Dziewczyny za mną ciężka noc, miałam dość duże boleści, które mnie obudziły w nocy. To samo działo mi się na samym początku jeszcze przed wizytą u ginekologa, a był pęcherzyk więc mimo wszystko staram się nie denerwować. Dziś słabo z apetytem, o 17:50 mam lekarza, liczę, że zobaczę mimo wszystko moje maleństwo
6 tydz 3 dzień. Ja nie dostałam duphastonu, ani luteiny. Lekarz powiedział, że jeśli będzie plamienie to wtedy, ale, że jak bardzo chce to dostanę receptę. Zastanawiam się może to by mnie trochę uspokoiło. Ktoś jeszcze nie przyjmuje?