Wiesz myślę że nawet jak się uda to tak miało być i będzie to oznaczać, że wcale nie jest tak źle w Twoim organizmie. I pocieszę Cię, że on jest specjalistą od trudnych ciąż, znam osobiście beznadziejny przypadek dziewczyny, której nikt żadnej ciąży nie potrafił pomoc donosić, jedną straciła w 6 miesiącu... A z nim donosiła zdrową bliźniaczą ciążę. Przyjeżdżała do niego z Warszawy... Wszystko się ułoży!!! I mi i Tobie i nam wszystkim, my kobietki musimy trochę ponarzekac i poprzeżywać, czasami za bardzo
ale nie wolno tracić nadzieji. Ja też mam czasami dołki, ale mam nadzieję, że do końca roku się uda
a czemu dopiero na koniec maja się umawiasz do tej endo?? Nie ma żadnych terminów wcześniej??