Wdech i wydech zdecydowanie są tu potrzebne (byle nie zbyt głęboki, bo żebra bolą
).
Jestem po wizycie - cykl może można by liczyć od dzisiaj, ale to też ostrożnie, bo to krwawienie jest bardzo skąpe. Za to w jajniku mam torbiel czynnościową (czyli owulacji w ogóle nie było w poprzednim cyklu, mimo podanego ovi). Dzwoniłam przed chwilą do Katowic, żeby zapytać czy jest sens, żebym w ogóle przyjeżdżała jutro, bo moim zdaniem (i tego lekarza u którego byłam przed chwilą) przy takiej torbieli lepiej poczekać aż się wchłonie w kolejnym cyklu, ale teraz już nie ma tam nikogo kto by mi udzielił takiej informacji - muszę zadzwonić jutro, z samego rana i ustalić z położnymi i lekarzem co i jak.