Jasne, że pamiętam! Gratulacje! To same zmiany w Twoim życiu, grunt że na dobre
Spokojnej ciąży!!
Nie stresuj się, będzie dobrze! Trzymam za to mocno kciuki!
Ja też staram się nie wkręcać chociaż z każdym dniem gorzej mi to idzie. Zastanawiam się czy jutro rano nie siknąć, ale nie wiem czy 10dpo coś test pokaże, a na betę i tak pewnie pójdę, bo lekarz zawsze mi powtarza żeby betę robić a nie testy. Ale one leżą w domu i kuszą okrutnie... Zresztą gdybym się tak nie wsluchiwala w swój organizm to pewnie żadnych objawów bym nie zauwazyla
no ale oczywiście robię analizę ciała i odczuć na najwyższym poziomie
dobrze, że to tylko 2 dni. Wolę wiedzieć, jaki by ten wynik nie był