Staraczki styczniowe 2013

[waiting4beans]

Hey dziewczyny.wczoraj grasowala burza wiec mimo checi bylam zmuszona wylaczyc siec.a pozniej chyba cisnienie spadlo bo bylam nie do zycia.po pracy padlam i obudzil mnie maz dopiero po 19 jak z pracy wrocil.bylam senna slaba i krecilo mi sie w glowie.przygrzal mi maz obiad zjadlam i poszlam dalej spac!! Dzis jest mi potrzebna spora dawka kawy. Zle samopoczucie nie przeszkodzilo mi poklocic sie z moim bo zamiast umowic sie na b.nasienia na dzis lub ten tydzien to on spietral i naponiedzialek sie umowil.grrrrrrSzyszunia zarabisty psiak!! Ja jestem na etapie kupna owczarka niemieckiego a man juz dwa kocury tez pocieszne.Demsik szkoda:-( nie dosc ze @ to jeszcze w urlop.Neta pasowaloby zebys przerwala zla passe I kresekMitaka przerabane z tymi delegacjami.moj w zeszlym roku tez tylko na nd wracakl i to byl koszmar.niby tesknota i wieksza ochota i kondycja wodza ale wiecej smutku obydwoje zle rozlake znosilismy u stres nam na zdrowie dobrze nie zrobil.a jak tu zrobuc dziecko w taj stresujacych warunkach.kupa placzu byla.moze wam rozlaka lepiej wyjdzie niz nam.wspolczuje. Ale mna sie nie sugeruj bo ja slaba psychicznie ostatnio jestem i i poniewaz po przeprowadzce jeszcze sie nie zadomowilam to po wyjezdzie meza zostalam calkowicie sama bez znajomych.rodziny.sama w 4 pustych scianach nie byli do kogo sie odezwac tylko na tel wisialam i jeszcze brak dziecka.brr koszmar ktory za rok czy dwa moze sie powtorzyc.ake tak jak mowia dziewczyny sa ludzie ktorym

 

[waiting4beans]

Cd...Ktorym to na dobre wyszlo wiec licze ze wam tez.Ti cie nie pocieszylam zbytnio :-)Sory za bledy ale z tel pisze i ciagle mu sie cos przesowa i przycina nie wspomne o bledach i literowkach !!!!!

 

[waiting4beans]

widzę że strona moja
zwolniłam się wcześniej z pracy bo już nie miałam mocy !!!!! Ależ jestem padnięta. Cholerne ciśnienie. Puls mam jak u umarlaka pewnie. :-) wypiłam przed chwilą z teściową kieliszek wiśniówki tak ku zdrowotności ale bleeee jakoś mi nie podeszła i z trudem wysączyłam kielonek usiłując go nie zwrócić. Obiecałam sobie, że dziś zrobię na deser gofry ale przy mojej dzisiejszej ochocie do życia to nie wiem co to będzie. Dodatkowo delikatnie od dwóch dni ćmi mnie w brzuchu. Ciężko stwierdzić czy to macica czy to jajniki czy to coś innego bo ogólnie boli całe podbrzusze, ale znając życie to co miesięczne przypadłości są. Wkurzające jest to, że tyle trzeba czekac od owulki do terminu @, ale nie napalam się bo wiadomo, że raczej nie możliwe żeby się udało. W przyszłym cyklu mam monitoring, to zobacze co tam się w środku czai !!

 

[waiting4beans]

to się się pochwalę moimi kocimi dziećmi

 

[waiting4beans]

Lista staraczek działających aktywnie by zobaczyć dwie kreseczki:
Neta81 - 3 sierpień/ 7 cykl starań
Dziewczynka86 - 7 sierpień / 8 cykl starań
Waiting4beans - 8 sierpień / 13 cykl starań
Mitaka 10 sierpień /6cykl starań
Ancona -25 lipiec /12 cykl starań ??????
Demsik - ......... / 7 cykl starań
m-s


