reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

reklama
I po co ja sobie to robiłam?.... Dzisiaj 13 dzień po zastrzyku. Ale u mnie zivafert utrzymuje się właśnie 13 dni, choć ta bardziej widoczna niż kiedyś. Poprzednio była taka ledwo ledwo cieniutka a tu gruba, różowa...No nic... Brzuch boli jak na @ ale jutrzejszy dzień zweryfikuje 🥴
to nie wygląda jak 13 dni po zastrzyku!!
 
I po co ja sobie to robiłam?.... Dzisiaj 13 dzień po zastrzyku. Ale u mnie zivafert utrzymuje się właśnie 13 dni, choć ta bardziej widoczna niż kiedyś. Poprzednio była taka ledwo ledwo cieniutka a tu gruba, różowa...No nic... Brzuch boli jak na @ ale jutrzejszy dzień zweryfikuje 🥴
Oby jutro była ciemniejsza 🤞🏻❤️
 
I po co ja sobie to robiłam?.... Dzisiaj 13 dzień po zastrzyku. Ale u mnie zivafert utrzymuje się właśnie 13 dni, choć ta bardziej widoczna niż kiedyś. Poprzednio była taka ledwo ledwo cieniutka a tu gruba, różowa...No nic... Brzuch boli jak na @ ale jutrzejszy dzień zweryfikuje 🥴
Trzymam kciuki, żeby to jednak był cionsz! Cosik za ładna! 😁
 
mieszkam w pipidówie tu na znanym lekarzu nie ma żadnego ginekologa 😔 do lekarz jeżdżę do Warszawy, bo tam mieszkałam gdy zaczynałam moją przygodę . Zrobię drożność w najbliższym cyklu. I wezmę się za szukanie porządnego lekarza, chyba już pójdę w klinikę. Bo normalnie krew mnie dzisiaj zalała jak usłyszałam no pęcherzyk ładny, wszystko jest ok. No jak ta stymulacja nie pomoże ( 3 już swoją drogą) do trzeba będzie zrobić drożność. Tutaj dziewczyny piszą, że to podstawowe badanie i absolutnie się nie robi stymulacji bez drożności... Super, dziękuję. Moja lekarka mnie kroi po 300 - 400 złotych za wizytę, a robi wręcz odwrotnie. Dobrze, że chociaż AMH nie mam na granicy, bo bym chyba załamanie nerwowe przeszła .
Oj to wygląda na konkretne zdzieranie... Jeśli dojezdżasz do Warszawy, to ja rfobiłam monitoring w Premium Medical przy rondzie Wiatraczna za 100 zł.
A to jest tak że droznosc trzeba wykonywac w okreslonym dniu cyklu? Jakoś trzeba się na to od 1 dc już przygotowac?
Drożność robi się po okresie a przed owulacją
A jak Twoj lekarz do tego podchodzi? Widzi, że od 4lat tylko raz coś zaskoczyło i to bardzo śladowo i nie mówi Wam jako parze, że powinniście mocno przemyśleć invitro?
Szczerze podziwiam, tyle lat starań, oczekiwań i zawodów. Tyle pieniędzy na badania, wizyty, dojazdy i leki pewnie to już byloby 1 invitro. Nie umiem sobie wyobrazić jak postąpiłabym na Waszym miejscu, bo u mnie ponad 2 lata starań, ale są już dzieci i wiem mniej wiecej z czego wynika brak ciąży od cp. U was to jakaś cholerna zagadka - na prawdę siądźcie z lampką wina i przegadajcie invitro, bo to może być Wasz strzał w setke. Nie wiem czemu ale ja sądzę, że to jest ta pomoc, ktorej potrzebujecie.
Ja jako Mama po 3 ciążach naturalnych absolutnie nie widzę żadnej roznicy pomiędzy takim poczęciem a naturalnym, tak samo uważam, że niepotrzebnie ludzie różnicują w kwestii potodu sn a cc, że to nie poród a wydobyciny. Dla mnie takie osoby mają z głową coś nie tak. A moze po porodzie z pomocą invitro zaskoczy też po tym ciąża naturalnie, bo ciało zareaguje w jakiś sposób i dojdzie tam do jakiś zmian.
Tylko proszę nie odbieraj mnie napastliwie. Po prostu jakoś tak teraz na rezerwowym cyklu myślę o Was wszystkich i rozkminiam o kilku z Was pojedynczo.
Ale ja jestem świadoma, ze może nam to pomóc. Nie mówię, ze nie podchodze do IVF, bo to mi nic nie da. Nie dla każdego IVF to jest kolejny krok w leczeniu niepłodności. Nie każdy chce to zrobić. I tak, pewnie by się uzbierało nam przez te 4 lata na ivf, no ale czasu nie cofnę. Tym bardziej, ze na początku starań odbydowje byliśmy na 100% na nie. Ale zobaczymy. Ja nie będę robić nic na siłę i męża też niestety nie zmuszę...
 
I po co ja sobie to robiłam?.... Dzisiaj 13 dzień po zastrzyku. Ale u mnie zivafert utrzymuje się właśnie 13 dni, choć ta bardziej widoczna niż kiedyś. Poprzednio była taka ledwo ledwo cieniutka a tu gruba, różowa...No nic... Brzuch boli jak na @ ale jutrzejszy dzień zweryfikuje 🥴
oj to nie wygląda jak zastrzyk!! Pamiętaj: 1/4 musi się udać :D
 
reklama
z tego co mi lekarka powiedziała to drożność trzeba wykonać w 1 połowie cyklu, wiadomo omijając miesiączkę to mniej więcej zakres od 6 do 12 DC. Przynajmniej u mnie to tak wygląda, bo w tych dniach kazała mi próbować się umówić do szpitala na zabieg. Nic nie mówiła o specjalnych przygotowaniach od 1DC. Jedyne co to pobrała mi wymaz, ale powiedziała ,że w najbliższym cyklu można i tak robić drożność najwyżej jak coś wyjdzie to przeleczy mnie antybiotykiem.
Przed drożnością trzeba zrobić cytologię, biocenozę i cały szereg wymazów wirusologicznych (Anty HIV 1,2, HBS Antygen, VDRL, Anty-HBc, Anty HCV itp). Nie pamiętam dokładnie wszystkich ale jest tego sporo. Miałaś je wszystkie? Pamiętaj że bardzo ważne żeby sprawdzić to przed badaniem, bo jeśli się okaże ze masz np ureaplasme to w czasie zabiegu rozniesie się po całej macicy, jajowodach i wyjdzie do jamy brzusznej.
 
Do góry