reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Dziewczyny w tv mówili że ciśnienie spada więc pewnie dlatego takie samopoczucie, kupcie sobie w aptece maść kamforową i wetrzyjcie w skronie, mi pomaga:)
 
reklama
Spać nie mogę...
Ja od początku ciąży mam kiepskie samopoczucie psychiczne mimo, że tyle na nią czekałam, może to przejdzie ;] fizycznie to już się nie będę powtarzać, ale te wymioty, ciężkość, senność itd potrafią dać w kość. Ja mam usg prenatalne juz w środę- nie mogę się doczekać.
A co do relacji z mężem- to chyba taka przypadłość, o wszystko co go poproszę to mi zrobi, pomoże, zawsze był kochany, ale mi i tak ciągle mało, bo do 17 jest w pracy, potem idzie do garażu i mam wrażenie, że ciągle jestem sama...
Trudne te ciąże, nie takie jak w tv :D
W ogóle to ja już prawie nie mam w czym chodzić:p brzuszek od dawna mialam, teraz się jeszcze wypycha, do tego jak dołączą mi wzdęcia ( a często mi się to zdarza) to mam ochotę założyć na siebie worek... ;]
 
Green ! Ja teraz wiekszosc ciuchow zostawilam w Gdańsku bo i tak rok nie założe ...( sweterki do popęka na przykład :D)
Spalam całe 2h - Cuuuudo .... Nigdy tak zaprawionego gardła i krtani nie miałam ....

Ciąże jak z programu Uwaga hahahah zgadza sie - trudne
 
Green mysle że niebawem przejdą Ci te mało przyjemne dolegliwości związane z ciążą, podobno drugi trymestr jest dużo łaskawszy:) ja też liczę na to że poczuje się lepiej. A co do męża to wiem co czujesz bo mój pracuje na zmiany więc często niemam go w nocy, potrafi też pracować po 16 godzin ale tłumaczę sobie ze on kocha to co robi, pozatym ma teraz fazę ze skoro udało nam się wkoncu zajść w upragnioną ciążę to zrobi wszystko żeby niczego nam nie zabrakło...oj ci faceci, z nimi zle a bez nich jeszcze gorzej:)
 
Mycha 1587 dokładnie tak! ;)
Co do dolegliwości to ja ciągle tak sobie tłumaczę, że to końcówka, chociaż niektórzy mnie pocieszają, że u nich trwało to całą ciąże, ale jestem dobrej myśli ;D
Ktoś wcześniej pytał o kartę ciąży- no akurat moja Pani dr tak zakłada, jestem w trakcie 12 tyg (11 i 2) i będę miała zakładaną w śr po tym usg genetycznym ;) narazie z dwóch wizyt mam zdjęcia i karty informacyjne.
 
A czy wy tez macie karty ciazy ktore musicie miec przy sobie?

Bo my mamy takie z danymi uzupełnianymi na bieżąco przez lekarza i położna i trzeba ja miec cała ciąże ze soba wszedzie
 
Ja mam taka ksuazexzke ciazy od samego poczatku. Moj lekarz wpisuje mi tak wszystko: wizyty, wszystkie wyniki, grupe krwi, termin porodu- caly komplet info i tez musze ja nosic zawsze przy sobie i uwazam ze to bardzo sluszne w razie jakiejs sytuacji zadlabniecia albo cos od razu wszystko wiadomo. [emoji3]
 
Emenems, tak ja tez mam taka ksiazeczke ale w sumie nie nosze jej ze soba wszedzie tylko jak ide do lekarza albo gdzies wyjezdzam :)
 
reklama
U nas w Gdansku piekna pogoda, wlasnie jade do pracy :) zauwazylam ze ewidentnie slonce mi nie sluzy s tak chcialam sie troche opalic bo blada jak smierc jestem :D
 
Do góry