reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Kiedy wiele z nas ryczy po katach bo chce ciąży, ty Paulina wypisujesz takie rzeczy................ przemyśl to. Ciesz sie tym co masz, bo my nie możemy.

Miałam napisać dokładnie do samo.. Dużo bym oddala żeby być teraz w ciąży, w święta.. taki magiczny czas :(
Co miesiąc jak się nie udaje to wymyślam kolejny powód czemu w kolejnym miesiącu byłoby fajnie się dowiedzieć o ciąży i to mnie jakoś trzyma przy życiu na razie.
Jak nie teraz w święta to w moje urodziny itp.
 
Ja tam pauline rozumiem, tym bardziej ze wracaja teraz wspomnienia z zeszłego roku i straty. Doskonale to rozumiem ale tez twierdze ze powinna troche chociaz postarac sie wyluzowac bo ten stres moze najgorzej wplywac na dzidzie...

A wy dziewczyny zobaczycie ze kazda z was wreszcie bedzie sie cieszyc z noszenia maluszka pod serduchem [emoji6] wiem ze tak bedzie [emoji6]

Pamietam jak rok temu o tej porze bylam dokladnie dwa dni przed planowana @...[emoji57] jaka sie we mnie nadzieja tlila kiedy @ sie spozniala... na 3dzien spóźnienia czyli w Wigilie mialam nadzieje dac tz najpiekniejszy prezent pod choinke ale niestety... test byl biały a @ w nocy przyszła...jedne z najgorszych swiat w moim zyciu...
A teraz wiem ze bedzie inaczej [emoji6]

I zobaczycie kazda z was tez sie doczeka takiej radości [emoji8][emoji8] wiem ze takie teksty czasami moga dolowac ale prosze was nie poddawajcie sie i uwierzcie w to ze i wy niedlugo bedziecie mogły cieszyc sie ze swoich malenstw rosnacych w waszych brzuszkach [emoji8][emoji8][emoji8]
Trzymam za kazda z was kciuki[emoji8][emoji8]
 
Dorzucę też swoją historię związana z "przeznaczeniem". Ogólnie staram się nie wierzyć w zabobony,ale gdzieś zasłyszane obija mi się po głowie i siłą rzeczy nachodzi mnie jakiś przesąd... (bardzo tego nie lubię w sobie). Ale 01.01.2017 (rok temu) dostałam okres. Był to kolejny nieudany cykl, po pół roku starań, do tego jeszcze u mnie się zawsze mówiło "Nowy rok jaki, cały rok taki" ... Byłam załamana. W październiku 2017 zeszlam w ciążę, byłam bardzo pesymistycznie nastawiona,mając w głowie ta @ z początku roku. Poroniłam. Święta przepłakane po kątach. 01.01.2018 miałam owulację :) pamiętam jak mówiliśmy sobie z mężem składając życzenia noworoczne "ten rok będzie nasz" (później były oczywiście starania :p) w czerwcu 2018 zobaczyłam dwie kreski. Obecnie 32tc.
Głęboko wierzę,że to dzidziuś wybiera nas, w odpowiednim dla siebie czasie. Bardzo Wam kibicuję wszystkim!
 
Ja tam pauline rozumiem, tym bardziej ze wracaja teraz wspomnienia z zeszłego roku i straty. Doskonale to rozumiem ale tez twierdze ze powinna troche chociaz postarac sie wyluzowac bo ten stres moze najgorzej wplywac na dzidzie...

