reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Nie ma pokarmu co wy bede probowac z laktatorem bo moj mi orzywiezie dzisiaj czajnik i sobie bede sterylizowac :)

Wysłane z mojego LG-V490 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Tez nie mam a podobno to nic nie znaczy.

Ja mam szkole rodzenia w nastepny poniedziałek bedzie o karmieniu :)
Oczywiście ze nie znaczy ;) przy Marysi kropelki nie miałam przed porodem a po cc od razu. Mówię wam że pokarm zaczyna się w głowie , nie w cycu ;)

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 
Ja bym to zawezila do każdej która chce i nie ma większych wad czy chorób, bo serio, jest procent kobiet którym nigdy się nie uda KP, ale trzeba mieć wyjątkowego pecha aby być w tej grupie.

Ja to zawsze mówię że jakoś w Afryce wszystkie mogą, bo mm nie ma a dieta ile ubozsza nieraz od naszej. Nie ma wyjścia to i mleko jest. Ale najpierw trzeba chcieć.

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka
 
Emenems- że Ci się chce jeszcze taki kawał jechać. Dla mnie 30 km do Poznania to hardcor :)

mysiaka- szybko sił nabierze i też może za tydzień będziecie w domu :)

Ja to dzisiaj jakiś syndrom wicia gniazda chyba miałam, bo pół dnia na prasowaniu spędziłam, prania dwa wstawiłam i godzinę ponad przy obiedzie spędziłam stojąc. A teraz zdycham na plecy i zebra

Kalogr- my też mieliśmy dzisiaj rodzinnie pierniczki piec, ale brak mi sił. Chyba za tydzień dopiero się za to weźmiemy

Zgadzam się z Vivienne, ze pokarm siedzi w głowie. Mi przy porodzie z Polką przez myśl nawet nie przeszło, ze nie będe karmić. I mimo że cesarka, że karmili ją pewnie przez pierwszą noc mm z butelki to jak już przynieśli następnego dnia to ładnie jadła z piersi. Nastawienie jest ważne
 
Simka ... Musze korzystac poki stary jest na etapie " dobra pojedziemy tylko skoncz marudzić "
Nie chce mi sie szczerze ... Ale ostatnia wyprawa
 
reklama
Do góry