L
Lad
Gość
Dzisiaj test wyszedł na 'nie' ale oczywiście też rozebrałam go i tam kreska jest widoczna tylko blada. Wczorajszy test jak byk pozytywny po rozebraniu. Na noc najadłam się arbuza to i może rozwodnił mi mocz. W poniedziałek idę na betę jeśli @ nie przyjdzie. Mam jeszcze 2 testy takie elektroniczne to zrobię jutro i w poniedziałek rano. Tak czy inaczej nie schizuje się, jestem spokojna bo co ma być to będzie. Na razie póki okresu nie mam to zacznę z powrotem brać kwas foliowy bo wcześniej nie brałam no i zadbamy znowu o siebie jak podczas starań. A was proszę o trzymanie kciuków, nie za pozytywną betę ale za to by było wszystko w porządku. W poniedziałek też od razu zarejestruje się do mojego lekarza na NFZ, jaki był taki był ale najlepszy lekarz spośród wszystkich y których byłam. W domu w razie czego mam zapas duphastonu ale raczej na własną rękę nie będę brała.
Ale się rozpisałam.
Ale się rozpisałam.