Staraczki - II połowa 2020 roku

[HeraUnique]

Powiem Wam, że wreszcie się dzisiaj śnieg pojawił i moja sunia (9 letnia) , na spacerze wpadła w taki szał, że dawno się tak nie uśmiałam ile radości

 

[x]

Mój psi syn, dziś widział swój pierwszy śnieg [emoji1787] Jezu jaka to była radość [emoji1787][emoji1787][emoji1787] ma dopiero 9 msc i wszystko co nowe go fascynuje, a śnieg to wprawił go w zachwyt

Powiem Wam, że wreszcie się dzisiaj śnieg pojawił i moja sunia (9 letnia) , na spacerze wpadła w taki szał, że dawno się tak nie uśmiałam [emoji28] ile radości [emoji1787][emoji3590]

 

[Karolina_123]

Powiem Wam, że wreszcie się dzisiaj śnieg pojawił i moja sunia (9 letnia) , na spacerze wpadła w taki szał, że dawno się tak nie uśmiałam ile radości ❤

Mój labradorek też prze szczęśliwy bawił się w śniegu jak małe dziecko

 

[HeraUnique]

Mój psi syn, dziś widział swój pierwszy śnieg [emoji1787] Jezu jaka to była radość [emoji1787][emoji1787][emoji1787] ma dopiero 9 msc i wszystko co nowe go fascynuje, a śnieg to wprawił go w zachwyt

Oj moje to też moje włochate dzieci super! Pierwszy śnieg pamiętam u mojej 2 jakby to było wczoraj

Mój labradorek też prze szczęśliwy bawił się w śniegu jak małe dziecko

Ile człowiekowi takie stworzenie radości potrafi dać głupią zabawą na śniegu

 

[x]

Mój pies jest dla mnie jak syn i wcale tego nie ukrywam[emoji16] moi rodzice jak dzwonią to pytają co u wnusia [emoji1787]

 

[kara86]

@Zazuzazaza
Potrafią być zabawni, moj po 11 latach wie kiedy mam owu, kiedy zbliża mi się okres, a wczoraj po seksie pytał czy oby nie jesteśmy w ciąży bo wejście zrobiło się leikowate ginekolog się znalazł.

 

[HeraUnique]

Mój pies jest dla mnie jak syn i wcale tego nie ukrywam[emoji16] moi rodzice jak dzwonią to pytają co u wnusia [emoji1787]

Moja mama, jak mówiłam idź do babci, to się oburzała, aż sama zaczęła mówić "chodź do babci" albo "babcia przyszła" . Teściowa się jeszcze ukrywa z tym ale parę razy ją przyłapaliśmy, zresztą zawsze masę smakołyków im przywozi albo jakieś zabawki

 

[Rosiee]

Mój pies jest dla mnie jak syn i wcale tego nie ukrywam[emoji16] moi rodzice jak dzwonią to pytają co u wnusia [emoji1787]

U nas tak samo z kotami [emoji1787][emoji3590][emoji3590][emoji3590] prezenty dostają na święta i urodziny oczywiście tez [emoji16] pełnoprawne bombelki.

 

[coca]

Mój pies jest dla mnie jak syn i wcale tego nie ukrywam[emoji16] moi rodzice jak dzwonią to pytają co u wnusia [emoji1787]

Moi teściowie pytają tylko o naszego psa [emoji23] a moja mama nazywa go swoim wnukiem [emoji2368][emoji23]

 

[EwelinaW]

U nas tak samo z kotami [emoji1787][emoji3590][emoji3590][emoji3590] prezenty dostają na święta i urodziny oczywiście tez [emoji16] pełnoprawne bombelki.

My to samo w święta zawsze podzielimy się opłatkiem z pieskiem i kotkiem. Chociaż kot to bardziej by ze stołu chciał a nie opłatek