reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Dziewczyny przychodzę z prośbą o trzymanie mocno kciuków, żeby było wszystko dobrze. Czekam na wyniki z krwi a to mój poranny test. Dzisiaj 28dc i jakieś między 13 a 17dpo.
Zobacz załącznik 1107273
Mam wyniki!
Beta 13,69
Progesteron 37, 21nmol/l czyli przeliczając 11,70 ng/ml
Czyli trochę prog niski, chyba zacznę brać duphaston.

Ogromne gratulacje dla Ciebie!! Aż serduszko się cieszy jak sie widzi takie testy i bete :) Świetnie!

Napiszesz ile się starałaś i jak to wyglądało? (niestety nie śledziłam Twojego losu)

Raz jeszcze gratuluje ;)
 
Ogromne gratulacje dla Ciebie!! Aż serduszko się cieszy jak sie widzi takie testy i bete :) Świetnie!

Napiszesz ile się starałaś i jak to wyglądało? (niestety nie śledziłam Twojego losu)

Raz jeszcze gratuluje ;)
Wiesz co ja staram się od 2014 roku, tego samego roku zaszłam w ciążę ale biochemiczną w sierpniu, potem w grudniu zaszłam ale to była pozamaciczna zakończona pęknięciem jajowodu, krwotokiem wewnętrznym w 10tc wg Om. Potem miałam biochemy znowu po drodze, w końcu zaszłam w kolejna dłuższą ciszę zaraz po ślubie w 2018, trwała tak nie całe 7 tygodni, tak chyba 6+3 i był to zaśniad, przynajmniej wskazywało na to wzrastanie HCG i obraz usg. No potem znowu biochem, i teraz to. Za mną mnóstwo badań genetycznych, mam nieprawidłowy kariotyp i polimorfizm pai - 1 4g/5g. Mąż ma mutacje f508 del genu CFTR czyli mukowiscydozy. Więc to tak wszystko na siebie się nakładało. A i jeszcze niedoczynność tarczycy. Przeszłam guza przysadki mózgowej, zespoły LUF. Jezu czego ja nie miałam. 😂 Teraz też to nic pewnego, może organizm w którymś momencie postawić się, stwierdzić, że zarodek nieprawidłowy i odrzucić. Albo inne rzeczy mogą się wydarzyć.
Owulacje miałam z jajnika po lewej stronie czyli po tej, gdzie miałam tą pozamaciczna, więc mam nadzieję, żeby tam w jajowodzie się nie zagnieździła.
 
reklama
Do góry