reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Witam :) Chyba i na mnie najwyższy czas żeby zacząć myśleć o dzidzi. Ze względu na torbiel na jajniku i problemy z hormonami muszę przyspieszyć starania z "a może kiedyś" na "nie ma na co czekać" ;) Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona i będziemy razem się wspierać.
 
Kurczę dziewczyny dziś 28 dc ,cykle 28-32 piersi bolą ogrooomnie , brak śluzu ,nastroje jak w najgorsze Pms @ jeszcze nie przyszła ale ja i tak boje się testować ( nawet testu nie mam :- ) jak @ nie przyjdzie do pon to zrobię test oby oby oby ....
Kciuki za dwie krechy w poniedziałek :)
Witam :) Chyba i na mnie najwyższy czas żeby zacząć myśleć o dzidzi. Ze względu na torbiel na jajniku i problemy z hormonami muszę przyspieszyć starania z "a może kiedyś" na "nie ma na co czekać" ;) Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona i będziemy razem się wspierać.
Witamy i zapraszamy jak masz ochotę opowiedz coś o sobie :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kciuki za dwie krechy w poniedziałek :)Witamy i zapraszamy jak masz ochotę opowiedz coś o sobie :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Rycząca 30 z Warszawy :) Planowane starania o 1 malucha. Od ok 5 lat borykam się z torbielą jajnika prawego, miałam podejrzenie endometriozy, nawet nowotworu, zalecenie wycięcia, ale się nie zdecydowałam i tak sobie funkcjonuję z nią, czasem mnie pobolewa, czasem nie czuję jej wcale. Ponadto wyszło mi ostatnio podwyższone TSH i anty TG, pewnie zaczyna się hashimoto. AMH 1,41, więc też nie najlepiej. Zanim zaczniemy starania chciałabym dokładnie przebadać siebie i partnera, żeby zabezpieczyć się przed tymi problemami, na które możemy mieć wpływ :)
 
Rycząca 30 z Warszawy :) Planowane starania o 1 malucha. Od ok 5 lat borykam się z torbielą jajnika prawego, miałam podejrzenie endometriozy, nawet nowotworu, zalecenie wycięcia, ale się nie zdecydowałam i tak sobie funkcjonuję z nią, czasem mnie pobolewa, czasem nie czuję jej wcale. Ponadto wyszło mi ostatnio podwyższone TSH i anty TG, pewnie zaczyna się hashimoto. AMH 1,41, więc też nie najlepiej. Zanim zaczniemy starania chciałabym dokładnie przebadać siebie i partnera, żeby zabezpieczyć się przed tymi problemami, na które możemy mieć wpływ :)
Witaj ! Ja ostatnio tez przypadkiem dowiedziałam się o torbieli na prawym jajniku ,miała 7 cm ! Po @ zniknęła :-) teraz czasem pobolewa mnie prawa strona ale staram się myśleć pozytywnie ,ze torbiel już nie wróci :-)
 
Witaj ! Ja ostatnio tez przypadkiem dowiedziałam się o torbieli na prawym jajniku ,miała 7 cm ! Po @ zniknęła :-) teraz czasem pobolewa mnie prawa strona ale staram się myśleć pozytywnie ,ze torbiel już nie wróci :-)
U mnie niestety ona jest non stop, tylko zmienia wielkość od 2,5 do 5 cm ma. Uświadomiłam sobie ostatnio, że dolegliwości bólowe z nią związane mam wtedy, kiedy nie biorę witaminy D. Po paru dniach suplementacji zawsze przechodzi. Dziwna zależność :)
 
@8Ania8 - witamy :) ja też Nowa :) M pewno czytałam o wpływie Wit.D na płodność, no i na podniesienie MAJ, więc może na stałe zostań przy Wit.D?

