reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Cześć dziewczyny! Co u Was? Dawno nie zaglądalam, nie dam rady nadrobić wszystkich postów. Ja urodziłam 14.11, dwa tygodnie przed terminem. Udało się donosic do bezpiecznego terminu, bo Łucja pchala się na świat od końca października. [emoji3]
 
reklama
Cześć dziewczyny! Co u Was? Dawno nie zaglądalam, nie dam rady nadrobić wszystkich postów. Ja urodziłam 14.11, dwa tygodnie przed terminem. Udało się donosic do bezpiecznego terminu, bo Łucja pchala się na świat od końca października. [emoji3]
Oooo gratulacje :) opowiedz cos wiecej jak porod. I pokaz nam Łucje!!! :)
 
A ii jakby któraś robiła zapasy testow to w biedronce promka na testy pink eco i drugie jakieś mi nie znane po cale 0,99 zl za sztukę 😂😁
 
A więc opowiem Wam od początku [emoji3]Termin miałam na 27.11, ale na wizycie 30.10 okazało się, że było już rozwarcie na 2 cm i mała siedziala nisko w kanale rodnym, gotowa na wyjście. Dwa dni przed porodem byłam znowu na usg. Lekarz stwierdził, że rozwarcie trochę poszło do przodu, a Łucja była już na tyle nisko, że nie mógł zmierzyć jej główki, łożysko było dojrzałe i kazał mi przyjść 14.11 na ktg do szpitala, bo miał wtedy dyżur. Jak przyjechałam to zbadał mnie - rozwarcie było juz na 5 cm i z racji niskiego ułożenia dziecka i dojrzałego łożyska kazał podłączyć oksytocyne. A wtedy już poszło ekspresem. Od pierwszego skurczu do wyjścia małej minęły 2.5 godziny. [emoji16] Było intensywnie, bolesnie, ale szybko [emoji38][emoji106] peklam naturalnie, pękła mi też szyjka i niestety po urodzeniu łożyska musiałam być dodatkowo czyszona, bo nie wyszło w całości. Przez to zleciala mi hemoglobina i trochę to odczulam, potem wyszły mi mega bolesne hemoroidy, ale po ok tygodniu wszystko zaczęło się normowac. W chwili obecnej czuję się super, trochę jeszcze plamie, ale to już chyba końcówka. Łucja jest bardzo grzeczna. Mam nadzieję, że tak zostanie jak najdłużej [emoji38]
IMG_20191201_234000.jpeg
IMG_20191128_150228.jpeg
IMG_20191128_141411.jpeg
IMG_20191126_123057.jpeg
 

Załączniki

  • IMG_20191203_105949.jpeg
    IMG_20191203_105949.jpeg
    65,6 KB · Wyświetleń: 87
A więc opowiem Wam od początku [emoji3]Termin miałam na 27.11, ale na wizycie 30.10 okazało się, że było już rozwarcie na 2 cm i mała siedziala nisko w kanale rodnym, gotowa na wyjście. Dwa dni przed porodem byłam znowu na usg. Lekarz stwierdził, że rozwarcie trochę poszło do przodu, a Łucja była już na tyle nisko, że nie mógł zmierzyć jej główki, łożysko było dojrzałe i kazał mi przyjść 14.11 na ktg do szpitala, bo miał wtedy dyżur. Jak przyjechałam to zbadał mnie - rozwarcie było juz na 5 cm i z racji niskiego ułożenia dziecka i dojrzałego łożyska kazał podłączyć oksytocyne. A wtedy już poszło ekspresem. Od pierwszego skurczu do wyjścia małej minęły 2.5 godziny. [emoji16] Było intensywnie, bolesnie, ale szybko [emoji38][emoji106] peklam naturalnie, pękła mi też szyjka i niestety po urodzeniu łożyska musiałam być dodatkowo czyszona, bo nie wyszło w całości. Przez to zleciala mi hemoglobina i trochę to odczulam, potem wyszły mi mega bolesne hemoroidy, ale po ok tygodniu wszystko zaczęło się normowac. W chwili obecnej czuję się super, trochę jeszcze plamie, ale to już chyba końcówka. Łucja jest bardzo grzeczna. Mam nadzieję, że tak zostanie jak najdłużej [emoji38]Zobacz załącznik 1053540Zobacz załącznik 1053541Zobacz załącznik 1053542Zobacz załącznik 1053543
Porod Marzenie. Szybko i sprawnie. Wazne ze macie to za soba. Cudownosci malutkie. Duzo zdrowia dla was. A ile wazyla i mierzyla malutka?
 
Nie no spokojnie, dużo osób go bierze na owulacje, czytałam właśnie dziś artykuł że stymulacja nim przynosi lepsze efekty i procentowo jest więcej ciąż niż po clo bo jajeczka są lepszej jakości, zastanowił mnie tylko Twój niski progesteron
Niski jest, ale owulacje sa. Lekarz mowi ze jedni twierdzą ze progesteron powiniem byc powyżej 10 inni ze moze juz byc powyżej 5.
Ja sie nie znam, więc zdalam sie na lekarza, gdzie chwala go i od długich lat jest lekarzem.
 
reklama
Niski jest, ale owulacje sa. Lekarz mowi ze jedni twierdzą ze progesteron powiniem byc powyżej 10 inni ze moze juz byc powyżej 5.
Ja sie nie znam, więc zdalam sie na lekarza, gdzie chwala go i od długich lat jest lekarzem.
Ja też się nie znam, pisze tyle co sama przeczytałam, i powtórzę, nie chodzi mi o owulację bo sama nie wiem jaki powinien być jeśli była owu, ale jeśli ma się ciąża zagnieździć i utrzymać to też nie powinien być zbyt niski. Skoro to dobry lekarz to trzymam kciuki abyś szybko zaszła w ciążę i nasze dywagacje na temat poziomu progesteronu były nieporzebne :)
 
Do góry