Cześć Dziewczyny...
Mam dziwny okres w życiu... w zeszłym roku 12 grudnia pronilam druga ciążę, a w maju trzecią z terminem na 10 grudnia. Teraz jestem w czwartej i nie umiem się cieszyć - boję się jak diabli. Obie ciążę zatrzymały się mniej więcej w tym samym momencie i teraz ten moment przypada w święta
Och
Pocieszam się tym, ze strasznie mnie mdli ostatnio i jestem zmeczona- trzymam się tych objawów kurczowo...
W mikołajki idę do gin i z jednej strony nie mogę się doczekać A z drugiej mam przeczucie, ze nie usłyszę nic dobrego.... :/