reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

Jestem tu nowa więc może trochę o sobie na mam nadzieję dobry początek.
Jestem już mamą 16 miesięcznej dziewczynki. Starania o drugiego malucha toczymy od grudnia. Jestem po jednej stracie na początku marca (6+4) wiec świeża sprawa... Mam nadzieję że teraz wszystko będzie już dobrze tym bardziej, że udało się juz w drugim cyklu
witamy, trzymam kciuki 😊
Również straciłam ciążę w marcu także tule mocno
 
reklama
Jestem tu nowa więc może trochę o sobie na mam nadzieję dobry początek.
Jestem już mamą 16 miesięcznej dziewczynki. Starania o drugiego malucha toczymy od grudnia. Jestem po jednej stracie na początku marca (6+4) wiec świeża sprawa... Mam nadzieję że teraz wszystko będzie już dobrze tym bardziej, że udało się juz w drugim cyklu
witamy w styczniowych progach ❤️ będzie dobrze!
 
@wiolaho, bardzo mi przykro 😞

@Roksiemi, jak u Ciebie beta?
Pierwsza 31.05, 332 Druga beta po 72h 03.06, 638. Byłam u gin dzisiaj i powiedział że nic nie widać. Było coś małego ale mówił że może to być pseudo pecherzyk. Mam brac dalej duphaston I jutro znowu beta. Ale raczej straciłam nadzieje po tym co tutaj czytałam że słaby przyrost zawsze się kończy źle. W czwartek rano będę miala wyniki jutrzejszej bety.
 
Super ❤️ ja też od pierwszej wizyty do następnej 3 tygodnie, powiem Ci że najdłużej to leci pierwszy tydzień a później już z górki :D fakt że po 2 tygodniach zaliczyłam usg i też wczoraj nieplanowane ale tą planową wizytę mam w czwartek i serio szybko zleciało
To prawda, czekałam na pierwszą wizytę 2,5 tygodnia i to było straaaszneee 😂 Codziennie powtarzałam sobie, ile jeszcze 😜 Dobra wiadomość, nie mam infekcji intymnej, ale mogę brać co parę dni probiotyk, żeby wspierać florę.

Jeszcze pisałyście o chorowaniu w ciąży. Ja już jedną infekcje tej ciąży zaliczyłam 😜 Zwykle biorę do ssania tabletki takie dedykowane w ciąży. Zatkany nos i zatoki traktuje Irigasinem. Do tego jem dużo czosnku, tak żeby aż wypalało drogi oddechowe 😜😂
 
Ostatnia edycja:
Pierwsza 31.05, 332 Druga beta po 72h 03.06, 638. Byłam u gin dzisiaj i powiedział że nic nie widać. Było coś małego ale mówił że może to być pseudo pecherzyk. Mam brac dalej duphaston I jutro znowu beta. Ale raczej straciłam nadzieje po tym co tutaj czytałam że słaby przyrost zawsze się kończy źle. W czwartek rano będę miala wyniki jutrzejszej bety.
Ktory to tydzień cyklu? Wyniki bety zwykle są tego samego dnia popołudniu. Trzymam kciuki, na razie głowa do góry, kochana ❤️
 
Dziewczyny ja położyłam małą spać i zaczęłam przetwarzać informacje z dzisiejszej wizyty. Głównie to te badania prenatalne. W ciąży z córką nie robiłam żadnych badań tylko szczegółowe usg 1 trymestru. Nie robiłam nic dodatkowego. Z racji, że w zasadzie od jutra te badania są refundowane dostałam dziś skierowanie od swojego gina i mówiąc kolokwialnie zaczynam "stać po gaciach" jak to wygląda. 😲 Wiem że nie muszę być na czczo i dobrze jakbym przed pobraniem krwi dużo piła wody. Ale co z tymi wynikami. Na nie się czeka ileś tam czasu? To jest jakoś łączone z USG? Oswieccie mnie bo nie chcialabym się nakręcać informacjami na neta bo są one dość skrajne.
 