A wy dziewczyny zobaczycie ze kazda z was wreszcie bedzie sie cieszyc z noszenia maluszka pod serduchem [emoji6] wiem ze tak bedzie [emoji6]

Pamietam jak rok temu o tej porze bylam dokladnie dwa dni przed planowana @...[emoji57] jaka sie we mnie nadzieja tlila kiedy @ sie spozniala... na 3dzien spóźnienia czyli w Wigilie mialam nadzieje dac tz najpiekniejszy prezent pod choinke ale niestety... test byl biały a @ w nocy przyszła...jedne z najgorszych swiat w moim zyciu...
A teraz wiem ze bedzie inaczej [emoji6]

I zobaczycie kazda z was tez sie doczeka takiej radości [emoji8][emoji8] wiem ze takie teksty czasami moga dolowac ale prosze was nie poddawajcie sie i uwierzcie w to ze i wy niedlugo bedziecie mogły cieszyc sie ze swoich malenstw rosnacych w waszych brzuszkach [emoji8][emoji8][emoji8]
Trzymam za kazda z was kciuki[emoji8][emoji8]

Trzymaj trzymaj! :)
Ja rozumiem obawy, jasne że po stracie nie jest łatwo te złe myśli odgonić ale trzeba na prawdę trzeba myśleć pozytywnie i po prostu się cieszyć tym pięknym stanem :)

A swoją drogą Paluina nie możesz iść wczesniej do jakiegoś gina?? Żeby Cię uspokoił??
 
Paulina po co sie tak katujesz? Uświadom sobie, że nie masz absolutnie żadnego wpływu na to co dzieje się na tym etapie. To samo z detektorem, źle sprawdzisz i będzie panika a i tak w tak wczesnej ciąży NIC zrobić się nie da.
No właśnie i to jest chyba najgorsze, że nie mam na to wpływu, a tak bardzo bym chciała..
Kiedy wiele z nas ryczy po katach bo chce ciąży, ty Paulina wypisujesz takie rzeczy................ przemyśl to. Ciesz sie tym co masz, bo my nie możemy.
Marta bez przesady to, że panikuje nie uważam, że wypisuje "takie rzeczy", nie życzę nikomu straty, ale po niej myślenie się zmienia i równie dobrze tobie było nie na rękę jak ktoś ci napisał, żebyś odpuściła bo się zafiksowałaś na ciążę nie fajne prawda ? Tak samo nie fajnie się czyta powyższe rzeczy ;) oczywiście, że może trochę przesadzam i doskonale wiem, że nie jedna z Was chciałaby być na moim miejscu, ale to już taka kolej rzeczy starasz się chcesz być w ciąży, jesteś w ciąży chcesz ją utrzymać, utrzymasz myślisz o porodzie i się fiksujesz, też chciałam być chociaż na twoim miejscu kilka msc temu, żeby przynajmniej móc się starać, a nie byłam i wtedy nie pisałam nikomu ciesz się, że możesz chociaż się starać bo ja aktualnie muszę czekać ;) każda z Nas jest na innym etapie więc musimy po prostu wzajemnie się szanować, a jak jakiś post wyjątkowo nas drażni to go omijać ;)
Miałam napisać dokładnie do samo.. Dużo bym oddala żeby być teraz w ciąży, w święta.. taki magiczny czas :(
Co miesiąc jak się nie udaje to wymyślam kolejny powód czemu w kolejnym miesiącu byłoby fajnie się dowiedzieć o ciąży i to mnie jakoś trzyma przy życiu na razie.
Jak nie teraz w święta to w moje urodziny itp.
Cieszę się, że jestem w ciąży bardzo się cieszę, ale nie zmienia to faktu, że równie bardzo się boje ! Trochę chyba każdy zapomniał jak również i Ja całkiem niedawno opłakiwałam każdy nieudany cykl i zastanawiałam się co ze mną nie tak, że nie mogę ujrzeć tych dwóch kresek...
Ja tam pauline rozumiem, tym bardziej ze wracaja teraz wspomnienia z zeszłego roku i straty. Doskonale to rozumiem ale tez twierdze ze powinna troche chociaz postarac sie wyluzowac bo ten stres moze najgorzej wplywac na dzidzie...

