reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Tak 26 już 6miesiac.. Strasznie było bo szpital, porod itd.. A ciąży następnej jak nie było tak nie ma.. Lekarze mówią że to obciążenie psychiczne.. Ale sama już nie wiem, że strata się już pogodzilismy. Przyczyna? Nieznana.. U mnie wyszły mutacje ale te słabsze w genach i przeciwciałajadrowe ale też na bardzo niskim poziomie.. Więc lekarze mówia że nie wiadomo czy to by wpłynęło. Następna ciąża miała być walka, ale najpierw trzeba w niej być [emoji23] a jak traciłam siły na starania w zeszłym roku to jak miałam mieć siłę na ciążę [emoji14] teraz będzie dobrze :) Musi!
 
Tak 26 już 6miesiac.. Strasznie było bo szpital, porod itd.. A ciąży następnej jak nie było tak nie ma.. Lekarze mówią że to obciążenie psychiczne.. Ale sama już nie wiem, że strata się już pogodzilismy. Przyczyna? Nieznana.. U mnie wyszły mutacje ale te słabsze w genach i przeciwciałajadrowe ale też na bardzo niskim poziomie.. Więc lekarze mówia że nie wiadomo czy to by wpłynęło. Następna ciąża miała być walka, ale najpierw trzeba w niej być [emoji23] a jak traciłam siły na starania w zeszłym roku to jak miałam mieć siłę na ciążę [emoji14] teraz będzie dobrze :) Musi!
Ciesze sie, ze sie pozbierałas i znowu masz sily do walki :* tez jestem po stracie, w prawdzie mlodszej ciazy, ale kazda strata boli... Tez nie mialam juz czasami nadziei, ale udalo sie, wiec i Tobie sie uda :) trzymam za was wszystkie cały czas kciuki :*
 
reklama
Do góry