reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
@KatiNails, nie wiem czy Cie to pocieszy ale ja w 20 tc już lezalam z szwem na szyjce i na podtrzymaniu. Skurcze non stop.Wszystko zakonczyło się dobrze. U Was też tak bedzie, zobaczysz.
A masz magnez w kroplowce czy łykasz? Szyjka się trzyma to jest bardzo dobry znak. Poproś o kroplowkę, mi bardzo pomogło.

@Migdalove....szukasz dalej pracy? Ja się zatrzymałam na etapie porzucenia pracy jako niania i myślałam, że odeszlaś bo masz pracę z lepszą płacą.

Gratuluję, pięknych dwóch kreseczek. Wszystkim mamusiom!
Nie leżę w szpitalu :) mam magnez 3x2, nospa 3x1 i luteina 2x1 :)

Leżenie w szpitalu byłoby spoko gdyby nie to że 3,5 latek w domu :)
 
Na 16. Znowu sie zaczynam martwic, chociaz w piatek wszystko bylo dobrze..
Nie panikuj panikaro :p. Wszystko jest na pewno ok!
Dziewczyny co tam?

U mnie beta rosnie
emoji6.png

Czwartek 17.70
Sobota 67.10
W środę zmierze znów...

Dzis Dowiedziałam się że umarł mi dziadek,Tydzień przed weselem....
Ale teraz liczy się dla mnie tylko maleństwo i nasz ślub żeby wszystko się udało.... staram się być spokojna i nie denerwować się.
Super wiadomość, że beta pięknie rośnie!
Bardzo mi przykro z powodu śmierci dziadka, przyjmij wyrazy współczucia.
Moja św.p. Babcia mówiła, ze czasami tak jest w rodzinach, że starsi robią miejsce młodym. Jakoś nigdy w to nie wierzyłam, ale już pare razy się spotkałam z tym że krótko po śmierci bliskiego okazywało się ze ktoś jest w ciąży :o. U mnie w rodzinie jak ktoś bliski umiera, to daje znak :o aż ciarki przechodzą ale coś w tym jest.
Trzymajcie się tam mocno i rośnijcie zdrowo!
Staram się. Gadam z brzuchem i glaszcze cały czas.
Też słyszałam, ze się nie głaszczei nie masuje i gorące kąpiele nie wskazane.
 
Dziewczyny ! Dawno mnie nie było ,musiałam odpocząć ... pojechałam na święta do polski i wtedy wypadły dni płodne ,w ogóle nie myślałam o ciąży ,zrobiłam badania krwi w tym czasie ,wszystko wyszło Ok . Nie żałowałam sobie alko ,bo wiedziałam ze i tak nie zajdę ,po powrocie tez wpadło pare razy winko ,nawet tatara zjadłam u mamy bo nie chciałam ,żeby jej było przykro :-/ od tygodnia bolą mnie piersi ,termin @ był w sob ,wiec dziś po pracy zrobiłam test i wyszła druga słaba kreska :-/ i znowu zaczęła się gonitwa myśli ... czy aby nie zaszkodziłem tym mięsem i alko ;-( czy to nie biochemiczna ,bo taka przeszłam miesiąc temu :-( ach jestem jakaś rozsypana ;-(
 
Dziewczyny ! Dawno mnie nie było ,musiałam odpocząć ... pojechałam na święta do polski i wtedy wypadły dni płodne ,w ogóle nie myślałam o ciąży ,zrobiłam badania krwi w tym czasie ,wszystko wyszło Ok . Nie żałowałam sobie alko ,bo wiedziałam ze i tak nie zajdę ,po powrocie tez wpadło pare razy winko ,nawet tatara zjadłam u mamy bo nie chciałam ,żeby jej było przykro :-/ od tygodnia bolą mnie piersi ,termin @ był w sob ,wiec dziś po pracy zrobiłam test i wyszła druga słaba kreska :-/ i znowu zaczęła się gonitwa myśli ... czy aby nie zaszkodziłem tym mięsem i alko ;-( czy to nie biochemiczna ,bo taka przeszłam miesiąc temu :-( ach jestem jakaś rozsypana ;-(

Nie martw się, natura jest bardzo mądra i w 1-2 tygodniu bardzo trudno zrobić krzywdę maleństwu. A później doszłoby po prostu do poronienia, a skoro tak się nie stało to pewnie dziecku nic nie jest.
 
Dziewczyny ! Dawno mnie nie było ,musiałam odpocząć ... pojechałam na święta do polski i wtedy wypadły dni płodne ,w ogóle nie myślałam o ciąży ,zrobiłam badania krwi w tym czasie ,wszystko wyszło Ok . Nie żałowałam sobie alko ,bo wiedziałam ze i tak nie zajdę ,po powrocie tez wpadło pare razy winko ,nawet tatara zjadłam u mamy bo nie chciałam ,żeby jej było przykro :-/ od tygodnia bolą mnie piersi ,termin @ był w sob ,wiec dziś po pracy zrobiłam test i wyszła druga słaba kreska :-/ i znowu zaczęła się gonitwa myśli ... czy aby nie zaszkodziłem tym mięsem i alko ;-( czy to nie biochemiczna ,bo taka przeszłam miesiąc temu :-( ach jestem jakaś rozsypana ;-(
Nie zaszkodziłaś na tym etapie :) ja nie widziałam że w ciąży jestem i trzy dni przed pozytywnym testem schlałam się z kuzynką jak dzika. Synciu zdrowy :* dziecko na razie żywi się z ciałka żółtego, a nie od Ciebie bo nie ma jeszcze wytworzonego łożyska. No i przede wszystkim GRATULACJE [emoji7][emoji7][emoji7]
 
reklama
Do góry