reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Dziewczyny możecie mnie wpisać do tabletki
Martyna 27 lat Łódź starania o pierwsza dzidzie od października 2016 ostatnia @ 3.10.2018 na ten moment spóźni a mi się drugi dzień
 
Dziewczyny mam pytanie: po promieniach włosy wypadają mi garściami. Straciłam już polowe włosów i się zastanawiam czy dopóki test nie będzie pozytywny to mogę brać biotebal czy to jednak za duże ryzyko przy staraniach?
Witam nową staraczkę :) rozgośc się tutaj. Mam pytanie, jakie badania robiłaś po poronieniach? Przedwczoraj poroniłam, miałam łyżeczkowanie bo niestety nie oczyściłam się do końca sama. W sumie to moja trzecia strata, mam również synka 5letniego. W grudniu jak przyjdzie okres będę szukała dobrego ginekologa i będę szukała przyczyny.

Malaga słońce wiem co przeżyłaś, 7lat temu miałam identyczną sytuację. Na szczęście u ciebie łożysko jest w porządku i się nie odkleja więc to jest najważniejsze. Odetchnij głęboko i wiem że przez ten strach o maleństwo to bardzo trudne ale staraj się nie stresować i odpoczywaj kochanie. Dom, zakupy i inne sprawy poczekają. Ty leż i odpoczywaj. Majeczka jest z Wami, pod twoim serduszkiem i to jest najważniejsze ;***** co do czekania na SOR to daj spokój, 2 godziny siedziałam i ronilam na poczekalni wśród kobiet w ciąży teraz :/
 
Jutro dziewczyny będę rozmawiać ze swoją położną. I chyba w sobotę pojadę do niej do szpitala, na zaspe do Gdańska. Ponoć to jest najlepszy szpital. Wolę żeby ona mnie zbadała bo ten szpital co jeżdżę to bez komentarza... Naprawdę, te pielęgniarki... A wczoraj jak mnie potraktowała co wam pisałam... Brak słów. Na razie w sumie odpukać jest spokojnie. Biorę nospe jak czuję, że coś mnie łapie, magnez i luteine 4 razy dziennie 100mg. I dużo leżę. Jutro muszę załatwić sprawę ubezpieczenia. Bo jak na razie korzystam z ubezpieczenia w powiatowym urzędzie pracy, no i właśnie jutro mam się wstawić bo mam termin wizyty z doradcą. I z rana muszę dzwonić i powiedzieć, że nie dam rady się wstawić mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu [emoji17] Bo w razie czego mam wypis ze szpitala, że byłam w ogóle i dowioze im to razem ze świadczeniem od lekarza ;/
 
Witam nową staraczkę :) rozgośc się tutaj. Mam pytanie, jakie badania robiłaś po poronieniach? Przedwczoraj poroniłam, miałam łyżeczkowanie bo niestety nie oczyściłam się do końca sama. W sumie to moja trzecia strata, mam również synka 5letniego. W grudniu jak przyjdzie okres będę szukała dobrego ginekologa i będę szukała przyczyny.

Malaga słońce wiem co przeżyłaś, 7lat temu miałam identyczną sytuację. Na szczęście u ciebie łożysko jest w porządku i się nie odkleja więc to jest najważniejsze. Odetchnij głęboko i wiem że przez ten strach o maleństwo to bardzo trudne ale staraj się nie stresować i odpoczywaj kochanie. Dom, zakupy i inne sprawy poczekają. Ty leż i odpoczywaj. Majeczka jest z Wami, pod twoim serduszkiem i to jest najważniejsze ;***** co do czekania na SOR to daj spokój, 2 godziny siedziałam i ronilam na poczekalni wśród kobiet w ciąży teraz :/
Eh masakra [emoji17] Ja naprawdę nie wiem dlaczego to wszystko nas spotyka [emoji17] to jest przykre. Staram się myśleć o niej i nastawić się pozytywnie. Odpoczywam właśnie, dziś tylko leżę i chodzę do wc i tyle [emoji17]
No właśnie nic nie mów... Ja tam przyjechałam naprawdę cała przemoczona... A oni mi zieloną karteczkę dali... Przede mną była tylko jedna kobieta w ciąży, nic jej nie było i była po receptę jakąś, a ja dresy we krwi... Bielizna... Cała przemoczona zapłakana nie wiedziałam na co się nastawić i tak sobie musiałam siedzieć i najpierw czekać na lekarza aż łaskawie przyjdzie a potem sobie poczekać aż tej wypiszą receptę... No kur mnie brała... To jest koszmar jakiś. Nie wierzę w te szpitale już po prostu... Patologia i tyle... Mogli mnie zostawić na noc chociaż... Ale nic, do domu i tyle... Dlatego mam już wylane w ten szpital i w weekend chce do mojej lekarki do szpitala jechać żeby mnie tam zbadała. Jutro piątek mój pracuje do 17 to nawet jutro jak da radę i ona będzie miała dyżur to chce jechać.
 
