Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

[mamaoliwierkaimarcelka]

@drugi.bejbik przytulamy

 

[Kosinka94]

Czułam, że tak będzie. Uwierzcie mi jest to oczywiście podświadomie chciane, ale nie celowe. Ja wiem, że to jest wkurzające, dlatego zbierałam się kilka cykli z zapisaniem na testowanie. Dzisiaj nie dam rady zrobić bety. Jutro idę na betę i proga, w sobotę powtarzam betę i jadę do lekarza po heparynę i ewentualnie progesteron.

Trzymam kciuki za betę

 

[mamaoliwierkaimarcelka]

U mnie dziś 11 dpo. Poleciałabym po test ale pada i jest nieprzyjemnie

 

[Mademoiselle_Nika]

Czułam, że tak będzie. Uwierzcie mi jest to oczywiście podświadomie chciane, ale nie celowe. Ja wiem, że to jest wkurzające, dlatego zbierałam się kilka cykli z zapisaniem na testowanie. Dzisiaj nie dam rady zrobić bety. Jutro idę na betę i proga, w sobotę powtarzam betę i jadę do lekarza po heparynę i ewentualnie progesteron.

Trzymam kciuki!

 

[Klemensa]

To dobrze, ja nie wiem czemu mnie tak przetyrało po zabiegu, może dlatego, że ciąża była żywa, a beta kilka dni przed zabiegiem 6 tys prawie, to potem jeszcze więcej-nie wiem.

Moja niestety tez żywa, beta po pierwszej dawce wzrosła i powidziano mi ze bardzo żywotna ciaza i szkoda ze nie w macicy bo byłaby szansa na dobrą ciążę. To był moment gdy się poryczalam jak bobr. Dlatego o tyle dobrze ze chociaż nie bolało skoro to i tak się ciągnie tygodniami

 

[moonmonkey]

Trzymam kciuki
Mi zostało 5-6 dni czas się dłuży w nieskończoność
Trzy dni temu złapało mnie lekkie przeziębienie ,dziś jest oki.
Nie czuję się ani na @ ani na ciążę.
Co jakiś czas lekko czuję dyskomfort w dole brzucha,piersi lekko obrzmiałe przy dotyku lekki ból.
Głowa zaczyna pracować ,więc odganiam myśli

U mnie dokładnie to samo zaczynam sobie wkręcać, że może ciąża bo jak nigdy nie bolą mnie jeszcze piersi, a pewnie nie zwracałam na to uwagi w innych cyklach po prostu jednocześnie boli mnie podbrzusze, więc to sprowadza mnie na ziemię.
W dodatku nie wiem czy w ogóle w tym miesiącu miałam owulację bo testy w ogóle nie chciały mi wychodzić więc te kilka dni to będzie katorga.

 

[aurii_orelii]

Na mnie tej chwyt działa

Nie tylko na Ciebie

 

[aurii_orelii]

no, że tak siebie przyszłam pierwszy miesiąc i no. Wiem jak to wygląda sikać chyba nie będę, od razu pójdę na betę będę miała jasny obraz sytuacji. Żebym miała jakieś zapasowe testy to bym pewnie sikała. Ale nie mam nic

Po to jest to forum. I tak naprawdę dużo więcej jest dziewczyn, które przychodzą na chwilkę i zaraz przechodzą na mamusie. To, że niektóre z nas starają się latami to przecież nie Twoja wina wiadomo, że jest pewna doza zazdrości, a bardziej nachodzą myśli "czemu mi tak łatwo nie przychodzi", ale cieszymy się, że nie musicie przechodzić przez to co my przez lata nikomu tego nie życzymy

 

[aurii_orelii]

Moja niestety tez żywa, beta po pierwszej dawce wzrosła i powidziano mi ze bardzo żywotna ciaza i szkoda ze nie w macicy bo byłaby szansa na dobrą ciążę. To był moment gdy się poryczalam jak bobr. Dlatego o tyle dobrze ze chociaż nie bolało skoro to i tak się ciągnie tygodniami

Szczerze mogliby sobie darować taki komentarz w danej chwili... Zero empatii

 

[koko.sanka]

Cześć dziewczyny, będę do Was wracać z sierpniówek serduszko niestety przestało bić i czeka mnie poronienie.
Jutro mam jeszcze wizytę u swojej prowadzącej...
Jeśli ktoras z Was czekała w domu na samoistne poronienie, to poproszę żeby się do mnie odezwała w wiadomosci prywatnej, nie chce tutaj wprowadzać złej energii, a każda wskazówka jest na wagę złota. ❤

Bardzo mi przykro, znam ten ból po stracie, trzymaj się