Cześć Dziewczyny,
chwilę się nie odzywałam, bo informacje z zeszłego tygodnia, kolejny stracony cykl i zmiana protokołu trochę mnie zmiażdżyły. Nie mam pewności, czy jeszcze wystarczy mi sił, towarzyszy mi masa negatywnych emocji i mam dużo obaw np. czy po wyciszeniu, moje jajniki w ogóle będą w stanie się jeszcze podnieść. Narazie biorę antykoncepcje, udało mi się zmienić termin wizyty w KRK na 31.01 (żeby skonsultować plan z dr W.) i umówić na akupunkturę do polecanej babki od medycyny chińskiej (do której już w grudniu próbowałam się dostać). I czekam, bo tylko tyle mogę.
@Aksamitka28 trzymam kciuki za betę
@aurii_orelii cieszę się, że pęcherzyk jest w macicy i że nie widać żadnych oznak cp
Czekam na info, że może jednak to bliźniaki
@Leanne doskonale rozumiem Twoje obawy w związku z lekami :/ Fajnie, że teraz trafiłaś do lekarza, który dostrzega potencjał i będziecie działać.
@Lilli2 niech się bąbelek pięknie wgryza
Zjadłam wczoraj za niego chipsy - więc to prawie jak frytki
@annn1 strasznie mi przykro, że to cp
Dobrze, że trafiłaś do szpitala, a Twoje zdrowie i życie są już zaopiekowane. Wracaj spokojnie do sił
@Motylkowa! no nie tak miał wyglądać wynik ostatniej iui
tulę
@agata8051 terapia to świetny plan - sama się przekonasz, że rozmowa ze specjalistką bardzo pomaga i przynosi ulgę staraczkowej głowie.
@Mademoiselle_Nika pięknie, że pęcherzyk jest w macicy
Rośnijcie zdrowo, a torbiel niech szybko się zmniejsza.
@anyżowe_love spóźnione życzenia urodzinowe - bądź szczęśliwa
Do dupy sprawa z drożnością, ale już teraz musi się wszystko udać - a może wcale nie będzie ona potrzebna
@LadyCaro czy Ty już przypadkiem nie jesteś w terminie @?