reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

reklama
Starałam się już w następnym cyklu..ogólnie można od razu nawet, ale ja byłam zaraz przed owu a później było krwawienie i ból więc odpuściłam.
nawet gdyby się udało to zanim brzuch zacznie rosnąć to minie kilka miesięcy:) tak zrobię, zacznę najszybciej jak się da, ale maks 2/3msc, jak nic to nie da to iui lub ivf, chyba że odrazu będę musiała iść w ivf 🤷‍♀️
 
Przekłucia ciała, tatuaże, pobieranie krwi, kroplówki, kosmetyczka, która nie zdezynfekuje dobrze narzędzi to miejsca gdzie potencjalnie możesz zarazić się hiv. Badania na sporą grupę zakaźnych chorób możesz uzyskać za darmo oddając krew w centrum krwiodawców.
dobra, rozumiem. W takim razie dobrzuce te badania do kompletu. Cóż na drożności zaoszczędzę to trzeba gdzieś ulokować pieniążki. Czytałam właśnie ostatnio jak pisałyście na temat oddania krwi, że robią badania. Niestety nie dam rady oddać krwi, zemdleje na widok. Kiedyś miałam jedno podejście, ale wyszłam zielona. Także no. A czy ma to znaczenie, że mąż regularnie oddaje ? I jest ok ?
 
nawet gdyby się udało to zanim brzuch zacznie rosnąć to minie kilka miesięcy:) tak zrobię, zacznę najszybciej jak się da, ale maks 2/3msc, jak nic to nie da to iui lub ivf, chyba że odrazu będę musiała iść w ivf 🤷‍♀️
Wiesz co, ja myślę, że Ty akurat jesteś trochę innym przypadkiem, bo powód dla którego u Ciebie jest konieczna laparoskopia jest nieco inny. Myślę, że najlepiej na Twoim miejscu będzie zdać się na zalecenia lekarza przeprowadzającego zabieg, bo kto jak nie on będzie najlepiej wiedział w jakim stanie będą na tamten moment Twoje jajowody i jajniki i ile czasu najlepiej będzie się wstrzymać ze staraniami. :)
 
ja w sumie nie znam odpowiedzi na te pytania, ale uważam, ze to super odpowiedzialne z Twojej strony, że chcesz zrobić te badania na własną rękę :)
żebym nie trafiła na kreski to za przeproszeniem g**no bym zrobiła. Kilka z Was uświadomiło mnie jakie to ważne, a ja uświadomiłam sobie jaka moja lekarka jest olewcza. Robię to dla własnego bezpieczeństwa. Swoją drogą przeraża mnie poziom medycyny. Ja wiem, ,e dostęp do informacji jest łatwy. Ale dlaczego nie dowiedziałam się tego od lekarki na którą co miesiąc wydaje kupę kasy, albo od lekarza który będzie przeprowadzał badanie. . . Dlaczego szpitale nie mają tego w wykazie wymaganych badań ? 🤷‍♀️😮 Czytając Was i zagłębiając się delikatnie w temacie do tego doszłam. Czy tak powinno być ? 🤦‍♂️
 
dobra, rozumiem. W takim razie dobrzuce te badania do kompletu. Cóż na drożności zaoszczędzę to trzeba gdzieś ulokować pieniążki. Czytałam właśnie ostatnio jak pisałyście na temat oddania krwi, że robią badania. Niestety nie dam rady oddać krwi, zemdleje na widok. Kiedyś miałam jedno podejście, ale wyszłam zielona. Także no. A czy ma to znaczenie, że mąż regularnie oddaje ? I jest ok ?
Ja powiem na swoim przykładzie, oddawałam krew i miałam wyniki ujemne, podchodząc do starań zrobiłam badania na własną rękę i wyszły ujemne. Oczywiście sanitaria się teraz zmieniły i ludzie bardziej dbają o to, ale pewności Ci nikt nie da jeżeli miałaś potencjalne ryzykowne zakażeniem zabiegi (te w żeńskiej wymienione przeze mnie).
Mąż oddając regularnie krew jest regularnie badany ponieważ za każdym razem badają na choroby zakaźne :) ale chyba byłabym daleka od wnioskowania, że jak on ma ujemne wyniki to Ty też.
Jeżeli masz ochotę i fundusze to zrób badania dla świętego spokoju :)
 
Ja powiem na swoim przykładzie, oddawałam krew i miałam wyniki ujemne, podchodząc do starań zrobiłam badania na własną rękę i wyszły ujemne. Oczywiście sanitaria się teraz zmieniły i ludzie bardziej dbają o to, ale pewności Ci nikt nie da jeżeli miałaś potencjalne ryzykowne zakażeniem zabiegi (te w żeńskiej wymienione przeze mnie).
Mąż oddając regularnie krew jest regularnie badany ponieważ za każdym razem badają na choroby zakaźne :) ale chyba byłabym daleka od wnioskowania, że jak on ma ujemne wyniki to Ty też.
Jeżeli masz ochotę i fundusze to zrób badania dla świętego spokoju :)
z drugiej strony co mi szkodzi. W międzyczasie po badaniach był poród, pobyt w szpitalu, kroplówki. Będę spokojniejsza jak będę miała wyniki ujemne, a już 100 złotych czy 150 to huk wielkiej różnicy nie zrobi 🙂
 
Ja dzisiaj 21 dc, 6 dni po drugiej inseminacji. Jakoś tym razem szybciej leci czas. Wczoraj byłam potwierdzić na moni czy pęcherzyk pękł. I na moja prośbę dostałam w końcu proga, więc też od wczoraj biorę. Jak się nie uda to będę robić trzecie IUI na NFZ w następnym cyklu. A w międzyczasie jutro pierwsza wizyta u lekarki nieplodnosciowej pod kątem ivf, wiec wieczor i poranek spędzę na uporządkowaniu dokumentacji medycznej.
Oby ta jutrzejsza wizyta okazała się być niepotrzebną 🤞

Właśnie mi przypomniałaś, że muszę ogarnąć swoją teczkę, bo ostatnio lekarz wywrócił mi wszystko do góry nogami 😅
 
reklama
żebym nie trafiła na kreski to za przeproszeniem g**no bym zrobiła. Kilka z Was uświadomiło mnie jakie to ważne, a ja uświadomiłam sobie jaka moja lekarka jest olewcza. Robię to dla własnego bezpieczeństwa. Swoją drogą przeraża mnie poziom medycyny. Ja wiem, ,e dostęp do informacji jest łatwy. Ale dlaczego nie dowiedziałam się tego od lekarki na którą co miesiąc wydaje kupę kasy, albo od lekarza który będzie przeprowadzał badanie. . . Dlaczego szpitale nie mają tego w wykazie wymaganych badań ? 🤷‍♀️😮 Czytając Was i zagłębiając się delikatnie w temacie do tego doszłam. Czy tak powinno być ? 🤦‍♂️
.
 
Ostatnia edycja:
Do góry