reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

reklama
Sprawdziłam, faktycznie takie coś jest, ale nie jest zaznaczone na czerwono, więc nie wiedziałam, że to coś złego. Nawet nie wiem co to jest.
ja też dokładnie nie wiem co to jest ale wujek Google mówi, że może też utrudniać
 

Załączniki

  • b4ceb57a-747e-4aa7-a90e-cb218409365d.jpeg
    b4ceb57a-747e-4aa7-a90e-cb218409365d.jpeg
    78,4 KB · Wyświetleń: 59
Mam pytanie o suplementy, na przyszłość. Gdzieś zapisałam sobie zdjęcie z tego forum i nie mogę go znalezc… kupiłam dzieciorobny magnez, biorę d3 i Omegamed Optima Start. Wiem, że pisałyście o oleju z wiesiołka, ktoś coś pisał o acc i jeszcze czymś…

Ma ktoś może pod ręką rozpiskę takiego optymalnego zestawu staraczki, z informacją o jakie porze dnia co brać, z czym łączyć itp?
Myślę, że na początek staraczkowej drogi wystarczy 😊
 
Apropo matkowania. Wstałam przed chwilą i okropnie zabolał mnie brzuch promieniując na jajnik. Skuliło mnie z bólu więc się położyłam. Kazałam mężowi iść do piekarnika, ale wstałam nalać sobie picie i słyszę: "nie po to poszedłem do kuchni żebyś wstawała. Masz iść się położyć!". Na co ja:" nie matkuj mi, nie jestem w ciąży". A on: "A jak to zagnieżdżenie?" 🤣 Wyuczony
 
Apropo matkowania. Wstałam przed chwilą i okropnie zabolał mnie brzuch promieniując na jajnik. Skuliło mnie z bólu więc się położyłam. Kazałam mężowi iść do piekarnika, ale wstałam nalać sobie picie i słyszę: "nie po to poszedłem do kuchni żebyś wstawała. Masz iść się położyć!". Na co ja:" nie matkuj mi, nie jestem w ciąży". A on: "A jak to zagnieżdżenie?" 🤣 Wyuczony
No troszczy się 😁☺️
 
Apropo matkowania. Wstałam przed chwilą i okropnie zabolał mnie brzuch promieniując na jajnik. Skuliło mnie z bólu więc się położyłam. Kazałam mężowi iść do piekarnika, ale wstałam nalać sobie picie i słyszę: "nie po to poszedłem do kuchni żebyś wstawała. Masz iść się położyć!". Na co ja:" nie matkuj mi, nie jestem w ciąży". A on: "A jak to zagnieżdżenie?" 🤣 Wyuczony
😂😂😂😂
Kocham 😂
 
Apropo matkowania. Wstałam przed chwilą i okropnie zabolał mnie brzuch promieniując na jajnik. Skuliło mnie z bólu więc się położyłam. Kazałam mężowi iść do piekarnika, ale wstałam nalać sobie picie i słyszę: "nie po to poszedłem do kuchni żebyś wstawała. Masz iść się położyć!". Na co ja:" nie matkuj mi, nie jestem w ciąży". A on: "A jak to zagnieżdżenie?" 🤣 Wyuczony
jaki kochany 🥰
 
reklama
Wiesz ja też mam z tyłu głowy różne scenariusze jak będzie teraz. Ale z drugiej nie chce sobie odbierać tej szansy i nadzieji. Jak nie spróbujemy to nie dowiem się w żaden inny sposób czy pójdę na acard + heparynę + dupka.
Natomiast wiem, że na ten moment zrobię wszystko dla tego malucha :)
powodzenia, u mnie były 3 biochemy, heparyna, acard i luteina pozwoliły mi się doturłać do prawie końca, ale szczęśliwie. Także nie trać wiary, musi być dobrze. Tym razem będzie dobrze ! Ale nie będę Cię okłamywać, każde kłucie, ból przyprawiały mnie o prawie zawał serca. Był miesiąc, że co chwila chodziłam do łazienki sprawdzić czy nic się nie dzieje. Al
 
Do góry