reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
@EklerkaDaria gdy bylam w 7 miesiącu ciąży zmarł mój Tato:( podobno Bóg jedno życie daje A drugie zabiera... smutne to Ale u mnie się sprawdziło I do tej pory jest mi przykro jak o tym pomyślę bo nie doczekał swojego pierwszego wnusia.:no:
Chyba niestety coś w tym jest. Ja teraz zaszlam w ciaze troche ponad miesiąc po smierci mojego Dziadka...
Przykro mi bardzo dziewczyny.... :(. Ale ja wierze, że coś w tym jest. U nas jak ktoś odchodzi daje znac bliskiej osobie w rożny sposób. Stanął nagle zegar, pękło lustro, spadła gałąź z drzewa, serweta na stoliku była cała mokra jak z prania takie cuda były u mnie w rodzinie. Tych dwóch ostatnich byłam świadkiem i wierzcie mi lub nie ale miałam pełno w gaciach. O ile gałąź można było sobie na logikę wytłumaczyć, choć wiatru nie było to ta mokra serweta to jakiś inny wymiar :szok:. A już nie wspomnę o cioci po wylewie, która widziała swoją siostrę a moją babcie w dzień śmierci jak przyszła do niej do szpitala wymalowana od fryzjera i hennę sobie zrobiła a do niej nie chce przyjść tylko szła balkonem :szok: wołała ją a ona nic.
 
Przykro mi bardzo dziewczyny.... :(. Ale ja wierze, że coś w tym jest. U nas jak ktoś odchodzi daje znac bliskiej osobie w rożny sposób. Stanął nagle zegar, pękło lustro, spadła gałąź z drzewa, serweta na stoliku była cała mokra jak z prania takie cuda były u mnie w rodzinie. Tych dwóch ostatnich byłam świadkiem i wierzcie mi lub nie ale miałam pełno w gaciach. O ile gałąź można było sobie na logikę wytłumaczyć, choć wiatru nie było to ta mokra serweta to jakiś inny wymiar :szok:. A już nie wspomnę o cioci po wylewie, która widziała swoją siostrę a moją babcie w dzień śmierci jak przyszła do niej do szpitala wymalowana od fryzjera i hennę sobie zrobiła a do niej nie chce przyjść tylko szła balkonem :szok: wołała ją a ona nic.
Matko :o
 
Witam sie w 16dc. Juz zaczyna mi sie okropnie czas dluzyc. Musze czyms zajac glowe bo oszaleje. U mnie pogoda brzydka szaro i pochmurno.
@aga6 3 mam kciuki za wynik✊✊
 
reklama
Do góry