Styczniowe mamy 2025 👶👶

[katakumba]

Mój z córką u lekarza był raz , za to na prenatalne jeździł. Teraz jak zobaczył ,że mam młodego pana doktora to za każdym razem jeździ nawet jak czeka tylko przy drzwiach

mój jak byłam po pierwszej wizycie przeprowadził wywiad ze mną jaki to doktor. Ile ma lat itd itp jak dowiedział się,że ma już 30letnie doświadczenie zawodowe to jakoś spokojnie reaguje na moje wizyty u niego a powiedzcie mi dziewczyny-wasi lekarze badają was ginekologiczne ? Bo mój to tylko USG robi . Oczywiście dla mnie jako przyszłej mamy jest to najważniejsze badanie ale tak zaczęłam się zastanawiać czy aż tak różni się opieka ginekologiczna w Polsce jak i w Niemczech bo Holandia to już całkiem inna sprawa . Tutaj aborcja jest legalna do 22tyg ciąży . Do 12-13 tyg oni nie uznają nawet ciąży bo jak poleci to poleci

 

[JoAnnA250694]

mój jak byłam po pierwszej wizycie przeprowadził wywiad ze mną jaki to doktor. Ile ma lat itd itp jak dowiedział się,że ma już 30letnie doświadczenie zawodowe to jakoś spokojnie reaguje na moje wizyty u niego a powiedzcie mi dziewczyny-wasi lekarze badają was ginekologiczne ? Bo mój to tylko USG robi . Oczywiście dla mnie jako przyszłej mamy jest to najważniejsze badanie ale tak zaczęłam się zastanawiać czy aż tak różni się opieka ginekologiczna w Polsce jak i w Niemczech bo Holandia to już całkiem inna sprawa . Tutaj aborcja jest legalna do 22tyg ciąży . Do 12-13 tyg oni nie uznają nawet ciąży bo jak poleci to poleci

mi też robi tylko USG, po poronieniu robił mi cytologię i badał ginekologicznie a zaszłam w ciążę w następnym cyklu

 

[Mimimka89]

ja też pierwsze miałam przez powłoki ,dziewczyny piszą że dopochwowo to teraz zgłupiałam ale robię w tym samym miejscu co ostatnio i tamtym razem był ze mną mąż teraz też jedzie

to chyba zależy od sprzętu na jakim jest wykonywane USG. Ja np miałam prenatalne u lekarza który prowadzi ciąże ale w innej przychodni niż w tej do której chodzę ze względu właśnie na sprzęt

 

[sylwia114@]

mój jak byłam po pierwszej wizycie przeprowadził wywiad ze mną jaki to doktor. Ile ma lat itd itp jak dowiedział się,że ma już 30letnie doświadczenie zawodowe to jakoś spokojnie reaguje na moje wizyty u niego a powiedzcie mi dziewczyny-wasi lekarze badają was ginekologiczne ? Bo mój to tylko USG robi . Oczywiście dla mnie jako przyszłej mamy jest to najważniejsze badanie ale tak zaczęłam się zastanawiać czy aż tak różni się opieka ginekologiczna w Polsce jak i w Niemczech bo Holandia to już całkiem inna sprawa . Tutaj aborcja jest legalna do 22tyg ciąży . Do 12-13 tyg oni nie uznają nawet ciąży bo jak poleci to poleci

To już pisałam ale ciebie tutaj nie było
We Francji czytałam że jest tak samo ciąża jest uznawana od 12 tygodnia
Moja doktor na tej wizycie pytała kiedy była cytologia i zrobiła mi teraz cytologię
Ogółem mam wrażenie że podczas wizyty wszystko jest wg schematu to to to pokolei punkty tak jakby odhacza konkretnie , zalecenia wnioski i kiedy kolejna wizyta

 

[Mimimka89]

a dziewczyny byłyście same czy zabierałyście tatusiów ?

ze mną był mój mąż

 

[Mimimka89]

mój jak byłam po pierwszej wizycie przeprowadził wywiad ze mną jaki to doktor. Ile ma lat itd itp jak dowiedział się,że ma już 30letnie doświadczenie zawodowe to jakoś spokojnie reaguje na moje wizyty u niego a powiedzcie mi dziewczyny-wasi lekarze badają was ginekologiczne ? Bo mój to tylko USG robi . Oczywiście dla mnie jako przyszłej mamy jest to najważniejsze badanie ale tak zaczęłam się zastanawiać czy aż tak różni się opieka ginekologiczna w Polsce jak i w Niemczech bo Holandia to już całkiem inna sprawa . Tutaj aborcja jest legalna do 22tyg ciąży . Do 12-13 tyg oni nie uznają nawet ciąży bo jak poleci to poleci

u mnie na każdej wizycie zaczyna od wywiadu sprawdza wyniki badań bada na fotelu palpacyjnie a potem usg

 

[katakumba]

u mnie na każdej wizycie zaczyna od wywiadu sprawdza wyniki badań bada na fotelu palpacyjnie a potem usg

U mnie wywiad,USG i zalecenia . Ale fakt faktem robi USG bardzo dokładnie czego dzisiaj byłam świadkiem . Nie poddał się póki nie znalazł serduszka . Jakby nie znalazł -a już mówił o tym,że w Holandii u siebie muszę się zgłosić na czyszczenie to pewnie żywe dziecko by mi usunęli bo wątpię by tutaj zrobili mi dla pewności USG

