Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

[MyszkaMiki30]

Ooo i taka informacja bardzo mnie zachęciła na NFZ to zapewne się czeka długo,ale mam nadzieję, że po konsultacji z lekarka jak ona uzna, że to może pomóc to prywatnie dosyć szybko będzie mi dane się przekonać jak to będzie w moim przypadku.

ja na nfz czekałam ponad miesiąc i też dlatego, że musiałam zgrać to z cyklem bo drożność robi się do 10dc. Prywatnie pewnie szybciej ale to koszt ponad tysiaka

 

[AnitaaP.]

dzięki, trochę mi rozjaśniłyście sytuację. Teraz pójdę na wizytę jak gość. Wyedukowana trochę boję się bólu, ale cóż jak trzeba to damy radę

Mnie bolało, ale trwało to bardzo krótko. Napewno dasz radę.

 

[Lwica1410]

Ooo i taka informacja bardzo mnie zachęciła na NFZ to zapewne się czeka długo,ale mam nadzieję, że po konsultacji z lekarka jak ona uzna, że to może pomóc to prywatnie dosyć szybko będzie mi dane się przekonać jak to będzie w moim przypadku.

Ja jak dostałam skierowanie to telefonicznie w następnym cyklu mnie pani zapisała. Miałam pobyt szpitalny jednodniowy. Nawet na obiad się zalapałam. Pewnie czas oczekiwania zależy od rejonu, ja robiłam w małym powiatowym szpitalu.

 

[amusedxxx]

Ooo i taka informacja bardzo mnie zachęciła na NFZ to zapewne się czeka długo,ale mam nadzieję, że po konsultacji z lekarka jak ona uzna, że to może pomóc to prywatnie dosyć szybko będzie mi dane się przekonać jak to będzie w moim przypadku.

Ja prywatnie miałam też bardzo szybko robioną drożność bolało dość mocno jedynie po niedrożne stronie, tak to praktycznie nic nie było czuć. Tylko zapytaj jakie badania musisz zrobić przed i ile najwcześniej przed drożnością możesz je zrobić

 

[spoko23]

Macie, poczytajcie sobie
Zobacz załącznik 1600242
Zobacz załącznik 1600243
Zobacz załącznik 1600244

wszystko jasne - mamy nie odpromieniowane łoże i ja jestem za mało umęczona

 

[LadyCaro]

wszystko jasne - mamy nie odpromieniowane łoże i ja jestem za mało umęczona

ja osobiście nie ubijałam nigdy zapłodnionego jaja z miodem i myślę, że tu może być pies pogrzebany.
(zauważcie, że nie ma napisane co zrobić potem z tym jajem. Czyli mogę je ubić i wylać do kibla? )

 

[spoko23]

Ja mieszkam na przeciwko biurowca.

Nawet nie wiecie ile romansów można wyczaić. Pornos za darmo. Tak ich porywają te emocje, że nawet zapominają o przeszklonych odsłoniętych oknach.

ja poznałam mojego męża w pracy. To tylko się całowaliśmy w windzie

mój mąż i ja mamy wspólną firmę i biuro w biurowcu, ale to chyba nie o nas, bo na mnie biuro działa jakoś aseksualnie, może musi to być romans pozamałżeński

 

[MyszkaMiki30]

ja osobiście nie ubijałam nigdy zapłodnionego jaja z miodem i myślę, że tu może być pies pogrzebany.
(zauważcie, że nie ma napisane co zrobić potem z tym jajem. Czyli mogę je ubić i wylać do kibla? )

skoro ma dużo witamin to chyba zjeść

 

[spoko23]

ja osobiście nie ubijałam nigdy zapłodnionego jaja z miodem i myślę, że tu może być pies pogrzebany.
(zauważcie, że nie ma napisane co zrobić potem z tym jajem. Czyli mogę je ubić i wylać do kibla? )

ja tylko w dzieciństwie jadłam kogel-mogel, ale był z cukrem i chyba (oby) jajo niezapłodnione, zagadka mojej niepłodności została wyjaśniona

 

[wero1234]

Chyba byłyśmy u tego samego lekarza Ja jako 15-latka też usłyszałam że mam pcos w ciążę nie zajdę. Fakt było ciężko. Trudną drogę przeszłam. Ale dzieci mam. Takze.głowa do góry

Masz dla mnie jakąś radę w związku z PCOS i tym, ze jak sama mówisz, większe masz doświadczenie w temacie? Ja staram sie o pierwsze dzieciątko dopiero, strach jest ogromny, że sie nie uda, że będą problemy...