reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Naprawdę kubeł zimnej wody? Akurat monitoring jest przydatnym narzędziem, fachowym, ja bym szła jak miałabym możliwość [emoji16][emoji16][emoji16] No ale jak nie chcesz, to będę się z Tobą bratać, bo w tym miesiącu nie będę u gina ani razu [emoji16] te emocje [emoji849]
Hmmm w sumie lepiej iść na monitoring i wiedzieć czy jest ta owulacja niż czekać na testowanie a tu owulacji nie będzie 😈 Jak się wyrobie po pracy w środę to pójdę. Mam nadzieję że mnie przyjmie bez umawiania na szybkie USG. No i zapytam czy brać tą luteinę czy nie i od kiedy. Muszę tylko pamiętać by się nie nakręcać 🙈
A testy owu będziesz robić i brać luteinę czy nie? Bo z tego co pisałaś nie było plamien w cyklu z luteiną :-)
 
A powiedzcie mi dziewczyny, macie jakiś stały dniowy przyrost poziomu LH czy zależy od cyklu?
poziom LH wzrasta tylko przy owulacji,później spada. Nie ma dniowego przysrostu-tzn jest na owulację właśnie jak wzrasta 😁 . Może Ci nie wykryć jak masz zaburzoną równowagę hormonalną-cykl bezowulacyjny
 
A tak w ogóle to cześć dziewczyny 😉 ja już dzisiaj po wizycie u dentysty a teraz już w pracy 😉 15dc, za dwa tygodnie wszystko stanie się jasne 😎 A u Was który dc? Jak się czujecie? Miłego dnia dla Was 💚
U mnie 14dc - dziś miałam wizytę i to moja druga potwierdzona owulacja :D cieszę się jak głupia ze już nie mam problemu z pękającymi pęcherzykami - CLO na mnie zle działało. Szkoda mi tylu zmarnowanych cykli, ale dobrze ze to już za mną. Teraz jeszcze 4 cykle z owulacja i jak nie będzie ciąży to rozważamy in vitro. Lekarz mi powiedział, ze w naszym przypadku prawdopodobieństwo ciąży w każdym cyklu to 46% :O takie są szanse na stymulacji z gonadotropinami i zastrzykiem beta hCG, który bardzo nastawia organizm na ciąże :)
Trzymam kciuki za pustki na wątku staraczki 2021 ale ja sobie nadziei nie robię.
 
U mnie 14dc - dziś miałam wizytę i to moja druga potwierdzona owulacja :D cieszę się jak głupia ze już nie mam problemu z pękającymi pęcherzykami - CLO na mnie zle działało. Szkoda mi tylu zmarnowanych cykli, ale dobrze ze to już za mną. Teraz jeszcze 4 cykle z owulacja i jak nie będzie ciąży to rozważamy in vitro. Lekarz mi powiedział, ze w naszym przypadku prawdopodobieństwo ciąży w każdym cyklu to 46% :O takie są szanse na stymulacji z gonadotropinami i zastrzykiem beta hCG, który bardzo nastawia organizm na ciąże :)
Trzymam kciuki za pustki na wątku staraczki 2021 ale ja sobie nadziei nie robię.
Owocnych starań, mocno trzymam kciuki ❤ 😊 Lekarz widział dziś pęcherzyk czy już ciałko żółte po pęknięciu?
 
Tak w ogóle to cześć 🥰 u mnie urlopik, trzeba było dni wolne wybrać... Dziś 21dc, liczę że 2dpo, ale rozłożyło mnie przeziębienie, jeśli nie wszyscy-wiemy-co 😤 miałam takie fajne plany na resztę urlopu! A teraz zostaje mi tylko kołderka, ciepełko, herbaty i zastanawianie, czy powinnam wziąć jakieś leki, jeśli udało się w tym cyklu stworzyć fasolkę... Mam polopiryne i paracetamol, ale waham się, czy wziąć, żeby sobie przypadkiem nie zaszkodzić 😞
Mówią że paracetamol jest bezpieczniejszy dla kobiet w ciąży. Mnie też rozłożyło po owu więc albo pyralgina albo paracetamol podświadomość wzięła paracetamol 🙈
 
Ja się dziś tak opierdzielam w pracy, nie mam siły kompletnie na nic, nie wiem czy to pogoda czy kwestia owulacji, ale dosłownie nie mogę się skupić, zrobić nic kreatywnego i zaraz zasnę na biurku 🙈 😂
 
