reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Mamunia86 przykład podałas ekstremalny. Ja nie mówię, że pieniądze dają szczęście, że dzieci trzeba zapisywac na wszystkie zajęcia, ale fajnie mieć wybór. Będzie chciała chodzić na tenisa to będzie, pływanie? Ok ale jeśli nie będzie chciała nigdzie to też wporzadku. Niech sama zadecyduje, a ja jej w tym pomogę. Trzeba mierzyć siły na zamiary i nie rodzic dzieci na potęgę bo są takie słodkie tylko myśleć trzeba za co się je wychowa.
Ja mam przykład z drugiej strony mam koleżankę która nigdzie nigdy nie wyjeżdżala, nie potrafiła jeździć na rowerze bo po ptostu go nie miała. Dziewczyna wyrosła na bardzo zagubiona i niepewna siebie kobietę...
Myślę że każdej z nas chodzi o to samo o szczęście naszych dzieci.
Bez dwóch zdań miłość i troska są najważniejsze, ale miłością dziecka nie nakarmisz. Mało tego jeśli nie ma pieniędzy to człowiek bardzo się boi, stresuje i nie ma poczucia bezpieczeństwa. Nie trzeba być milionerem to oczywiste, ale jakaś tam stabilizacja jest ważna.
 
reklama
Hej :)

Widzę, że dalej figuruję jako staraczka, ale już nią nie jestem - 8 tc ;)
Migdalove - przepraszam, że tak wprost napiszę, ale skoro test Ci pokazywał II kreseczki, a później przyszła @, to nie rozważałaś opcji, że doszło do straty ciąży? Nie chcę sprawiać Ci bólu, ale może to być jakaś wskazówka diagnostyczna.
 
Ja pierwsza dziecko corke urodzilam jak mialam 24,5 a syna 28.od zawsze marzylam o dziecku.potem panicznie balam aby nie zajsc w ciaze.nie mielismy zbytnio warunkow mieszkaniowych .Od prawie 4 miesiecy mieszkamy osobno bez rodzicow i stwierdziismy z mezemn ze brakuje nam jeszcze jednego dzieciątka do kompletu.po 9 latach taka zmiana planu he he.czuje ze do nas dołaczy jeszcze coreczka.takie mam przeczucie.uwazam ze wiek nie jest wazny tylko to aby byc gotowym na przywitanie malenstwa.(emocjonalnie) zawsze sa jakies plusy i minusy ciazy w roznym wieku.jak widze dzieci moje jak sie ciesza ze moze jeszcze beda mialy kiedys rodzenstwo to daje mi to kopa aby walczyc o ciaze.moze sie uda.a tak poza tym dzis temp 37 .w 8 dpo .od dzis metaliczny posmak w ustach byz moze to po. DUPHASTONIE.milego dnia dziewczyny
Link do: Wykres Dni Płodnych i Owulacji Użytkowniczki OvuFriend
 
@Wiktorka88 O też tak uważam... Nie trzeba nie wiadomo ile zarabiać ale stabilizacja jest potrzebna... Wiem po sobie jak na początku było ciężko i jak bardzo się martwiłam, że nie będę miała na pieluchy czy chleb i jak bardzo źle się wtedy czułam psychicznie... Teraz jest zupełnie inaczej i jest ten spokój ducha że nie muszę się martwić co do gara włożyć. Nie mamy milionów ale starcza nam na życie, takie normalne życie i jest dobrze. Dlatego jeżeli decyduje się na dziecko to muszę mieć stabilizację i nie podchodzę do tego że a co będzie to będzie... Jestem tego zdania że jeżeli podejmuje się decyzję o dziecku to jestem za nie odpowiedzialana i chce mu dać wszystko co najlepsze na co mnie stać.
 
Ja aktualnie tez studiuje ale liczę na to, że urodze po obronie licencjatu, później zrobię pół roku przerwy przed magiserka ☺
 
Hej :)

Widzę, że dalej figuruję jako staraczka, ale już nią nie jestem - 8 tc ;)
Migdalove - przepraszam, że tak wprost napiszę, ale skoro test Ci pokazywał II kreseczki, a później przyszła @, to nie rozważałaś opcji, że doszło do straty ciąży? Nie chcę sprawiać Ci bólu, ale może to być jakaś wskazówka diagnostyczna.
Gratuluje II kresek! ;-)
 
Hej :)

Widzę, że dalej figuruję jako staraczka, ale już nią nie jestem - 8 tc ;)
Migdalove - przepraszam, że tak wprost napiszę, ale skoro test Ci pokazywał II kreseczki, a później przyszła @, to nie rozważałaś opcji, że doszło do straty ciąży? Nie chcę sprawiać Ci bólu, ale może to być jakaś wskazówka diagnostyczna.
Niekoniecznie. Ja miałam taka sytuacje prawie dwa lata temu. Wtedy się nie staraliśmy więc oboje byliśmy w lekkim szoku. Test pozytywny (kreski wyglądały podobnie jak u Migdalove), ginekolog podczas usg miał wątpliwości ale twierdził, że prawdopodobieństwo ciąży jest wysokie. Beta 0,1 - wszystko tego samego dnia. @ przyszła 3dni później. Wówczas mój endokrynolog, którego uważam za bardzo kompetentnego lekarza wyjaśnił, że przy zaburzeniach tarczycy takie rzeczy mogą się zdarzyć. Rzadko, ale mogą. Poza tym kiedyś w ulotce jednego testu też wyczytałam tą informację.
Mam zdiagnozowane Hashimoto, biorę letrox 75/100. Na mnie działa lepiej niż eutyrox.
 
Ja aktualnie tez studiuje ale liczę na to, że urodze po obronie licencjatu, później zrobię pół roku przerwy przed magiserka ☺
Życze zeby sie tak udalo!;-)
Ale nie straszac Cie zycie weryfikuje :d znajoma miala identyczny plan i udalo sie z porodem miedzy studiami i miala wlasnie wrocic za pol roku ale dziecko bylo tak cycowe ze bez szans bo w ogole butli nie chcialo ;p mąż pod szkołą z córką krążył i na przerwach szla karmic do samochodu ;p ale jakos dalo rade ;-) zawsze sie znajdzie jakies rozwiazanie jezeli komus zalezy ;-)
 
reklama
Do góry