Powiem Ci Kochana, ze od jakiegoś czasu zle sypiam
kręcę się w nocy a rano wstaje niewyspana
czuje, ze to stres...
od jutra wracam do pracy i ta mysl mnie przeraża...
Najgorsze beda te wszystkie pytania od ludzi, (ale na szczęście chyba? prawdopodobnie mało kto wiedział, ze bylam w ciąży). Mam nadzieje, ze odezwa się do mnie z innej firmy, bo ten zakład w którym ja pracuje to masakra... znowu stres i nerwy... i te baby... zazdrosne, zawistne brr...
Bardzo bym chciała, zeby udało się w najbliższym czasie zajsc w ciąże i zeby juz było dobrze... ciekawe ile teraz mi to zajmie :/ oby nie rok
jeszcze te upały na hali pewnie z 50 stopni, a ja na popołudnie to już w ogóle przerąbane...