reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

reklama
Dziś mam wizytę. Niestety czuję, że i mi przyjdzie się z Wami pożegnać 😟 3 dni temu obudził mnie w nocy mocny ból piersi. Od tamtego dnia odczuwam dziwne bóle podbrzusza, pleców i barku... Nie są to mocne bóle ale niestety dobrze mi znane bo przy poronieniu bliźniąt czułam to samo. Do tego ten cholerny niepokój. Piersi nie bolą nawet przy dotyku, wcześniej bolaly po bokach, teraz nic a nic. Siedzę, odliczam godziny i nastawiam się już na wszystko...
Bedzie dobrze
Moje piersi też są mniej drażliwe ale czytałam ze w na tym etapie to normalne
I wiele dziewczyn w tamtym tygodniu tutaj pisało że ustały im tak nasilone objawy w tym zakresie
 
U mnie to pierwsza ciąża, o którą się staraliśmy 6msc (mamy 27 i 29lat) i jakoś właśnie w tym 6 miesiącu starań byłam u ginekolog na takiej kontrolnej wizycie i mówiła, żeby nie panikować jeszcze, ale przepisała taki preparat na podkręcenie owulacji - Miovelia Nac i dokładnie w tym cyklu jego stosowania się udało. :)

Na ten moment nie biorę żadnych dodatkowych preparatów oprócz kwasu foliowego z witaminami (Pueria Uno).

Ale widzę, że wy bardzo często na wizyty chodzicie, mi p. Doktor kazała przyjść za miesiąc na kolejną i tak się zastanawiam czy na pewno wszystko jest ok, ale jestem dobrej myśli :)
Ja też mam wizytę raz w miesiącu 🙂 z synem też tak chodziłam 🙈 pewnie, że chętnie bym chodziła co tydzień 😂 ale ufam mojej lekarce 🙂 jak mówi, że będzie dobrze to staram się wierzyć.
 
Dziś mam wizytę. Niestety czuję, że i mi przyjdzie się z Wami pożegnać 😟 3 dni temu obudził mnie w nocy mocny ból piersi. Od tamtego dnia odczuwam dziwne bóle podbrzusza, pleców i barku... Nie są to mocne bóle ale niestety dobrze mi znane bo przy poronieniu bliźniąt czułam to samo. Do tego ten cholerny niepokój. Piersi nie bolą nawet przy dotyku, wcześniej bolaly po bokach, teraz nic a nic. Siedzę, odliczam godziny i nastawiam się już na wszystko...
kochana trzymam kciuki a ty bądź dobrej myśli❤️
Właśnie widzę że jesteśmy wojowniczkami i kurcze chyba nasze drogi musiały się zejść
Ja jestem osobą która będzie uśmiechać się na zewnątrz a umiera w środku i tak było, te wie kreski prawie dwa tygodnie temu tchnęło we mnie trochę życia
 
reklama
To jest aż nieprawdopodobne że aż tyle jest wojowniczek z bagażem doświadczeń, ale cieszę się że jesteśmy tu razem i tak się wspieramy!
Dzięki Dziewczyny że jesteście! ❤️
Też mam takie poczucie mega wsparcia tutaj 🥰 na mojej pierwszej grupie ciążowej było dużo jadu na początku. Pod kierunkiem troski co chwilę padało "jak nie masz heparyny to poronisz, acard to za mało" itd. a moja lekarka twardo, że acard i tyle... Mam syna...ale do 10 tygodnia byłam wycięta z życia...bo przecież poronie 🤷. Tutaj mamy dużo wiary, nadziei i się wspieramy 🙂
 
Do góry