reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

ja zaskoczyłam mamę 30.12
a wg apki u mnie termin to 12.01 więc no zobaczymy
Ja miałam termin z synem na 31grudnia i bardzo liczyłam, że wstrzyma się do stycznia, ale niestety 🙈 urodził się o 9 rano w sylwestra. Północ już spędziliśmy w trójkę na sali rodzinnej:) mąż zapakował do torby szampana bezaalko 🙈
 
reklama
Sorka, że wam się wetnę ale ciąża pozamaciczna może ulokować się w różnych miejscach - jajnik, a jajowód to dwie różne rzeczy i w obu może być taka ciąża.
Procedury zależą od wielkości, szybkości wyłapania takiej ciąży i kontentej pacjentki. To również pacjentka może uznać jaka droga jest dla niej najlepsza i nie zgodzić się na laparoskopię jeżeli da się jeszcze uratować narząd, w którym się znajduje.
Nie da się tak naprawdę sprawdzić jak to wpłynie na działanie danego narządu.
W przypadku jajowodu jedni twierdzą, że on się już nie nadaje bo rzęski są uszkodzone, inni że tych rzęsek jest baardzo dużo i nawet "luka" im nie zaszkodzi.
Co jeszcze ważne - nasze jajowody są bardziej za macicą, a nie tak jak na obrazkach w książkach, zazwyczaj stykają się ze sobą i jajowody potrafią przejmować jajeczka z innego jajnika. Więc owulacja może być z lewego jajnika, gdzie np. jajowód jest niedrożny, a dochodzi i prawidłowej ciąży. Paradoksalnie - nasze organizmy są mądre same w sobie, nie chcą nas zabić, chcą żebyśmy się rozmnażali.

Co do drożności - ja zrobiłam, dużo dziewczyn po ciąży pozamacicznej robi, ale też są głosy, że wpuszczanie tam płynu, pod ciśnieniem może ingerować w rzęski czy zrosty.
Po 1 CP ma się 15% na kolejną, to dużo i mało. Ale nie da się za bardzo przed tym uchronić.

U mnie CP została "wyleczona" farmakologicznie metotreksatem, 2 lata później dokładnie w tym samym okresie urodziłam syna - zdrowego, z tego samego jajnika i najprawdopodobniej jajowodu.

Nie mam wyciętych żadnych narządów, miałam już dwójkę dzieci mając CP więc w teorii nikt nie musiał ratować tego jajowodu jakoś specjalnie - więc nie to jest kluczowe.

U mnie beta była max. 1200. Markerem CP były jej słabe przyrosty, skoki i niski progesteron (w momencie podawania leku 1ng), miałam też tzw pseudopęcherzyk w macicy.
Dlatego proszę @Roksiemi mocno się obserwuj, bo ja niestety na sali miałam dziewczynę, która prawie umarła i to był straszny widok :(
Ni to teraz mnie nastraszyłaś. Dziś lekarz sprawdzał i znalazl ten pecherzyk w macicy z krwiakiem. Oby to nie była cp ostatecznie
 
no ja mam takie uczucie jakby na wzgórku łonowym parcia od środka
A ja czasem czuję takie rozpieranie w dole brzucha. I oczywiście tłumaczę sobie ze to powiększająca macica 😄 a tak w ogóle jakieś zmiany u Was na wadze? Ja niby na wadze tyle co przed ciąża ale po spodniach czuję że są ciut przyciasnawe 😄
 
Ni to teraz mnie nastraszyłaś. Dziś lekarz sprawdzał i znalazl ten pecherzyk w macicy z krwiakiem. Oby to nie była cp ostatecznie
Ale skoro jest pęcherzyk ciążowy w jamie macicy to dalej nie rozumiem czemu mówimy o cp? Jeśli wyjaśnialiście to sorry.
Też jestem to cp i to kolejna ciąża. Lekarz po pęcherzyku ciążowym wykluczył ciąże pozamaciczną. Czemu tu domniemamy, że może być cp?
Jedyne co może się okazać teraz to puste jajo płodowe, oczywiście nie życzę, a jak się pojawi zarodek to wykluczamy pjp.
 
reklama
A ja czasem czuję takie rozpieranie w dole brzucha. I oczywiście tłumaczę sobie ze to powiększająca macica 😄 a tak w ogóle jakieś zmiany u Was na wadze? Ja niby na wadze tyle co przed ciąża ale po spodniach czuję że są ciut przyciasnawe 😄
ja dzisiaj jechałam do baru mlecznego na obiad - już nawet nie oszukuję się że będę gotowała tymbardziej że mam to przeziębienie :) a na rosół mam ochotę
więc stołuję się w barze mlecznym i kupuję obiad na drugi dzień
założyłam jeansowe szorty i tak na brzuchu były ciasne :D musiałam jedząc rozpiąć je :)
ale już nie wiem czy to bejbik czy może chitosy które wczoraj zjadłam na wieczór
ale staram się jeść zdrowo , kupiłam dzisiaj truskawki i nektarynki
no z gotowaniem mam potężny problem bo jak wchodzę do kuchni to mnie odrzuca a muszę coś ciepłego jeść więc lecę na tym barze mlecznym na razie
dzisiaj byłam w Lidlu - jejku na samą myśl mnie odrzuca, ale było trochę lepiej niżeli dwa tygodnie temu - w sumie nie oddychałam nosem
 
Do góry