reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

Cześć. Od wczoraj czytam to forum żeby się troche uspokoić . 1 ciążę poroniłam samoistnie z lyzeczkowaniem w 2020 roku. W styczniu 2021 2 kreski i we wrześniu 2021 urodziłam po terminie, wywołanie kroplówka z oksy córeczkę. Nadal karmię piersią. Om była 23 .04 cykle mam 30-32. W Boże Ciało pojechałam na sor bo dziwnie mnie ciągnęło, ale lekarz n ausg nic nie widział. Dal duphaston i kazał zrobić bete. Beta w piątek 323. Jutro robie drugi raz. Czy to źle wróży? Od wczoraj wieczora mam kłucia po prawej stronie jakby do pachwiny i czasami promieniujący pod pępek. Czasami zakluje też po lewej stronie. Wieczorem bolaly mnie cycki. Dziś nic. Nie mam plamień ani nic. Nie wiem czy przez ten duphaston nie podtrzymuje czegoś co może się nie rozwinąć i tylko przedłużam nieuniknione...
 
reklama
Cześć. Od wczoraj czytam to forum żeby się troche uspokoić . 1 ciążę poroniłam samoistnie z lyzeczkowaniem w 2020 roku. W styczniu 2021 2 kreski i we wrześniu 2021 urodziłam po terminie, wywołanie kroplówka z oksy córeczkę. Nadal karmię piersią. Om była 23 .04 cykle mam 30-32. W Boże Ciało pojechałam na sor bo dziwnie mnie ciągnęło, ale lekarz n ausg nic nie widział. Dal duphaston i kazał zrobić bete. Beta w piątek 323. Jutro robie drugi raz. Czy to źle wróży? Od wczoraj wieczora mam kłucia po prawej stronie jakby do pachwiny i czasami promieniujący pod pępek. Czasami zakluje też po lewej stronie. Wieczorem bolaly mnie cycki. Dziś nic. Nie mam plamień ani nic. Nie wiem czy przez ten duphaston nie podtrzymuje czegoś co może się nie rozwinąć i tylko przedłużam nieuniknione...
Dodam że powiedział wręcz że widzi plyn w macicy jak przed okresem
 
Cześć. Od wczoraj czytam to forum żeby się troche uspokoić . 1 ciążę poroniłam samoistnie z lyzeczkowaniem w 2020 roku. W styczniu 2021 2 kreski i we wrześniu 2021 urodziłam po terminie, wywołanie kroplówka z oksy córeczkę. Nadal karmię piersią. Om była 23 .04 cykle mam 30-32. W Boże Ciało pojechałam na sor bo dziwnie mnie ciągnęło, ale lekarz n ausg nic nie widział. Dal duphaston i kazał zrobić bete. Beta w piątek 323. Jutro robie drugi raz. Czy to źle wróży? Od wczoraj wieczora mam kłucia po prawej stronie jakby do pachwiny i czasami promieniujący pod pępek. Czasami zakluje też po lewej stronie. Wieczorem bolaly mnie cycki. Dziś nic. Nie mam plamień ani nic. Nie wiem czy przez ten duphaston nie podtrzymuje czegoś co może się nie rozwinąć i tylko przedłużam nieuniknione...
jakbys miala poronic to zadna sila nie utrzyma. Ja biorac duphaston poronilam 2 razy samoistnie bez zadnej ingerencji, na luteinie dopochwowej mialam poronienie zatrzymane i musieli mnie wspomoc. Martwi mnie ta niska beta. Musisz koniecznie powtrzyc po 48h zeby zobaczyc przyrost czy jest prawidlowy
 
jakbys miala poronic to zadna sila nie utrzyma. Ja biorac duphaston poronilam 2 razy samoistnie bez zadnej ingerencji, na luteinie dopochwowej mialam poronienie zatrzymane i musieli mnie wspomoc. Martwi mnie ta niska beta. Musisz koniecznie powtrzyc po 48h zeby zobaczyc przyrost czy jest prawidlowy
Robilam właśnie bete w piątek i z racji weekendu ide dopiero jutro czyli przyrost będzie musiał być 116% jakoś jak po 72h? Lekarza mam we wtorek prywatnie A w czwartek kontroli u tego co byłam na sor
 
Cześć. Od wczoraj czytam to forum żeby się troche uspokoić . 1 ciążę poroniłam samoistnie z lyzeczkowaniem w 2020 roku. W styczniu 2021 2 kreski i we wrześniu 2021 urodziłam po terminie, wywołanie kroplówka z oksy córeczkę. Nadal karmię piersią. Om była 23 .04 cykle mam 30-32. W Boże Ciało pojechałam na sor bo dziwnie mnie ciągnęło, ale lekarz n ausg nic nie widział. Dal duphaston i kazał zrobić bete. Beta w piątek 323. Jutro robie drugi raz. Czy to źle wróży? Od wczoraj wieczora mam kłucia po prawej stronie jakby do pachwiny i czasami promieniujący pod pępek. Czasami zakluje też po lewej stronie. Wieczorem bolaly mnie cycki. Dziś nic. Nie mam plamień ani nic. Nie wiem czy przez ten duphaston nie podtrzymuje czegoś co może się nie rozwinąć i tylko przedłużam nieuniknione...
Nie pytaj ile czuję w moim brzuchu/macicy od wysikania testu 😂 ciągnięcia, kłucia, cuda na kiju 🙈 zawał za zawałem 🙂 a kropka sobie siedzi i rośnie 🤷. Dużo dziewczyn na styczniówkach jest po przejściach i panikujemy i uspokajamy się jedna przez drugą 🙂. Trzymam kciuki za Twojego maluszka
 
Nie pytaj ile czuję w moim brzuchu/macicy od wysikania testu 😂 ciągnięcia, kłucia, cuda na kiju 🙈 zawał za zawałem 🙂 a kropka sobie siedzi i rośnie 🤷. Dużo dziewczyn na styczniówkach jest po przejściach i panikujemy i uspokajamy się jedna przez drugą 🙂. Trzymam kciuki za Twojego maluszka
Ja mam nadzieję bo już swiruje, serio.
 
reklama
Cześć dziewczyny. Ja dzisiaj rano zobaczyłam na papierze brązowe plamienie. Dobrze że brązowe. Póki co utrzymuje się tylko przy podcieraniu, wkładka czysta. Dzwoniłam do lekarza, mam leżeć, wzięłam duphaston i jutro wizyta. W czwartek było wszystko dobrze na usg więc pocieszam się że pewnie to nic takiego ale musiałam się wygadać :(
 
Do góry