1
174974
Gość
Nie, on nawet chyba tu nie ma dyżurów.O rany... Co to za szpital... To szpital Twojego lekarza prowadzącego? Jak tak to dzwoń do niego i powiedz, że Cię zlewają. Niech zadzwoni do tych swoich 'kolegów' i powie im żeby się Tobą zajęli.