Ja bym brała paracetamol bo jest w pełni nieszkodliwy. Nie ma co się męczyć. Jak ja się cieszę że udało mi się uchronić prawie całą ciążę w maju miałam tylko katarek na 3 dni czyli na samym początku, ale poza tym się uchroniłam. Ale byłam bardzo ostrożna i każdego przestrzegałam, że jak tylko ma malutki katarek to trzyma się z dala ode mnieDziewczyny jestem przeziębiona i mam lekką gorączkę, katar i ból głowy. Mam paracetamol i nie wiem czy lepiej brać czy nie... Wiecie może? Z tą gorączka wytrzymam, ale nie wiem czy ona jest bezpieczna dla dziecka?
reklama
Dzięki! I ja również sie przyłączam - wszystkiego najlepszego w Nowym RokuI wszystkiego dobrego Kibitki na nowy rok na pewno 2025 będzie dla nas wyjątkowy
Dzięki Bogu, że wszystko skończyło się dobrze. Ja też miałam taka jedna akcje, że nie podobał się mojemu doktorowi wlasnie ten przeplyw i też trafiłam na chwile do szpitala. Ale tam mnie zbadali i okazało się że jest wszystko ok, wyniki też. I wypuścili.Nie, ja zgłosiłam się w sobotę do szpitala bo na wizycie w piątek wieczorem już mój prowadzący zauważył że z przepływami do mozgu malego zaczyna się robić kiepsko. Miałam małowodzie i nadciśnienie dodatkowo. Po przyjęciu na oddział podpięli mnie pod ktg i wychodziło bardzo źle więc szybka decyzja o cięciu. Na blok trafiłam dosłownie w kilka minut. Tyle z tego dobrego że nie miałam czasu się stresować bo wszystko działo się ekspresowo. Jedyna myśl która mi towarzyszyła to czy nie jest za późno ale maluch dostał 10 pkt więc skończyło się na strachu
Ja teraz się stresuje bo Mały rusza się inaczej, ewidentnie brakuje mu miejsca. Czasem to juz nie wiem czy już wolałabym go tu mieć czy jeszcze niech trochę tam pobędzie. Do donoszenia ciazy zostało kilka dni, obyśmy bezpiecznie dotrwali.
A Wam duzo zdrówka;*
Wiadomo już wszędzie o tym czytam ale podobno nie ma co się martwić a mianowicie dzisiaj to normalnie co chwila czuję skurcze braxtona hicksa, jak miałam je czasem tak od 3 godzin co chwila czuję jak atakują. Któraś na końcówce miała tak?
Ja nie pomogę bo one mnie szczęśliwie omijają, albo jestem wśród nielicznych, które ich mocno nie odczuwają.Wiadomo już wszędzie o tym czytam ale podobno nie ma co się martwić a mianowicie dzisiaj to normalnie co chwila czuję skurcze braxtona hicksa, jak miałam je czasem tak od 3 godzin co chwila czuję jak atakują. Któraś na końcówce miała tak?
A może to juz start akcji? Ktory masz tc dzis?
A jak Twoje cisnienia?Witam w nowym roku jutro szpital wywoływanie stresa mam jak nie wiem co bo już to raz przeszłam zastanawiam się tylko czy jutro zaczną odrazu czy jeden dzień obserwacji bo mój lekarz nie przyjmuje w tym szpitalu
Mi się po dopegyt poprawiło, ale znowu od 2 dni widze wzrost do wartosci granicznych. Zastanawiam się czy u mnie będą wywoływać po 37tc czy tak jak pierwotnie mówił dr że do mniej więcej 39 tc będziemy czekać.
reklama
Start raczej nie, bo nie są bolesne, tylko odczuwalne jako tzw. stawianie się brzucha. Twardnieje cały mocno i zaciska Bobo przez co widzę go dokładnie w jakiej jest pozycji tydzień już by wskazywał, że mogłoby się coś zacząć. Ale nie jest to w ogóle bolesne. 39+3Ja nie pomogę bo one mnie szczęśliwie omijają, albo jestem wśród nielicznych, które ich mocno nie odczuwają.
A może to juz start akcji? Ktory masz tc dzis?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 133 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 105 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 115 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 104 tys
Podziel się: