reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Farmakologiczne czyli metotreksatem tak jak było u mnie. Ale nie mogą szybciej podać dobiero jakby hcg spadało. Jak rośnie w odpowiednim tempie to powinno być ok. Bo u mnie spadala. Na pewno ciągle będą ci sprawdzać wzrost hcg i ciągle USG będą robić. Jakby cię bolał jajnik albo poczujesz ucisk na odbyt lub ramiona odrazu mów lekarzowi.
Rano czułam ucisk na odbyt, tak dziwnie było ale przestalo, wtedy nie krwawilam. Wiem jak wygląda krwotok wewnętrzny bo miałam. No i beta u mnie wtedy w 9tc była 1048 a w szpitalu w 10tc 1750 więc widać było, że coś jest nie tak. Tutaj jest ładny przyrost i nic nie rozumiem.
 
Jestem już na sali. Ciąży nie widać nigdzie, lekarz mówi, że mogło dojść późno do owulacji i ma prawo się jeszcze do tygodnia pojawić. Jestem załamana... W razie jakby się pojawiła poza macica skierują mnie do innego szpitala z lepszym sprzętem tam mogą mi usunąc ciąże pozamaciczną farmakologicznie. Jestem na sali sama... Ciągle płaczę...
To co teraz czujesz musi być straszne... trzymam mocno kciuki za Was!
 
Kochana będzie dobrze wierzę w to. Ja już nie będę Cię straszyć . Jesteś w dobrych rękach :*
Strasznie się boję. Tak bardzo bym chciała, żeby maluch się pojawił gdzie trzeba... A jeśli nie, to już podjęłam decyzję z mężem, że to ostatni cykl starań. Więcej tego nie dam rady przetrwać.
 
reklama
Strasznie się boję. Tak bardzo bym chciała, żeby maluch się pojawił gdzie trzeba... A jeśli nie, to już podjęłam decyzję z mężem, że to ostatni cykl starań. Więcej tego nie dam rady przetrwać.

Kochana będzie dobrze. Żywa krew nie leci. Nie panikujmy za wczasu. Fasolka rośnie. Beta rośnie. Daj sobie i maluchowi czas na rozwinięcie się.
 
Do góry