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiec dla zainteresowanych opisuje swoje zycie:) Wiec bedac w 3 klasie gimnazjum rok 2001 majac 15 lat w kwietniu poznałam mojego obecnego partnera pawla. Był 5 lat starszy i razem z reszta ekipy tańczyli breack dance(czy jak to się tam pisze) pawel ma brata grzeska młodszego o 3 lata i to początkowo był obiekt moich westchnień(tak mi się wydawalo) pewnego deszczowego popołudnia na imprezie plenerowej poklucilismy się z grzeskiem (zerwal ze mna)cala zaplakana wybiegłam z parku w ten deszcz pobiegl za mna wtedy pawel dogonil mnie pod blokiem zlapal za reke cos tam mowil ale ja niesluchalam w końcu przyciagna do siebie i pocalowal(bylam w szoku) do tej pory nie zwracal na mnie szczególnej uwagi.nastepnego dnia (niedziela 03.05) przyszedł do mnie długo rozmawialiśmy powiedział ze już wcześniej mu wpadłam w oko ale bylam z jego bratem wiec się nie wtracal zapytal się czy możemy zostać para I tak się zaczelo:) spotylalismy się codziennie ja po wakacjach miałam isc do srednej szkoły oddalonej o 90km. wtedy tez odbyliśmy swój pierwszy raz. w październiku pawel poszedł do wojska zadko bywal w domu i pech chciał ze wtedy nasze drogi zaczely się rozdzielac. byliśmy razem prawie 2 lata jak się rozstaliśmy z bolem i z ranami w sercach ale tak było lepiej zdradziłam go i nie mogłam już mu spojrzeć w oczy on tez nie mogl mi wybaczyć mimo ze się kochaliśmy zakonczylismy nasz związek. pawel wyjechal za granice ja poznałam macka(biologiczny ojciec mojej starszej corki) jak tylko się dowiedział ze jestem w ciąży zniknal i tyle go widziałam. bedac w 3 miesiącu ciąży spotykałam się z rafalem starym znajomym tydzień przed porodem wzielismy slub cywilny urodziłam 23.07.2005 rok później bylam po rozwodzie maz miał wypadek w pracy stracil palce w rece po tym zaczal pic i wyzywac się na mnie. w 2008 roku ponownie zaszłam w ciaze i tak samo jak poprzednio zostałam sama od początku miałam z ta ciaza problemy w końcu po 2 krwotokach 04.08.2009 roku w dniu swoich urodzin w 24tc urodzil się Dawid moje male słoneczko zmarlo mi na rekach nie chciałam zyc bylam zalamana ale moja corka kiedyś powiedziała do mnie tak" mamus a ty mnie nie zostawisz tak jak tata" od tamtej pory wrocilam do zywych .w listopadzie tego samego roku bylam z corka u lekarza spotkałam tam grzeska (moja była pierwsza milosc) od tamtych czasów nie miałam z nimi kontaktu. nie poznal mnie coz dużo się zmieniłam już niemiałam 15 lat po krótkiej rozmowie Grzesiek zaproponowal ze nas odwiezie do domu i zaproponowal spotkanie na kawe zgodziłam się zawsze lubiłam ich rodzine i wszystkich z ich rodzeństwa(a było ich sporo) kilka razy spotkaliśmy się i wyraźnie Grzesiek był mna zaintreresowany ale ja majac w panieci jak mnie kiedyś potraktowal nie nastawiałam się na nic pozatym nigdy nieprzestalam wierzyc ze znow spotkam pawla na swojej drodze po latach zrozumiałam jak bardzo go kochałam.Pewnego dnia Grzesiek zaprosil mnie do siebie na wieczorny seans filmowy miało to być takie spotkanie po latach jak to ujal.Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu był tam ON pawel moje niespełnione szczęście bylam początkowo zmieszana oniesmielona nie mogłam powstrzymać drzenia rak brakowało mi slow atmoswera rozluznila się po kilku piwach zaczelismy rozmawiać smiac się jak za starych czasów niewiem jakim cudem wyladowalismy w lozku z p pawlem wrocily wszystkie wspomnienia jakbyśmy nigdy się nie rozstali.spotykalismy się rok nie był to związek. pawel miał obawy w końcu bylam matka i miałam już spory bagaż przykrych doswwiadczen. 04.08.2010 roku pawel zrobil mi najwieksza niespodzianke przygotowal kolacje urodzinowa chciał ze na pogadać zaczal od slow "wiesz nie chce żeby to już tak wygladalo nie możemy się już spotykać na tych zasadach" razem z tymi słowami prysły moje nadzieje na powtorny związek rozplakalam się a on tak jak kiedyś przed lat przyciagna mnie do siebie i powiedział ze chce zebym była jego kobieta i ze już mi nie pozwoli odejść ze był glupi bo przestal wtedy walczyc .2012 roku przyszla na swiat nasza corka do dziś jesteśmy razem owszem były wzloty i upadki. chistoria lubi się powtarzac
Wow wzruszająca historia. I taka szczera. Przynajmniej jeśli chodzi o moje doświadczenia. Kiedyś jak czytałam jakis wątek na forum trochę się podlamalam,bo większość dziewczyn mówiła ze miała jednego partnera od 15 roku życia i tylko on jedyny i zawsze i nikt inny. Aż zazdrościlam, że niektórym tak się odrazu układa bez żadnych przebojów. Ja tez miałam przeżycia, a gdy poznałam mojego męża byłam w innym związku. Od razu wpadł mi w oko ale mimo jego starań próbowałam być obojętna bo byłam z innym. Wprawdzie psulo się między nami, ale starałam się być lojalna. Ale ten chłopak- mój obecny maż-był tak uparty
, że opowiadał moim znajomym, których też dopiero co poznal, że kiedyś będę jego żoną. Wiecie, że po latach dopioł swego? Kochamy się i jesteśmy małżeństwem juz prawie 11 lat.
 
