Staraczki 2018-2020! :)

[Maliina]

Hej dziewczyny, podczytuje regularnie, kilka razy napisałam, ale ciężko się wbić w rytm.
Zauważyłam że @Maliina chcesz iść na krzywa, o ile wiem, to w Diagnostyce nie zrobisz, nie zgadzają się na krzywa nawet u kobiet nie będących w ciąży bez papierka od lekarza. Musi być skierowanie od jakiegoś lekarza, bo nie podejmują ryzyka. Nie wiem jak w innych miejscach.

Tak tak właśnie mi to uswiadomiono ze nikt nie weźmie odpowiedzialności za moje badanie.u mnie diagnostyki nie ma mam tylko labo w szpitalu. Podjelam decyzję o zmianie lekarza i moze wystarczy do 17-18 grudnia kontrola glukometrem, dieta i zobacze co nowy lekarz powie. Tak mysle ze ryzykowne w ciazy samowolne robienie krzywej. To sie lubi różnie skończyć.

Powiem lekarzowi ze musialam byc wczesniej nie mogę czekac bezczynnie i zapytam co ze zwolnieniem. Moze pozwoli podejsc mi na oddzial i wypisze ciaglosc az do kolejnej jego wizyty.

 

[joasiaaa]

Hej dziewczyny, podczytuje regularnie, kilka razy napisałam, ale ciężko się wbić w rytm.
Zauważyłam że @Maliina chcesz iść na krzywa, o ile wiem, to w Diagnostyce nie zrobisz, nie zgadzają się na krzywa nawet u kobiet nie będących w ciąży bez papierka od lekarza. Musi być skierowanie od jakiegoś lekarza, bo nie podejmują ryzyka. Nie wiem jak w innych miejscach.

też słyszałam o tym że kręcą nosem na krzywą bez skierowania, mi Panie w Diagnostyce o dziwo zrobiły bez problemu, aczkolwiek miałam tylko na karteczce wypisane jakie badania i podpis lekarza pod tym

 

[gośc176075]

też słyszałam o tym że kręcą nosem na krzywą bez skierowania, mi Panie w Diagnostyce o dziwo zrobiły bez problemu, aczkolwiek miałam tylko na karteczce wypisane jakie badania i podpis lekarza pod tym

Ja też właśnie takie coś miałam, to wystarczy, wazne że jest pieczątka

@Maliina trzymam kciuki żeby było okej wszystko, wazne że masz możliwość mierzenia i że wylapalaś szybko, że coś może być na rzeczy.

 

[Maliina]

Ja też właśnie takie coś miałam, to wystarczy, wazne że jest pieczątka

@Maliina trzymam kciuki żeby było okej wszystko, wazne że masz możliwość mierzenia i że wylapalaś szybko, że coś może być na rzeczy.

20tc szybko ale lepiej pozno niz wcale zwłaszcza ze teraz ten cukier moze dopiero zacząć szalec. I moje plany porodu sn bez naciecia moglyby sie nie udac bo dzieci cukrzycowe lubia byc spore.

 

[leeleeth]

Nie, ja droznosci nie mialam. 1 marca mialam operacje usuniecia torbieli 14cm ale niestety byla tak owinieta wokol jajnika i jajowodu ze i to musieli wyciac wiec ja walcze z tylko jednym jajnikiem i jajowodem. Teraz w grudniu chce isc do gina by zrobil monitoring i sprawdzil czy pecherzyki ladnie rosna i czy pekaja. Ostatnio mialam monitoring, pecherzyki ladnie rosly,dostalam ovitrele ale nie skontrolowalam czy po zastrzyku pekl pecherzyk.
Ty juz jestes umowiona na droznosc?

Tak, na 12.12 mam zaplanowany zabieg laparo i chromotubacje.
A potem wizyta u gina 21.12 i stymulacja na następny cykl.

 

[gośc176075]

20tc szybko ale lepiej pozno niz wcale zwłaszcza ze teraz ten cukier moze dopiero zacząć szalec. I moje plany porodu sn bez naciecia moglyby sie nie udac bo dzieci cukrzycowe lubia byc spore.

I tak nieźle, w pierwszej ciąży miałam krzywa gdzieś w 29tc? Nie pamiętam już, ale dość późno, bo gin się zakręcił w liczenia tygodni w pewnym momencie [emoji16]
No niestety, z tym nacięciem to też ciężka sprawa, u mnie problemem było ułożenie dziecka. Raz ze ręka nad głową, dwa że ułożenie potylicowe tylne, a trzy że jeszcze owinieta pępowiną, której nie chciała puścić [emoji23]

 

[Kaamilaaa]

20tc szybko ale lepiej pozno niz wcale zwłaszcza ze teraz ten cukier moze dopiero zacząć szalec. I moje plany porodu sn bez naciecia moglyby sie nie udac bo dzieci cukrzycowe lubia byc spore.