Nasze zafasolkowane
Madzierena - 9.02 Test pozytywny
Madziulka11 - 11.02 Test pozytywny
Koriander - 19 marca test pozytywny
Pieknaszyszunia- 30 marca test pozytywny
Kogasica28 – 27 marca test pozytywny
Ello20 - 14 maja test pozytywny
Ewa1985 - 18 maja test pozytywny
Lady87- 8 lipiec test pozytywny

 

[demsik]

A nas z plazy zmiotlo jak byk!!!slonce jestjest i nagle koniec- deszcz wiatr zimno, po prostu ALL Exclusive)) tego w Grecji czy Chorwacji nie ma a nad polskim morzem full service

 

[waiting4beans]

Oj to się wam trafiło :/ no ale tak to jest ja wczoraj rano wybrałam się do pracy w koszulce na ramiączkach i krótkich spodenkach bo gorąco było a jak wracałam po 16 to myślałam że mi tyłek odmarznie a dziś na odwrót przezornie ubrałam się ciut cieplej bo rano chłodno było to jak wracałam z pracy miałam smażing w jeansach

 

[mitaka]

O WAiting zrelacjonowałaś mi jak to wygląda, ja to sobie wróce do rodziców na ten czas i będę przyjeżdzac dwa razy na tydz kwiatki podlać i kurze zetrzeć A trochę już wiem jak to będzie wyglądac bo moj wyjezdzal pare lat temu na 3 miechy zagramanice i 1 tydzien placzu niemało, potem przywykłam i jakoś zleciało, poszłam do roboty w sklepie to miałam kontakt z ludźmi i mieszkałam na stancji ze znajomymi to też jakos leciało, najgorzej jak sama zostawalam na weekend bo praca a reszta do domow zjezdzala a i zakochane pary mnie wkurzały (tak jak niedawno ciezarne) a to wiosna była

Monitoring dobra sprawa jak by to tańsze było albo za darmo to bym co miesiąc latała, choć nie wiem czy nie zrobie jeszcze raz w tym miesiącu żeby zobaczyć czy prawy jajnior też ok. Mi biały śluz się na gatkach pojawia, nigdy tak nie miałam, ale co cykl to inna bajka tak jak pisałam więc mam to gdzieś ;-)
Juz niedlugo sie u Ciebie wyjaśni czy te ćmienia to te ćmienia. Koty świetne, masz zajęcie

Demsik współczuje urlopu z @ nie jest fajnie i oby pogoda sobie takich wałów nie robiła w końcu.
Neta nadzieja w Tobie odczaruj nas bo znowu stoimy

 

[waiting4beans]

Mitaka śluzu to ja nie mam ale mam non stop uczucie mokra czuje się jakbym w galotki popuściła
Gdybym miała możliwość to też bym się na czas delegacji męża wyniosła do rodziców ale trzymała mnie praca. Dojeżdżać codziennie 100 km się nie opłacało ... a w pracy też nie miała do pogadania bo jak tu prowadzić dialog z rocznym dzieckiem....... więc siedziałam z kotami na moim zadupiu
Ja na pewno teraz zrobie monitoring chociaż z kasą cienko i jeśli wszystko będzie ok to póki co na tym skończe. Jak pójdziemy do kliniki to na pewno mi następny zrobią. powiem Ci że bardzo bym już chciała być w tej klinice i poddać się inseminacji.... czuje że naturalnie to nam nie wyjdzie a już brakuje mi cierpliwości. Dziś wlazłam na zakupy do biedronki i z ręką na sercu przy każdym regale ciężarna !!! przez te 15 minutowe zakupy chyba z 10 ich widziałam zakupowy baby boom co to pampersy na przecenie czy jak!! Nie masz pojęcia jaka wk**a stałam przy kasie

 

[mitaka]

Wiem wiem też tak kiedyś tu pisałam miałam taką sytuację. Teraz się pogodziłam nawet ze szwagierką gadam, obgadujemy teściową, a co I już nie zwracam uwagi na jej brzuch, już mi szczerze wszystko jedno, że będzie rodzić wtedy kiedy ja powinnam hehe. Smieszne..... Fajnie Ci z tymi kotami, takie "futra niemiłe" do przytulania