To prawda, czekałam na pierwszą wizytę 2,5 tygodnia i to było straaaszneee 😂 Codziennie powtarzałam sobie, ile jeszcze 😜 Dobra wiadomość, nie mam infekcji intymnej, ale mogę brać co parę dni probiotyk, żeby wspierać florę.

Jeszcze pisałyście o chorowaniu w ciąży. Ja już jedną infekcje tej ciąży zaliczyłam 😜 Zwykle biorę do ssania tabletki takie dedykowane w ciąży. Zatkany nos i zatoki traktuje Irigasinem. Do tego jem dużo czosnku, tak żeby aż wypalało drogi oddechowe 😜😂
Dzisiaj jechałam w trasę to zrobiłam sobie bułkę z masłem i czosnkiem - kilka h mi się odbijała :)
Ale jem czosnek jak szalona
 
Dziewczyny ja położyłam małą spać i zaczęłam przetwarzać informacje z dzisiejszej wizyty. Głównie to te badania prenatalne. W ciąży z córką nie robiłam żadnych badań tylko szczegółowe usg 1 trymestru. Nie robiłam nic dodatkowego. Z racji, że w zasadzie od jutra te badania są refundowane dostałam dziś skierowanie od swojego gina i mówiąc kolokwialnie zaczynam "stać po gaciach" jak to wygląda. 😲 Wiem że nie muszę być na czczo i dobrze jakbym przed pobraniem krwi dużo piła wody. Ale co z tymi wynikami. Na nie się czeka ileś tam czasu? To jest jakoś łączone z USG? Oswieccie mnie bo nie chcialabym się nakręcać informacjami na neta bo są one dość skrajne.
Wiesz co ja jak się zapisywałam to mi ginekolog powiedziała gdzie mam zadzwonić
I tam zadzwoniłam i pani zapytała o datę ostatniej miesiączki i który mam tydzień
Po czym powiedziała że muszę wtedy i wtedy zrobić
I pierw mam badanie krwi i ona mówi mi i po tygodniu usg
Tak więc mają swoją jakby procedurę i tak mi poprostu umówiła żeby tygodnie ciąży się zgadzały
 
Wiesz co ja jak się zapisywałam to mi ginekolog powiedziała gdzie mam zadzwonić
I tam zadzwoniłam i pani zapytała o datę ostatniej miesiączki i który mam tydzień
Po czym powiedziała że muszę wtedy i wtedy zrobić
I pierw mam badanie krwi i ona mówi mi i po tygodniu usg
Tak więc mają swoją jakby procedurę i tak mi poprostu umówiła żeby tygodnie ciąży się zgadzały
ja dziś dzwoniłam tam gdzie mam mieć te badanie. Będzie je wykonywał mój gin. Wiem że tego samego dnia jest pobierana krew. Kurde trochę zaczynam się bać że wyjdą jakieś odchylenia. 🥺
 
reklama
Ktory to tydzień cyklu? Wyniki bety zwykle są tego samego dnia popołudniu. Trzymam kciuki, na razie głowa do góry, kochana ❤️
Ja robię w diagnostyce i wyniki są "wyjazdowe" bo nie mam laboratorium na miejscu więc sprawdzałam co godzinę wczoraj i nic dopiero dziś rano sie pojawiły więc to czekanie to dramat. Który dzien cyklu to ja już sama nwm🫣 23 kwietnia miałam ostatnia miesiączkę . Cykle mam 30-32. Owulacja 16-18 dzień bo zwykle czułam kłucia jajników. Próbowałem też testów owulacyjnych ale totalnie sie w nich poglubulam i dałam sobie spokój. Problem w tym że wgl nie czuje sie ciążowo. Z córka objawy miałam ekstremalne. Bol piersi,wymioty i bol krzyża który nawet nie odpuścił podczas porodu. Probuje myśleć pozytywnie wczoraj wiedziałam że będzie ok ale jak zobaczylam druga bete to chyba już nie mam nadziei.
 
Do góry