Staraczki 2018-2020! :)

[martoosia04]

Każdy miesiąc jest super. Najgorszy dzień na narodziny to tylko 29 lutego.

Hahaha tak, to fakt [emoji23][emoji23][emoji23]
Gdybym miała wybierać, to zdecydowanie wolę wiosenno-letnie miesiące na poród, bo taki maluszek w zimie to i czesto na spacer na długo nie pojdzie. A latem to i spacery i takie ładne krótkie body i rampersy [emoji7]

 

[ElizaR]

Wiecie co... Nie myślałam, że tak szybko zacznę się martwić, że coś jest nie tak [emoji852]️ w lipcu zaczęliśmy się starać i do teraz nic. Niby wiem, że to nie jest tak od razu a jednak nakręciłam się totalnie, że coś jest nie w porządku. Mam nadzieję ogromną, że ten cykl będzie udany i że ujrzę wkrótce dwie kreski na teście [emoji846] bo każdy kolejny nieudany miesiąc będzie dla mnie strasznie dołujący [emoji26] Pozdrawiam wszystkie staraczki i Panie które już ujrzały wymarzony wynik na teście [emoji846]

 

[martoosia04]

Wiecie co... Nie myślałam, że tak szybko zacznę się martwić, że coś jest nie tak [emoji852]️ w lipcu zaczęliśmy się starać i do teraz nic. Niby wiem, że to nie jest tak od razu a jednak nakręciłam się totalnie, że coś jest nie w porządku. Mam nadzieję ogromną, że ten cykl będzie udany i że ujrzę wkrótce dwie kreski na teście [emoji846] bo każdy kolejny nieudany miesiąc będzie dla mnie strasznie dołujący [emoji26] Pozdrawiam wszystkie staraczki i Panie które już ujrzały wymarzony wynik na teście [emoji846]

W lipcu zaczęliście tak? To teraz leci drugi cykl starań? To faktycznie niewiele. Póki co chyba nie masz się co stresować. Oczywiście zawsze możesz iść do gina i porozmawiać o bardziej szczegółowych badaniach.

 

[174974]

Wiecie co... Nie myślałam, że tak szybko zacznę się martwić, że coś jest nie tak [emoji852]️ w lipcu zaczęliśmy się starać i do teraz nic. Niby wiem, że to nie jest tak od razu a jednak nakręciłam się totalnie, że coś jest nie w porządku. Mam nadzieję ogromną, że ten cykl będzie udany i że ujrzę wkrótce dwie kreski na teście [emoji846] bo każdy kolejny nieudany miesiąc będzie dla mnie strasznie dołujący [emoji26] Pozdrawiam wszystkie staraczki i Panie które już ujrzały wymarzony wynik na teście [emoji846]

Jedynie co mogę poradzić od siebie, to ja bym dla spokoju zrobiła badania hormonów chociaż. Wiedziałabym czy wszystko jest ok, czy jednak warto udać się do endokrynologa. Jeśli już robiłaś albo okaże się, że jest wszystko ok to pozostaje tylko jakoś uzbroić się w cierpliwość co sama dobrze wiem, że nie jest łatwe. Początki starań są bardzo trudne, bo i ja tak ciężko przechodziłam każdy nieudany cykl. Przytulam mocno i trzymam kciuki abyś szybko ujrzała dwie kreseczki.

 

[174974]

Powiem Wam, że już chętnie bym sobie suwaczek ciążowy dumnie wstawiła ale nie chcę zapeszyć.

 

[ElizaR]

W lipcu zaczęliście tak? To teraz leci drugi cykl starań? To faktycznie niewiele. Póki co chyba nie masz się co stresować. Oczywiście zawsze możesz iść do gina i porozmawiać o bardziej szczegółowych badaniach.

Teraz trzeci... Jestem dzień po owulacji, więc jeszcze nie wiadomo [emoji848] I zdaję sobie sprawę że to krótki czas by mówić że coś jest nie tak, ale to przeczucie które mnie męczy jest co raz trudniejsze do zniesienia.. ale się nie poddajemy [emoji5]

 

[Kaamilaaa]

Wiecie co... Nie myślałam, że tak szybko zacznę się martwić, że coś jest nie tak [emoji852]️ w lipcu zaczęliśmy się starać i do teraz nic. Niby wiem, że to nie jest tak od razu a jednak nakręciłam się totalnie, że coś jest nie w porządku. Mam nadzieję ogromną, że ten cykl będzie udany i że ujrzę wkrótce dwie kreski na teście [emoji846] bo każdy kolejny nieudany miesiąc będzie dla mnie strasznie dołujący [emoji26] Pozdrawiam wszystkie staraczki i Panie które już ujrzały wymarzony wynik na teście [emoji846]

2cs ? Nie ma powodu do obaw na takim etapie [emoji57] statystycznie najczesciej udaje sie miedzy 3-6cs, pozniej robi sie poważniej [emoji6]

Hahaha tak, to fakt [emoji23][emoji23][emoji23]
Gdybym miała wybierać, to zdecydowanie wolę wiosenno-letnie miesiące na poród, bo taki maluszek w zimie to i czesto na spacer na długo nie pojdzie. A latem to i spacery i takie ładne krótkie body i rampersy [emoji7]

Ja na początku mowilam byle nie rodzic w grudniu [emoji57]
Po tylu cyklach juz mi wszystko jedno [emoji57]

 

[ElizaR]

Jedynie co mogę poradzić od siebie, to ja bym dla spokoju zrobiła badania hormonów chociaż. Wiedziałabym czy wszystko jest ok, czy jednak warto udać się do endokrynologa. Jeśli już robiłaś albo okaże się, że jest wszystko ok to pozostaje tylko jakoś uzbroić się w cierpliwość co sama dobrze wiem, że nie jest łatwe. Początki starań są bardzo trudne, bo i ja tak ciężko przechodziłam każdy nieudany cykl. Przytulam mocno i trzymam kciuki abyś szybko ujrzała dwie kreseczki.

Badania wszystkie ok, ale jeśli do końca roku nic się nie wydarzy to je powtórzę [emoji6] i faktycznie uzbroić się w cierpliwość, ale zwariować można....

 

[ElizaR]

2cs ? Nie ma powodu do obaw na takim etapie [emoji57] statystycznie najczesciej udaje sie miedzy 3-6cs, pozniej robi sie poważniej [emoji6]Ja na początku mowilam byle nie rodzic w grudniu [emoji57]
Po tylu cyklach juz mi wszystko jedno [emoji57]

3cs... Macie rację dziewczyny że pewnie nie ma obaw, ale same dobrze wiecie jak to jest czekać na upragnionego dzidziusia [emoji4]

 

[martoosia04]

3cs... Macie rację dziewczyny że pewnie nie ma obaw, ale same dobrze wiecie jak to jest czekać na upragnionego dzidziusia [emoji4]

A staracie się o pierwszego dzidziusia?