Jak u was z piciem alko w trakcie starań ? Do tej pory akurat tak się składało, że wszystkie „okazje” przypadały na moją @ lub zaraz po niej. A teraz w 10dpo, i nie pytam o lampkę wina, tylko o spotkanie ze znajomymi gdzie tego alkoholu raczej sporo się przez stół przewinie, widujemy się bardzo rzadko, wiec jak już nam się wszystkim uda zgrać terminy to wiadomo szykujemy raczej fajną posiadówkę. Z jednej strony mam w głowie myśli, że starania mogą potrwać jeszcze ładne miesiące/lata i nie chce zafiksować się na tym punkcie tylko starać się, ale nadal żyć pełnią życia, ale z drugiej 10dpo to już taki niebezpieczny termin. Jakie jest wasze podejście do tematu ?
Dokładnie ja też uważam że nie ma co fiksowac za bardzo. Ja żyję normalnie, mam ochotę na alkohol to to pije [emoji39] mój mąż zresztą tak samo ale on jest piwoszem i pije zdecydowanie więcej i częściej. Ja w tygodniu praktycznie nic nie pije bo nie mam ochoty, czasami się zdarzy że od męża parę lykow piwa z sokiem upije jeśli on akurat pije. W weekend mój zawsze pije sporo, a ja symbolicznie. Najbardziej lubię zimne piwko latem a nie teraz [emoji39][emoji23]
A tak w ogóle to cześć dziewczyny [emoji6] ja już dzisiaj po wizycie u dentysty a teraz już w pracy [emoji6] 15dc, za dwa tygodnie wszystko stanie się jasne [emoji41] A u Was który dc? Jak się czujecie? Miłego dnia dla Was [emoji172]
Hej Hej, oby ten czas szybko ci minął. U mnie 23dc, 9dpo. Okres powinnam dostać we wtorek ale myślę że test zrobię już w niedzielę mając nadzieję na cudowny prezent mikołajkowy. Chociaż jeszcze ciągle bije się w głowie z myślami czy jutro bety nie zrobić, no bo w końcu gin sam powiedział na wizycie że za 10dni mogę betę zrobić [emoji1787] szyjka wysoko więc nadzieja dalej jest. W poprzednim cyklu już chyba o tej porze miałam nisko szyjke coś mi się wydaje ale nie pamiętam dokładnie.
Tak w ogóle to cześć [emoji3059] u mnie urlopik, trzeba było dni wolne wybrać... Dziś 21dc, liczę że 2dpo, ale rozłożyło mnie przeziębienie, jeśli nie wszyscy-wiemy-co [emoji36] miałam takie fajne plany na resztę urlopu! A teraz zostaje mi tylko kołderka, ciepełko, herbaty i zastanawianie, czy powinnam wziąć jakieś leki, jeśli udało się w tym cyklu stworzyć fasolkę... Mam polopiryne i paracetamol, ale waham się, czy wziąć, żeby sobie przypadkiem nie zaszkodzić [emoji20]
Dużo zdrówka kochana... mnie wczoraj też zaczęło coś rozkładać ale jakoś bardzo powoli, dziś tylko mam mały katar i ogólnie czuje się zmęczona, chociaż to może być akurat wynik pracy nocnej i niedopsania. Dzisiaj jeszcze ostatnia nocka i przez weekend może się wykuruje. W poprzednim miesiącu byłam na l4 tydzień bo też przeziębienie mnie złamało i mam nadzieję że tym razem nie będę musiała bo wiadomo, później trochę gorzej wypłata wygląda a zwłaszcza teraz przed świetami większe wydatki.
 
reklama
Dokładnie ja też uważam że nie ma co fiksowac za bardzo. Ja żyję normalnie, mam ochotę na alkohol to to pije [emoji39] mój mąż zresztą tak samo ale on jest piwoszem i pije zdecydowanie więcej i częściej. Ja w tygodniu praktycznie nic nie pije bo nie mam ochoty, czasami się zdarzy że od męża parę lykow piwa z sokiem upije jeśli on akurat pije. W weekend mój zawsze pije sporo, a ja symbolicznie. Najbardziej lubię zimne piwko latem a nie teraz [emoji39][emoji23]
Hej Hej, oby ten czas szybko ci minął. U mnie 23dc, 9dpo. Okres powinnam dostać we wtorek ale myślę że test zrobię już w niedzielę mając nadzieję na cudowny prezent mikołajkowy. Chociaż jeszcze ciągle bije się w głowie z myślami czy jutro bety nie zrobić, no bo w końcu gin sam powiedział na wizycie że za 10dni mogę betę zrobić [emoji1787] szyjka wysoko więc nadzieja dalej jest. W poprzednim cyklu już chyba o tej porze miałam nisko szyjke coś mi się wydaje ale nie pamiętam dokładnie. Dużo zdrówka kochana... mnie wczoraj też zaczęło coś rozkładać ale jakoś bardzo powoli, dziś tylko mam mały katar i ogólnie czuje się zmęczona, chociaż to może być akurat wynik pracy nocnej i niedopsania. Dzisiaj jeszcze ostatnia nocka i przez weekend może się wykuruje. W poprzednim miesiącu byłam na l4 tydzień bo też przeziębienie mnie złamało i mam nadzieję że tym razem nie będę musiała bo wiadomo, później trochę gorzej wypłata wygląda a zwłaszcza teraz przed świetami większe wydatki.
Zrób w Mikołajki, co ma być to będzie beta nic nie zmieni, a tak jak byłaś grzeczna to może Mikołaj ładny prezent przyniesie.
 
Do góry