Bez boli i krwawien i jeśli kobieta nie przyjmuje żadnych leków owszem, że nie ma potrzeby tak wczesnej wizyty.
Mi lekarz powiedzial, ze mam przyjsc za 3 tygodnie jak zadzwonilam po dwoch kreskach. Bolalo mnie przez 4 doby, ze nie moglam spac. Szybka wizyta, pusty pecherzyk, lekow na podtrzymanie wiadome, ze sie nie dostanie jesli nic nie widac i nie mialo sie poronien. Pozostaje czekac, a czlowiek tylko sie nakreca. Na ta chwile, juz wiem jak cieszy pozytywny test, ale to jest dluga droga i trzeba miec cierpliwosc. Za tydzien ma nadzieje, ze pelnoprawnie dolacze do kwietniowek z wieloma z Was