reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

Dziewczyny a ja mam takie inne pytanie. Czy miałyście pozytywne testy w cyklu w którym myśleliście że nic z tego a zaskoczyło??? Podzielcie sie😃😃
Ja miałam zabawną sytuację 7dpo fałszywka, w ogóle kto sika 7dpo 😂😂😂 szczałam jak głupia do 9dpo. 10dpo zrobiłam ostatnii test, bo wieczorem miałyśmy pić winko z kuzynką. Oczywiście biało. 11dpo bolał mnie brzuch jak cholera i zaczęła się masa śluzu....myślę ok.... Może jednak test. 12dpo wyszedł pozytyw 🙂 Niestety nie utrzymałam tej ciąży ale przynajmniej wiem, że faktycznie do 14dpo wszystko się może zdarzyć 😂
 
reklama
Cześć dziewczyny! Jak się dzisiaj czujecie?
U mnie jakiś emocjonalny rollercoaster 🫣 super humor w nagle łzy w oczach i gula w gardle.
Jutro wreszcie idę na betę żeby zobaczyć czy całkowicie spadła po biochemię. W związku z tym mam pytanie, może trochę naiwne, ale kto będzie lepiej wiedział jak nie Wy 😎 Czy jest szansa (czysto teoretycznie) żeby zbliżała się owulacja zaledwie 9 dni po poronieniu?
W czwartek oczywiście zrobię test owulacyjny jeśli beta będzie zerowa, ale chciałam Was zapytać co myślicie?
Mam ogromną ochotę na starego i wydaje mi się że zaczyna się śluz owulacyjny 🤔
Nie wiem co o tym myśleć, wydaje mi się trochę nierealne żebym tak szybko po poronieniu miała dni płodne😲 tymbardziej że moje cykle trwają 35 dni.
 
Moja przyjaciółka mnie wkurzyła. Pisałam jej o tym, że będę mieć histerolaparoskopię już dawno temu, a ona dzisiaj do mnie napisała, wysłała mi test owulacyjny i wyszła z tego rozmowa o staraniach. Ona w ogóle nic nie wie o moich staraniach i o niczym, choć jej to pisałam z 300 razy. Fajnie. Ja chyba też zacznę się tak zachowywać i nie będę czytać jej wiadomości. Jeszcze na każdą wiadomość, która nie dotyczy jej odpisuje jednym słowem typu "aha", "rozumiem", "dobrze", a ode mnie wymaga wypracowań i robi mi spam dopóki nie odpiszę na wszystkie jej pytania o... jej własne dziecko.
Takiej osoby chyba nie można nazwać przyjaciółką...
 
Ja dzisiaj 21 dc, 6 dni po drugiej inseminacji. Jakoś tym razem szybciej leci czas. Wczoraj byłam potwierdzić na moni czy pęcherzyk pękł. I na moja prośbę dostałam w końcu proga, więc też od wczoraj biorę. Jak się nie uda to będę robić trzecie IUI na NFZ w następnym cyklu. A w międzyczasie jutro pierwsza wizyta u lekarki nieplodnosciowej pod kątem ivf, wiec wieczor i poranek spędzę na uporządkowaniu dokumentacji medycznej.
Nie chcę nic mówić ale afirmuje cionż i nie będzie Ci potrzebna żadna trzecia iui czy ivf

Episode 7 Nbc GIF by One Chicago
 
Cześć dziewczyny! Jak się dzisiaj czujecie?
U mnie jakiś emocjonalny rollercoaster 🫣 super humor w nagle łzy w oczach i gula w gardle.
Jutro wreszcie idę na betę żeby zobaczyć czy całkowicie spadła po biochemię. W związku z tym mam pytanie, może trochę naiwne, ale kto będzie lepiej wiedział jak nie Wy 😎 Czy jest szansa (czysto teoretycznie) żeby zbliżała się owulacja zaledwie 9 dni po poronieniu?
W czwartek oczywiście zrobię test owulacyjny jeśli beta będzie zerowa, ale chciałam Was zapytać co myślicie?
Mam ogromną ochotę na starego i wydaje mi się że zaczyna się śluz owulacyjny 🤔
Nie wiem co o tym myśleć, wydaje mi się trochę nierealne żebym tak szybko po poronieniu miała dni płodne😲 tymbardziej że moje cykle trwają 35 dni.
Tak jest taka szansa. Cykle zaraz po poronieniu potrafią być dziwne w CH*ooj 😏
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry