reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Ja jutro pojadę na betę, żeby zobaczyć przyrost. ;) Ale będę musiała sama jechać niestety bo mąż ma na rano i nie będzie miał jak ze mną pojechać.
 
Ewelina ja rzadko twoje posty komentuje, ale czytam i wiesz, że dziewczyny mają rację ? Ja będąc w twoim wieku a nawet młodsza mówiłam, że jak będę miała 18 lat to będę miała dziecko i wyprowadzę się z domu i uwierz albo nie, ale na tamtą chwilę też byłam raczej z tych dojrzałych i wiesz co ci powiem, szczerze dziękuje, że w tej ciąży nie byłam, że coś w mózgu mi się poprzestawiało i wiedziałam, że to nie ten czas, mój instynkt macierzyński raz był wyciszony, za chwilę chciało mi się ryczeć w poduszkę że ja bym chciała dziecko, a teraz mając 24 lata jedno poronienie na koncie, wiedząc jakie już to koszta samych badan, lekarza, prenatalnych cieszę się że podjęłam decyzję o dziecku dopiero teraz, taka w pełni świadomą ;) bo to jak czytamy, że wszystko jakoś się ułoży to ***** prawda, niestety, ale tak jest jeśli bym nie pracowała nie stać by mnie było na prywatnego lekarza, na badania, nie stać by mnie było na to co mogę zapewnić temu dziecku teraz, a i tak gdzieś z tyłu głowy mam, że fajnie mieć monitory oddechu, elektryczne nianie itp, a na to nie stać mnie od tak sobie ;) teraz mam dom, mam męża (teraz wiem, że to jest odpowiedni partner na ojca), a nie ktoś kto powie "wezmę konsekwencje na klatę" wiesz co konsekwencje wziąć na klatę to może facet, z którym wpadłaś i ewidentnie tego nie chciał/nie chcieliście, a nie partner, który z tobą jest, z którym masz stworzyć rodzinę i urodzić mały cud i nie odbieraj tego jako atak bo wiem, że czasami w wieku 18-19 lat jesteśmy najmądrzejsi pod słońcem, a głupie panienki z forum nie rozumieją o co mi chodzi tylko jeszcze wyrzuty robią;) cieszę się, że na tamtą chwilę te głupie panienki z forum miały rację, a ja zaczekałam z macierzyństwem te kilka lat :) a jeśli chodzi o cykl i te testy podczas @, tutaj też muszę się zgodzić z dziewczynami,poczytaj jak wygląda cykl, przelicz, podaj, pomożemy :) i ja tu pouczać cię nie będę bo jeszcze rok temu myślałam, że 2-3 dni przed @ też można zajść w ciążę także tego głupi człowiek był i tyle :p

Również zgadzam się w 100 % z dziewczynami. Też gdy ledwo skończyłam 20 lat miewałam takie intensywne myśli o dziecku, ale podstawową rzeczą dla mnie było to, żeby mieć pewna i stabilną pracę zanim zacznę starać się o dziecko (a te początki kariery zawodowej nigdy nie są takie kolorowe), więc czekałam, bo dla mnie najważniejsze było żeby mieć pewność ze gdy zajde w ciążę a potem urodze dziecko, to będę miała z czego je utrzymać, że będę mogła śmiało iść na macierzyński wiedząc ze mam zapewnione srodki do życia.

Ewelina, może zrób sobie taką listę rzeczy, które musisz zrobić zanim zaczniesz starać się o dziecko: czyli skończ szkołę, znajdź pracę, zamieszkaj ze swoim chłopakiem, żebyście po pierwsze zobaczyli czy jesteście sobie w stanie sami poradzic z utrzymaniem siebie, mieszkania, zaplacenia rachunków itd, a czy mając to wszystko na głowie będziecie w stanie jeszcze mieć fundusze na dziecko. To podstawy. Dodatkowo jesteście ze swoim chłopakiem krótko i uwierz mi, że po takim czasie nawet się dobrze człowieka nie pozna, zwlaszcza jeśli się razem nie mieszka. Dajcie sobie na to czas, żeby się lepiej poznać, zapewnić podstawowe warunki dla dziecka i ogólnie przygotować się do tak wielkiego kroku. Dojrzała decyzja to bedzie właśnie wtedy, kiedy zrozumiesz ze nie ma byc podjęta na wariackich papierach, tu i teraz, tylko, że do tego trzeba się przygotować najlepiej jak możemy.
 
reklama
Mallina zawsze go proponowała [emoji4] a że w pracy mam nie daleko aptekę więc dziś kupię :)
Ja jestem zadowolona. Polecala go tez @paulina1994. Nie zdarzył mi sie na strumieniowym ani plytkowym falszywy cien. Albo ciąża była albo nie. Z 1 probki moczu doz byl biel vizira a test z rossmana mial cien. Ogolnie kazda z nas ma pewnie jakies swoje ulubione testy i testy ktore daja fałszywe wyniki i sa zrazone.. Mi sie sprawdzily.
 
Do góry