A może wiecie coś na temat rozmiaru dziecka ...czy jest możliwa rozbieżność między jednym USG a drugim po tygodniu. Tydzień temu na wizycie wychodziło 8+3 ,dziś 9+0 gdzie powinno wyjść 9+4 . Może to przez ułożenie dziecka wymiary nie są dość dokładne. Dla pewność podsylam zdj z obydwu USG trochę mnie to martwi chociaż oglądałam filmik na YT gdzie lekarka robiła USG pacjentce i powiedziała ,że wychodzi 9+0 a powinno 9+2 ale to nic nie szkodzi. Pewnie już wszędzie widzę coś nie tak ale cóż poradzić . Ja to panikara nie z tej ziemi

 

[Kimiko]

mój jak byłam po pierwszej wizycie przeprowadził wywiad ze mną jaki to doktor. Ile ma lat itd itp jak dowiedział się,że ma już 30letnie doświadczenie zawodowe to jakoś spokojnie reaguje na moje wizyty u niego a powiedzcie mi dziewczyny-wasi lekarze badają was ginekologiczne ? Bo mój to tylko USG robi . Oczywiście dla mnie jako przyszłej mamy jest to najważniejsze badanie ale tak zaczęłam się zastanawiać czy aż tak różni się opieka ginekologiczna w Polsce jak i w Niemczech bo Holandia to już całkiem inna sprawa . Tutaj aborcja jest legalna do 22tyg ciąży . Do 12-13 tyg oni nie uznają nawet ciąży bo jak poleci to poleci

w Anglii w ogóle nie ma wizyt z lekarzem, tylko z położną, ona pobiera krew do badania, mierzy ciśnienie itd. później sprawdza tętno dziecka, no i plus te scany. W ciąży nie robią też cytologii. A USG dopochwowo robią w bardzo wyjątkowych sytuacjach. Ciążę za to można usunąć do 24tc fajnie, że każdy ma wybór, ale 24tc to przesada, bo wcześniaki z tego tygodnia ratuje się no ale każdy ma swoje sumienie…
U nas nie ma też zwolnienia z pracy, jeśli idzie się na sicka to po prostu się nie zarabia, dostaje się wtedy jakieś 100£ tygodniowo
Tak samo można zwolnić kobietę w ciąży z pracy, pod warunkiem że ciąża nie jest powodem zwolnienia, a na przykład redukcja etatów
Tak więc co kraj to obyczaj

 

[Kimiko]

U mnie wywiad,USG i zalecenia . Ale fakt faktem robi USG bardzo dokładnie czego dzisiaj byłam świadkiem . Nie poddał się póki nie znalazł serduszka . Jakby nie znalazł -a już mówił o tym,że w Holandii u siebie muszę się zgłosić na czyszczenie to pewnie żywe dziecko by mi usunęli bo wątpię by tutaj zrobili mi dla pewności USG

A może wiecie coś na temat rozmiaru dziecka ...czy jest możliwa rozbieżność między jednym USG a drugim po tygodniu. Tydzień temu na wizycie wychodziło 8+3 ,dziś 9+0 gdzie powinno wyjść 9+4 . Może to przez ułożenie dziecka wymiary nie są dość dokładne. Dla pewność podsylam zdj z obydwu USG trochę mnie to martwi chociaż oglądałam filmik na YT gdzie lekarka robiła USG pacjentce i powiedziała ,że wychodzi 9+0 a powinno 9+2 ale to nic nie szkodzi. Pewnie już wszędzie widzę coś nie tak ale cóż poradzić . Ja to panikara nie z tej ziemi

ja myślę że to są milimetry, które czasem ciężko złapać, zwłaszcza jeśli dzidzia się już rusza

 

[katakumba]

w Anglii w ogóle nie ma wizyt z lekarzem, tylko z położną, ona pobiera krew do badania, mierzy ciśnienie itd. później sprawdza tętno dziecka, no i plus te scany. W ciąży nie robią też cytologii. A USG dopochwowo robią w bardzo wyjątkowych sytuacjach. Ciążę za to można usunąć do 24tc fajnie, że każdy ma wybór, ale 24tc to przesada, bo wcześniaki z tego tygodnia ratuje się no ale każdy ma swoje sumienie…
U nas nie ma też zwolnienia z pracy, jeśli idzie się na sicka to po prostu się nie zarabia, dostaje się wtedy jakieś 100£ tygodniowo
Tak samo można zwolnić kobietę w ciąży z pracy, pod warunkiem że ciąża nie jest powodem zwolnienia, a na przykład redukcja etatów
Tak więc co kraj to obyczaj

u nas tak samo można kobietę w ciąży zwolnić ale tylko w przypadku jeśli jest na fazie A bądź B . Jeśli już jest na fazie C (umowa na czas nieokreślony -kontrakt) to już nie można . Ja mam na tyle dobrą sytuację,że jestem właśnie na fazie C. Zwolnienia nie wypisują ale mając zaświadczenie potwierdzające ciążę można iść na zwolnienie 100% płatne na tak zwane dolegliwości ciążowe . Na macierzyńskim jest się już ok 4 tyg przed porodem. Dokładnie. Co kraj to obyczaj