Ale moze sie okazac ze dziecko bedzie sporo mniejsze. Mam przyklad koleżanki ktora ostatnio urodzila jakies 2tc wcześniej a dzidzia malutka bo okolo 2400 i 49cm. Wedlug wynikow z krzywej miala cukrzyce ale ginekolog to zlekcewazyl i nie byla pod kontrola diabetologa ani nie mierzyla cukrow czy nie pilnowala diety.

A wcześniej przy pierwszych badaniach do 10tc mialas glukoze w porzadku ?

Ja robilam w 9tc i juz wtedy mialam glukoze na czczo 96 i od razu dostalam skierowanie od gin na krzywa z zaleceniem ze w 12/13tc mam zrobić. Dlatego bardzo dziwi mnie to ze twoj gin uwaza za norme 99.. ale to nie jestes jedyna bo u nas na watku tez dziewczyny pisaly ze lekarz norme do 99 uznaje i np przy wyniku glukozy na czczo nie zleca krzywej tak szybko tylko normalnie po 20tc...

 

[Maliina]

I tak nieźle, w pierwszej ciąży miałam krzywa gdzieś w 29tc? Nie pamiętam już, ale dość późno, bo gin się zakręcił w liczenia tygodni w pewnym momencie [emoji16]
No niestety, z tym nacięciem to też ciężka sprawa, u mnie problemem było ułożenie dziecka. Raz ze ręka nad głową, dwa że ułożenie potylicowe tylne, a trzy że jeszcze owinieta pępowiną, której nie chciała puścić [emoji23]

I takie sytuacje sie zdarzaja to juz nie od nas zalezne. Corke rodzilam naturalnie ulozenie bylo prawidlowe zreszta nie bylo zadnych przeciwskazan i wazyla 4150 ale naciecie profilaktyczne robili bo sie zgodzilam. Mloda i glupiutka podpisywalam wszystko co podsuneli dotyczące porodu.

 

[Maliina]

Ale moze sie okazac ze dziecko bedzie sporo mniejsze. Mam przyklad koleżanki ktora ostatnio urodzila jakies 2tc wcześniej a dzidzia malutka bo okolo 2400 i 49cm. Wedlug wynikow z krzywej miala cukrzyce ale ginekolog to zlekcewazyl i nie byla pod kontrola diabetologa ani nie mierzyla cukrow czy nie pilnowala diety.

A wcześniej przy pierwszych badaniach do 10tc mialas glukoze w porzadku ?

Ja robilam w 9tc i juz wtedy mialam glukoze na czczo 96 i od razu dostalam skierowanie od gin na krzywa z zaleceniem ze w 12/13tc mam zrobić. Dlatego bardzo dziwi mnie to ze twoj gin uwaza za norme 99.. ale to nie jestes jedyna bo u nas na watku tez dziewczyny pisaly ze lekarz norme do 99 uznaje i np przy wyniku glukozy na czczo nie zleca krzywej tak szybko tylko normalnie po 20tc...

Na pierwszym badaniu wlasnie mialam 104 i lekarz uznal ze to mógł byc wyskok i zbyt bogata w weglowodany kolacja. Potem robilan jeszcze wiele pomiarow prywatnie i byly miedzy 80-87 i teraz poczulam sie zle i tknelo mnie cos i zlapalam ten wynik 105. Ale tu naprawde czulam ze cos jest nie tak i juz nie wierze w zbyt slodka kolacje.
Dzis czuje sie swietnie. Poszlam po corke do szkoly zero walenia serca tetno do 80 nawet sie scigalysmy do domu ktora pierwsza. Czuje sie jakbym w ciazy nie była. I byc moze dzis mialam ten lepszy dzien z cukrem nie wiem. Bede miala paski popołudniu to będziemy sprawdzać.

 

[Kaamilaaa]

Na pierwszym badaniu wlasnie mialam 104 i lekarz uznal ze to mógł byc wyskok i zbyt bogata w weglowodany kolacja. Potem robilan jeszcze wiele pomiarow prywatnie i byly miedzy 80-87 i teraz poczulam sie zle i tknelo mnie cos i zlapalam ten wynik 105. Ale tu naprawde czulam ze cos jest nie tak i juz nie wierze w zbyt slodka kolacje.
Dzis czuje sie swietnie. Poszlam po corke do szkoly zero walenia serca tetno do 80 nawet sie scigalysmy do domu ktora pierwsza. Czuje sie jakbym w ciazy nie była. I byc moze dzis mialam ten lepszy dzien z cukrem nie wiem. Bede miala paski popołudniu to będziemy sprawdzać.

Według mnie lekarz i u Ciebie zlekcewazyl ten pierwszy wynik a nie powinien byl. I nie wazne jaką jadlas kolacje. Mi ginka mowila zeby jesc przed badaniami normalnie jak zawsze jesli nie ma problemu z cukrem to nie zaleznie od tego co jadlas dzien wcześniej wynik bedzie dobry.