reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

A my spędzamy Wigilię tylko we dwoje u nas. To już nie etap na podróże. A u siebie też nie chcę innych ludzi, bo nie mam na to sił ani ochoty.
Zawsze marzyłam o takich świętach. Ale mój ciągnął do rodziny. A teraz mam argument nie do przebicia! Ha! :-D

Ja kurcze z jednej strony to wlasnie jedyny i ostatni raz przynajmniej do emerytury ze jestesmy sami - nigdy nie bylismy sami na wigilie i sie boje ze nie stworze takiego wigilijnego klimatu :(
 
reklama
Ja kurcze z jednej strony to wlasnie jedyny i ostatni raz przynajmniej do emerytury ze jestesmy sami - nigdy nie bylismy sami na wigilie i sie boje ze nie stworze takiego wigilijnego klimatu :(

To mój wymyślił że zamawiamy KFC! ;-)

No ja jednak wolę nieco bardziej tradycyjnie.
Poza tym ja nie znoszę świąt. Mam nadzieję, że pojawienie się synka odczaruje mi ten czas. Bo bardzo bym chciała, żeby on miał jak najpiękniejsze wspomnienia z domu rodzinnego.
 
To mój wymyślił że zamawiamy KFC! ;-)

No ja jednak wolę nieco bardziej tradycyjnie.
Poza tym ja nie znoszę świąt. Mam nadzieję, że pojawienie się synka odczaruje mi ten czas. Bo bardzo bym chciała, żeby on miał jak najpiękniejsze wspomnienia z domu rodzinnego.

Ja to sie boje ze moj do wigilii mi w dresie zasiądzie bo " nie bede sie przebierał jal pajac w domu"
 
Ja sobie nie wyobrażam świat bez rodziny i juz doczekać sie ich nie moge :) u mojej babci wszyscy sie spotykamy i jest chyba ze 30 osób, przychodzi Mikołaj, śpiewamy kolendy kurczę piękny czas :)
 
ja to wigilię spedzam u mamusi :D Emenems też bym się bała, że właśnie tego klimatu nie stworze ;/ A drugi dzień świąt do teściowej, bo mam od niej bliżej do szpitala, a w pierwszy dzień świąt jade na ktg, bo mój doktorek ma dyżur i tak ustaliliśmy :)
Ja już też nie mam siły na te prezenty ;/
 
Paulettah to super pamiątka. Ja też mam bombkę która ma tyle lat co ja - kotek. :-) Mam co rok wiesza ją na choince mimo że jest już bardzo zniszczona.

Ja chyba dla małego też kupię jakąś. Tylko muszę znaleźć coś wyjątkowego. :-)
 
reklama
Do góry