No i siknelam, coś mnie pokusiło.. No i biało :-( 27dc. A może za wcześnie :-) tyllko że zero jakichkolwiek objawów, ani na @ ani na ciążę..

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wow wzruszająca historia. I taka szczera. Przynajmniej jeśli chodzi o moje doświadczenia. Kiedyś jak czytałam jakis wątek na forum trochę się podlamalam,bo większość dziewczyn mówiła ze miała jednego partnera od 15 roku życia i tylko on jedyny i zawsze i nikt inny. Aż zazdrościlam, że niektórym tak się odrazu układa bez żadnych przebojów. Ja tez miałam przeżycia, a gdy poznałam mojego męża byłam w innym związku. Od razu wpadł mi w oko ale mimo jego starań próbowałam być obojętna bo byłam z innym. Wprawdzie psulo się między nami, ale starałam się być lojalna. Ale ten chłopak- mój obecny maż-był tak uparty
, że opowiadał moim znajomym, których też dopiero co poznal, że kiedyś będę jego żoną. Wiecie, że po latach dopioł swego? Kochamy się i jesteśmy małżeństwem juz prawie 11 lat.
Ja też po przejściach - mój syn ma innego biologicznego ojca. Mój mąż po przejściach tez jest. Wychowywał córkę byłej żony, potem ją stracił, a mimo to miał odwagę znów związać się z kobietą która ma dziecko. A teraz czekamy na wspólnego babla. Tzn Aleks tez jest NASZ, to jedyny tata którego zna mój syn i z którym jest związany emocjonalnie. Obcy ludzie widząc ich razem nawet nie wiedzą że mój mąż nie jest biologicznym ojcem, relacje maja lepsze niż niejeden ojciec biologiczny ze swoim synem takich nie ma. Pokroić za młodego by się dal. Moi rodzice na początku podejrzewali przez to wszystko ze Damian swoich dzieci mieć nie może i dlatego tak jest. [emoji23]

ckai9jcg6bmdzokj.png


atdcx1hpyj5xku9m.png
 
Do góry