reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Przykro mi, chociaż wiesz jak to jest, dopóki nie ma @ jest nadzieja. Może miałaś późno owu?

Właśnie w tym miesiącu miałam 15 października bo aż sobie zapisałam mega sluz taki ciągliwy przezroczysty jak szlam się kapać to aż za przeproszeniem ciagnol mi się po nodze :/ wiec byłam pewna ze to w tedy dni owu wiec już minęło od tego dnia 17 dni to chyba nie ma co się już łudzić. Fakt faktem wcześniej miałam cykle 34-35 dni ale ostatnio w zeszłym miałam 26dc i myślałam ze po tych wszystkich tabletkach co brałam po prostu skrócił mi się na prawidłowo 28 dc tym bardziej ze brałam duphaston w tym miesiącu i byłam pewna ze dzięki niemu przyjdzie po 28 dniach. Objawy mam strasznie dziwne których nigdy nie miałam 4 dni temu to tak mnie bolał brzuch ze wzielam nospe przed praca i byłam pewna ze już przyjdzie, wiem ze za wcześnie na objawy mdłości ale strasznie mnie mdli od trzech dni, dziś również :/ i te cycki bolała mnie jak dotykam kują tak tez od 3 dni a zawsze przed @ nie bolała. Raz tylko tak miałam pamietam. No ale mówię mogą to byc nowe objawy jak to nasze ciało lubi płatać figle :/ ehhh
 
Zmieniam lekarza prowadzącego... To już jest przegięcie. Zero kontaktu i odzewu z moją położną jak coś się dzieje... Nie odp na nic, teraz jak byłam w szpitalu z tym silnym krwawieniem też zero odpowiedzi... Mam w ciągu w sumie już 5 dni zgłosić się do lekarza na kontrolę... Oczywiście dzwoniłam do niej, zostawiłam wiadomość to mnie do rejestracji odsyła... Gdzie mogłam normalnie bez problemu jak coś się dzieje i właśnie coś takiego z nią indywidualnie się umówić... Zbywa mnie totalnie i już mam dość. Właśnie szukam innego lekarza
 
Zmieniam lekarza prowadzącego... To już jest przegięcie. Zero kontaktu i odzewu z moją położną jak coś się dzieje... Nie odp na nic, teraz jak byłam w szpitalu z tym silnym krwawieniem też zero odpowiedzi... Mam w ciągu w sumie już 5 dni zgłosić się do lekarza na kontrolę... Oczywiście dzwoniłam do niej, zostawiłam wiadomość to mnie do rejestracji odsyła... Gdzie mogłam normalnie bez problemu jak coś się dzieje i właśnie coś takiego z nią indywidualnie się umówić... Zbywa mnie totalnie i już mam dość. Właśnie szukam innego lekarza

To nie zle to koniecznie musisz zmienić bo rzeczywiście jaja sobie robi jakieś :/
 
Najlepsze albo najgorsze było to, że przychodzę do szpitala, cała przemoczona wszyscy patrzyli na mnie z przerażeniem... Weszłam do położnych... I pielęgniarka, że co się dzieje a ja zapłakana, że krwawię i nie wiem co się dzieje... Że mam spodnie we krwi bieliznę a ona z tekstem że nie widać... A ja takie słucham... Wyszłam od nich, musiałam się zarejestrować... Poszłam do mojego zaczęłam płakać i mówię mu jak mnie pielęgniarka potraktowała... Nie byłam w stanie wypisać nic... Musiałam długo czekać na lekarza plus przede mną była baba w ciąży której nic kur nie było i wyszła zadowolona a ja siedziałam zapłakana z najgorszą myślą, że straciłam dziecko... I za nim mnie przyjęli to mogłam zdechnąć... Jak pielęgniarka kazała mi pokazać czy faktycznie krwawię, to wtedy się ogarnęła i lizała mi du.psko... Mierzyli ciśnienie, tętno a tam 100 coś... Kazali mi się uspokoić i że ja naprawdę jestem zdenerwowana patrzę na nią i myślę no kur. Mac jak nie być jak się krwawi ciurkiem... No horror istny horror... Ten szpital

ja jak miałam krew, nie duzo ale byla to mnie wogóle nie chcieli zbadac bo powiedziała że to plamienie i to normalne xD a na drugi dzien poroniłam :(
 
reklama
Właśnie w tym miesiącu miałam 15 października bo aż sobie zapisałam mega sluz taki ciągliwy przezroczysty jak szlam się kapać to aż za przeproszeniem ciagnol mi się po nodze :/ wiec byłam pewna ze to w tedy dni owu wiec już minęło od tego dnia 17 dni to chyba nie ma co się już łudzić. Fakt faktem wcześniej miałam cykle 34-35 dni ale ostatnio w zeszłym miałam 26dc i myślałam ze po tych wszystkich tabletkach co brałam po prostu skrócił mi się na prawidłowo 28 dc tym bardziej ze brałam duphaston w tym miesiącu i byłam pewna ze dzięki niemu przyjdzie po 28 dniach. Objawy mam strasznie dziwne których nigdy nie miałam 4 dni temu to tak mnie bolał brzuch ze wzielam nospe przed praca i byłam pewna ze już przyjdzie, wiem ze za wcześnie na objawy mdłości ale strasznie mnie mdli od trzech dni, dziś również :/ i te cycki bolała mnie jak dotykam kują tak tez od 3 dni a zawsze przed @ nie bolała. Raz tylko tak miałam pamietam. No ale mówię mogą to byc nowe objawy jak to nasze ciało lubi płatać figle :/ ehhh

Przykro mi :( Jeśli faktycznie owu była tak jak piszesz to test pewnie by coś pokazał. Jesli @ ma przyjść to niech szybko przychodzi i raz dwa zleci do kolejnego starania :*
 
Do góry