reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Gosiu a może zaktualizowalabys liste, jak będziesz mieć chwilke? :) dużo się pozmieniało - dużo dziewczyn w ciąży, już po porodach:)❤️
 
Ja Cię pamietam![emoji3590] I z całego serduszka gratuluje[emoji3590][emoji3590][emoji3590] Cudowne wieści [emoji3590] Z niektórymi dziewczynami dalej na placu boju :) ale trzeba wierzyć, ze w koncu i nam się uda[emoji3590]
Hehe to chyba nie do mnie kochana gratulacje tylko do Fleur86 ;-)
Ja niestety dalej walczę
Tylko juz sie nie udzielam.na tym wątku
 
Super❤ Koleżanka miała te badanie 180 zł płaciła była pierwszy raz w klinice w Poznaniu- tez tyle lat się stara z mężem i nic :( brała i zastrzyki i tabletki, przeróżne badania i nic... to dopiero jest tragedia - wiesz ze wszystko jest ksiazkowo a nie zachodzisz :( ale nie poddaje się i walczy dalej - teraz już leczy się w klinice:)
W tej klinice co my będziemy to AMH kosztuje 150zl a ja będę miała zniżkę i zapłacę połowę ceny więc naprawdę opłaca się skorzystać.
 
Hej dziewczyny! Pewnie niewiele z was mnie kojarzy, bo ja bardziej jestem z "ekipy" z początku 2018[emoji4] Dawno się nie udzielałam, choć staram się podczytywać forum w miarę regularnie. Straciłam wenę na forum po grudniowych wynikach męża. Morfologia wyszła nam 1%... Przestałam brać wszelkie leki, witaminy, nawet kwas foliowy. Nie wierzyłam już w naturalną ciążę, zwłaszcza po tych wynikach no i po 12 nieudanych cyklach starań.... Intensywnych cyklach- 6 z monitoringiem w tym 4 ze stymulacją hormonalną. Mieliśmy plan odetchnąć po tych "cudownych" wieściach i od końca stycznia znaleźć klinikę leczenia niepłodności. W naszym przypadku nawet inseminacja nie wchodziła w grę... Jakie było moje zdziwienie gdy w 13 cyklu okres nie przyszedł... A ja ujrzałam 2 tłusciutkie krechy na tescie... Serio to była ostatnia rzecz, której się spodziewałam... Nie wiedziałam, kiedy miałam owulację, sex był kiedy była ochota, ale też bez szału z częstotliwością. Po tym roku niepowodzeń zaczął mi się kojarzyć z niepowodzeniami.... Do dzisiaj nie wiem jak to możliwe... To nic innego jak CUD. Teoretycznie od strony biologicznej nie mieliśmy szans, ale jak widać życie pisze swoje scenariusze. Tym oto sposobem dzisiaj jestem w 16 tyg ciąży i noszę pod serduszkiem perfekcyjnie pięknego i zdrowego chłopca. Powiem szczerze, że bałam się o tym mówić, nie mogłam uwierzyć w nasze szczęście. Bałam się, że obudzę się z tego pięknego snu. W 12 tygodniu powiedzieliśmy najbliższej rodzinie, teraz zaczynamy dalej chwalić się nowiną[emoji4]
Piszę zwłaszcza do tych dziewczyn, których meżowie maja kiepskie wyniki. Nie zalłamujcie się, wszystko jest możliwe. Jak się potem dowiedziałam te badania nasienia nie są takie pewne i w 100% miarodajne. Taka próbka oddana wiadomo w jakich warunkach, poza tym bada się tylko mała cząstkę całości materiału. Nasienie w jednym tygodniu może być gorsze niż tydzień później. Serio jest wiele czynników. Pewnie niektóre z was stwierdzą, że odpuściłam... Nie, po tych wynikach jeszcze bardziej się nakręciłam na ciążę, cały czas czytałam, szukałam rozwiązania. Jedyne co to straciłam wiarę w ciążę naturalną i niczego nie kontrolowałam...nie wiem może to był klucz do sukcesu. W każdym bądź razie cieszę się, że po 5 latach czekania mam pod sercem swój cud i że 13 okazała się dla nas szczęśliwa[emoji7][emoji7][emoji7]

Dawno nie odzywały się @Kasienka3b, @Magda 2791 i @Velvetka, @Ka.2606 Mam nadzieję, że u was dobrze dziewczyny?? Pamiętam o Was i ciągle trzymam kciuki[emoji110][emoji8]

Gratuluję też wszystkim dziewczynom, które w ostatnich miesiącach urodziły @KatiNails, @liczba, @nata$za88, @Wiktorka88 O, @Sliim, @piorunem, @ForgetMeeNot [emoji6][emoji4] mam nadzieję, że nic nie pomieszałam z nickami[emoji6]

Gratuluję też tym, którym się udało @paulina1994, @Ann_, @Ann89, @martoosia04, @Kaamilaaa, @Zmijka25, @Maliina u Ciebie to trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe rozwiązanie, czytałam o twoich przebojach w ostatnich tygodniach ciąży [emoji8]