A wy dziewczyny zobaczycie ze kazda z was wreszcie bedzie sie cieszyc z noszenia maluszka pod serduchem [emoji6] wiem ze tak bedzie [emoji6]

Pamietam jak rok temu o tej porze bylam dokladnie dwa dni przed planowana @...[emoji57] jaka sie we mnie nadzieja tlila kiedy @ sie spozniala... na 3dzien spóźnienia czyli w Wigilie mialam nadzieje dac tz najpiekniejszy prezent pod choinke ale niestety... test byl biały a @ w nocy przyszła...jedne z najgorszych swiat w moim zyciu...
A teraz wiem ze bedzie inaczej [emoji6]

I zobaczycie kazda z was tez sie doczeka takiej radości [emoji8][emoji8] wiem ze takie teksty czasami moga dolowac ale prosze was nie poddawajcie sie i uwierzcie w to ze i wy niedlugo bedziecie mogły cieszyc sie ze swoich malenstw rosnacych w waszych brzuszkach [emoji8][emoji8][emoji8]
Trzymam za kazda z was kciuki[emoji8][emoji8]
Dziękuje :) panikuje doskonale to wiem, ale taki już ze mnie typ, że nie umiem inaczej szczególnie, że rok temu sytuacja była identyczna ciąża młodsza niż termin OM na pierwszej wizycie tylko pęcherzyk, a kolejna już niestety szpital więc siłą rzeczy to wszystko siedzi w głowie, gdybym jeszcze usłyszała super ciąża książkowa wszystko według terminu miesiączki to może moje zafiksowanie było by mniejsze ;)...
 
Trzymaj trzymaj! :)
Ja rozumiem obawy, jasne że po stracie nie jest łatwo te złe myśli odgonić ale trzeba na prawdę trzeba myśleć pozytywnie i po prostu się cieszyć tym pięknym stanem :)

A swoją drogą Paluina nie możesz iść wczesniej do jakiegoś gina?? Żeby Cię uspokoił??
Mogę ;) ale czy to coś zmieni ? ;) Ja po prostu panikuje i tyle ;) dobra spadam sprzątać lepiej to podziała na mnie [emoji14]
 
Mogę ;) ale czy to coś zmieni ? ;) Ja po prostu panikuje i tyle ;) dobra spadam sprzątać lepiej to podziała na mnie [emoji14]

Noo ale jakbyś poszła i sie okaze ze jest ok to bedziesz mniej panikowac ;) żeby święta byly spokojniejsze po prostu.
Staram sie jakos wirtualnie pomoc :p
Ja na prawde cie rozumiem i wiem ze nie jest łatwo ale kopa w dupe mozesz tez dostac zeby stanac na nogi :p tak wiesz pozytywnie, bo o to nam chodzi zeby cie jakoś wesprzec.
 
Noo ale jakbyś poszła i sie okaze ze jest ok to bedziesz mniej panikowac ;) żeby święta byly spokojniejsze po prostu.
Staram sie jakos wirtualnie pomoc [emoji14]
Ja na prawde cie rozumiem i wiem ze nie jest łatwo ale kopa w dupe mozesz tez dostac zeby stanac na nogi [emoji14] tak wiesz pozytywnie, bo o to nam chodzi zeby cie jakoś wesprzec.
Jakoś wytrwam do wizyty styczniowej :) teraz przed świętami nie ma opcji już dostać się do lekarza, a po świętach nie ma sensu już o te kilka dni :) wytrwam i postaram się myśleć dobrze :) dzięki :)
 
reklama
Jakoś wytrwam do wizyty styczniowej :) teraz przed świętami nie ma opcji już dostać się do lekarza, a po świętach nie ma sensu już o te kilka dni :) wytrwam i postaram się myśleć dobrze :) dzięki :)
Bedzie dobrze! Cycki do przodu i głowa do góry :)
Nie przemeczaj sie tym sprzataniem za bardzo, masz leżeć pachnieć i dbac o siebie i dzidzie :)
 
Do góry