reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Ja co miesiąc miałam "objawy ciąży" dodatkowo byłam nakręcana przez dziewczyny. A jak zaszłam to zero objawów. Jak dla mnie jak kobieta się nakręca to każdy objaw wyjdzie. Nawet częste oddawanie moczu.
 
Tak szybko nie ma takich objawów. Nie wprowadzajcie niektóre dziewczyny w błąd bo będzie tylko nadzieja... Ile ja razy próbowałam się doszukiwać objawów i każda mówiła, że to ciąża a ciąży nie było. Ja będąc w 11 tygodniu nie mam takich objawów jak niektóre opisują a są w terminie @ ;o Jak dla mnie się nakręcacie, tak samo jak ja się nakręcałam. Ja nawet nie mam ciemniejszych aż tak brodawek. A grudki wyszły niedawno dopiero. Wiadomo u każdej kobietki inaczej wychodzą objawy ale mnie irytuje jak każda każdej wmawia a okazuje się, że to objawy @. Nie ma co się nakręcać naprawdę.
Ja nikomu nic nie wmawiam tylko pisze jak jest u mnie. ;) I to nie jest wprowadzanie w błąd, dziewczyna boi się, że to choroba to pisze, że wątpię. U mnie w pierwszej ciąży i w tej tak samo, objawy na piersiach były pierwszymi objawami i tak to pod koniec 4tc czyli niedawno po zagniezdzeniu! ;)
 
Ale ja nie mówię na temat ciąży tylko chodziło mi na temat zdrowia... Ja co miesiąc wmawiam sobie jakieś objawy i zawsze przyszła więc teraz wątpię że będzie inaczej.
 
Ja nikomu nic nie wmawiam tylko pisze jak jest u mnie. ;) I to nie jest wprowadzanie w błąd, dziewczyna boi się, że to choroba to pisze, że wątpię. U mnie w pierwszej ciąży i w tej tak samo, objawy na piersiach były pierwszymi objawami i tak to pod koniec 4tc czyli niedawno po zagniezdzeniu! ;)
Nie mówię, że wmawiasz. Ale dopóki nie powtórzy testu to nie będzie wiedziała. Ja zawsze takie sutki miałam większe jak stanik ściągałam albo przed @. U mnie też piersi od razu się zmieniły odkąd zaszłam.
Ale wszystko stopniowo. Nie miałam od razu niewiadomo jak wielkich sutków i ciemnych pod kolor bordowy. Ja teraz będąc w 11 tygodniu stopniowo widzę, że naprawdę zmienia się wszystko. Sutki stopniowo miejscami zmieniają kolor na ciemniejszy.
 
Ale ja nie mówię na temat ciąży tylko chodziło mi na temat zdrowia... Ja co miesiąc wmawiam sobie jakieś objawy i zawsze przyszła więc teraz wątpię że będzie inaczej.
Ja kochana miałam już różne objawy ciąży co miesiąc nowe. [emoji17] Jeżeli będzie to ciąża to może być to u Ciebie objaw ciąży. Ja się nauczyłam nie nakręcać i nie słuchać innych po tym jak zaszłam i nie miałam objawów w ogóle bo nawet się nie spodziewałam, że zajde. Nie wiedziałabym jeszcze pewnie długo, że jestem w ciąży bo nic nie czułam.
 
Nie ma co się kłócić . Najważniejsze że to normalny objaw a nie żaden rak sutka czy inne głupoty co piszą w necie. A co ma być to będzie :)
 
Nie mówię, że wmawiasz. Ale dopóki nie powtórzy testu to nie będzie wiedziała. Ja zawsze takie sutki miałam większe jak stanik ściągałam albo przed @. U mnie też piersi od razu się zmieniły odkąd zaszłam.
Ale wszystko stopniowo. Nie miałam od razu niewiadomo jak wielkich sutków i ciemnych pod kolor bordowy. Ja teraz będąc w 11 tygodniu stopniowo widzę, że naprawdę zmienia się wszystko. Sutki stopniowo miejscami zmieniają kolor na ciemniejszy.
Dlatego napisałam, że u każdej kobiety jest inaczej i każda inaczej to czuję. Ja nie mówię, że mam już cycki jak kobieta karmiąca ale znacznie inaczej wyglądają niż 2 tygodnie temu. Nie mam zdjęć przed żeby pokazać jak wyglądają teraz :D ale uważam, że to nie na miejscu takie rzeczy wysyłać. Także wrzuć na luz, bo uważam, że nie można kogoś nakręcić bo każdy ma swój rozum, a na forum nie jestem od niedawna i bynajmniej ja osobiście nigdy nie dałam się nakręcić przez kogoś. Każdy nakręca się sam. ;) Ja tylko opisuje swoje objawy a to raczej nie jest takie straszne.
 
No pewnie, że tak. Ja się nie kłócę, tylko wyjaśniam, że naprawdę każda inaczej ma.
Ja wiem po sobie, że dziewczyny mnie nakręcały. A ja sobie jeszcze bardziej wmawiałam. A potem płacz, bo @. A w cyklu w którym zaszłam zero objawów. Bo nawet ich nie szukałam. A napewno jakieś tam były. Ale nie zwracałam uwagi. Ile kobiet tyle objawów. Każda inaczej ma.
 
reklama
No pewnie, że tak. Ja się nie kłócę, tylko wyjaśniam, że naprawdę każda inaczej ma.
Ja wiem po sobie, że dziewczyny mnie nakręcały. A ja sobie jeszcze bardziej wmawiałam. A potem płacz, bo @. A w cyklu w którym zaszłam zero objawów. Bo nawet ich nie szukałam. A napewno jakieś tam były. Ale nie zwracałam uwagi. Ile kobiet tyle objawów. Każda inaczej ma.
Żeby było jasne, z mojej strony też nie ma negatywnego nastawienia. ;)
 
Do góry