Mojej znajomej mama miała taką sytuację w tym szpitalu, że rodziła praktycznie i nie chcieli przyjąć bo zagrożona ciąża... I na zaspe do Gdańska jechała a to kawałek z Wejherowa... Raz też była sytuacja, że mój w pracy połamał palec, blacha spadła i teraz przez nich ma uraz palca i nie zrosło się... Miał założony gips chyba wtedy i śmiali się w innym szpitalu, że co za imbecyl to zakładał... Także no. Raz nie chceli przyjąć takiej pani z obciętym palcem bo, że niby tego nie robią...
 
Witam nową staraczkę :) rozgośc się tutaj. Mam pytanie, jakie badania robiłaś po poronieniach? Przedwczoraj poroniłam, miałam łyżeczkowanie bo niestety nie oczyściłam się do końca sama. W sumie to moja trzecia strata, mam również synka 5letniego. W grudniu jak przyjdzie okres będę szukała dobrego ginekologa i będę szukała przyczyny.

Malaga słońce wiem co przeżyłaś, 7lat temu miałam identyczną sytuację. Na szczęście u ciebie łożysko jest w porządku i się nie odkleja więc to jest najważniejsze. Odetchnij głęboko i wiem że przez ten strach o maleństwo to bardzo trudne ale staraj się nie stresować i odpoczywaj kochanie. Dom, zakupy i inne sprawy poczekają. Ty leż i odpoczywaj. Majeczka jest z Wami, pod twoim serduszkiem i to jest najważniejsze ;***** co do czekania na SOR to daj spokój, 2 godziny siedziałam i ronilam na poczekalni wśród kobiet w ciąży teraz :/

Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. :(
Ja niestety miałam "zakladane" tabletki przy obu poronieniach, bo oba były zatrzymane...
Jakby mnie kiedykolwiek jeszcze to spotkało to wybieram zabieg. To co przeżyłam to koszmar...
Zrobiłam badania w kierunku, trombifili, celiaki i Do tego rozszerzony panel ANA i badania na tarczyca.

Przy okazji "znalazlam" mnóstwo alergii... może odpowiednią dietą bez alergenów też pomoże...
 
Masakra obudzilam sie z walacym sercen. Śniło mi się ze bylam na wizycie u lekarza dzis i sie okazalo ze dziecko nie zyje.. Umarlam z bolu w tym snie choc bylam juz z kolejnej ciąży. Az wam powiem ze sie boje. Ten sen byl tak straszny.. Oby okazal się tylko snem.
 
Masakra obudzilam sie z walacym sercen. Śniło mi się ze bylam na wizycie u lekarza dzis i sie okazalo ze dziecko nie zyje.. Umarlam z bolu w tym snie choc bylam juz z kolejnej ciąży. Az wam powiem ze sie boje. Ten sen byl tak straszny.. Oby okazal się tylko snem.
To tylko sen :-) nie martw sie ;-) mi sie dzos snilo ze pisalam kartkowke z ang [emoji23] [emoji12]
 
reklama
Hey dziewczynki :) ja dziś testowalam po raz kolejny ale biel :/ drugi dzień spóźnienia, wiec nadziei raczej już nie ma żadnych. Tylko mógłby już przyjść ten małpiszon :/
 
Do góry