Przepraszam jeżeli coś pomieszałam dziewczyny lub o kimś zapomniałam. Wyszłam z wprawy przez tą długą przerwę od forum[emoji6][emoji8]
Gratuluję kochana [emoji7]rany, wspaniała wiadomość [emoji16] ostatnio się zastanawiałam co u was bo dawno się nie odzywałaś. To jesteś wrzesniowką czy już październik? Pozdrawiam cieplutko
 
reklama
@Dżasta1111 dziękuję[emoji4] zamierzam się udzielać, w sumie to stęskniłam się za forum
@hime wiem Kochana, że zmieniłaś nick, a właściwie wróciłaś do pierwszego[emoji4] cały czas podczytywałam, co tam u Ciebie i trzymam niezmiennie kciuki[emoji110][emoji110][emoji110] mam nadzieję, że po tej wizycie za tydzień wszystko ruszy z kopyta. Choć jak widać na moim przypadku ciąża potrafi zaskoczyć w momencie kiedy najmniej się jej spodziewamy[emoji4][emoji6] i tego Ci życzę i żeby to było szybko no i bez żadnych przygód [emoji4]
@Zmijka25 ja staram się cieszyć i nie stresować. Juz teraz staram się nie dopuszczać innych myśli niż takich, że wszystko będzie dobrze. Choć na wizycie w 10 tygodniu to miałam takie ciśnienie przed USG, że lekarz był w szoku[emoji6] bałam się tak o to czy serduszko nadal bije.
@Kaamilaaa dziękuję bardzo[emoji8][emoji8][emoji8]
@Velvetka dziękuję[emoji8] i również trzymam kciuki za Ciebie[emoji110][emoji110][emoji110]
@flor87 wiedziałam, że kogoś pominę [emoji6] wybacz Kochana. Z tego co pamiętam to u was też już sporo cykli przeleciało. Trzymam kciuki żebyś ujrzała ten cudowny widok 2 kreseczek[emoji8] jak widać wszystko jest mozliwe[emoji6]
@Magda 2791 dziękuję, termin mam na 26 września z OM, aczkolwiek synek jest o tydzień większy niż z OM więc może trochę szybciej się pojawi i zrobi mamie prezent na urodziny[emoji4] no to macie tych cykli za sobą już trochę. Tymi wynikami się nie załamuj nawet jak się nie poprawiły. My w czercu 2018 mieliśmy morfologia 2 % a w polowie grudnia 2018 po suplementacji 1%... A 16 stycznia zobaczyłam 2 tłuste kreski... Także... Sama mam mieszane uczucia do tych badań, a zaznaczam, że u nas i ilość była poniżej normy. No nie wiem... Chyba ze te witaminy zadziałały 2 tygodnie później [emoji6][emoji39] i nie trafiliśmy z badaniem, no albo jak mój ginekolog mówi "wystarczy 1 dobry plemnik" i tego się trzymajcie[emoji106] i nigdy, ale to przenigdy się nie poddawajcie, bo nagroda jest cudowna i warto walczyć [emoji7]
@IrenaX dziękuję, ty Kochana już się naczekałaś na swój cud i liczę, że w końcu szczęście się i do was uśmiechnie. Z tego, co kojarzę to teraz macie przerwę w staraniach?? Kiedy znowu ruszacie z nimi pełna parą??
@Dagaa11 dziękuję Miło, że mnie pamiętasz. Powiem szczerze, że zastanawiałam się czy ktoś będzie mnie pamiętał i to mega miłe, że jednak tak. Jak tam twoje dzieciaczki się chowają?? Dobrze pamiętam, że córeczkę urodziłaś?? Ile już teraz ma?? Coś kojarzę, że chyba w grudniu gdzieś miałaś termin??
@Ann89 dziękuję, serio to mega, mega mile, że pamiętasz[emoji4] jestem wrześniówką[emoji4] termin mam na 26.09 na dniach będę próbowała wyprosić się na prywatny do wrześniówek[emoji6][emoji4] mam nadzieję, że mnie jeszcze przyjmą [emoji6] może się wstawisz[emoji6], bo jak dobrze kojarzę to też jesteś wrześniówką?? [emoji8][emoji8]
@raz_dwa_trzy dziękuję [emoji8] tak to cudowny stan[emoji7] zwłaszcza, że u mnie przebiega bezobjawowo, co na początku trochę mi stresu dokładało, bo miałam schizy czy wszystko jest dobrze, ale to po prostu synek jest łaskawy dla mamy i jej nie męczy [emoji4] dopóki pracowałam to jedynie kręgosłup mnie męczył strasznie, no ale to przez 10-11 godz. dziennie w pozycji stojącej, ale od niedawna jestem na L4 i jest miodzio[emoji7] a co tam u Ciebie??

Przepraszam dziewczyny za ten przydlugi post[emoji4] Dziękuję za tem przemiły odzew. Serio nie sądziłam, że tyle z Was mnie pamięta [emoji7][emoji8]
Jeszcze raz gratuluję tym, które już urodziły i tym, które są w ciąży. A za wszystkie te, które nadal są na placu boju trzymam moooocno kciuki i pamiętajcie nigdy się nie poddawajcie! [emoji8][emoji8][emoji8]
 
Do góry