- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
oby ospy czy szkarlatyny nie przywlokla. co roku okropne grypska i w XXI wieku wszawice.Oj masakra, te dzieci jeszcze chodzą chore bo rodzice wysyłają i tak a potem każdy zaraża każdego [emoji17]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
oby ospy czy szkarlatyny nie przywlokla. co roku okropne grypska i w XXI wieku wszawice.Oj masakra, te dzieci jeszcze chodzą chore bo rodzice wysyłają i tak a potem każdy zaraża każdego [emoji17]
Córka w przedszkolu często chorowała. Nie wysyłałam ja jak widziałam że już coś ja zbiera. A później pani przedszkolanka powiedziała że za mało chodzi do przedszkola. Trochę byłam zła bo też nie chciałam żeby bardziej zachorowała i inne dzieci też nie zaraziła. Z mojej dobroci tylko ochszan dostalam. A mogłam jak inne przyprowadzac dziecko z kaszlem i katarem pod kolana.od poniedzialku zaczyna sie szkola.. teraz to dopiero bede drzec zeby mloda mi czego do domu nie przyniosla.
u nas nawet z katarem nie mozna chyba ze jest zaswiadczenie od lekarza ze to katar nie infekcyjny i nie zarazi dzieci. toz to jest jak lawwina... jeden z rotawirusem wchodzi.. za 2 dni puste przedszkole.Córka w przedszkolu często chorowała. Nie wysyłałam ja jak widziałam że już coś ja zbiera. A później pani przedszkolanka powiedziała że za mało chodzi do przedszkola. Trochę byłam zła bo też nie chciałam żeby bardziej zachorowała i inne dzieci też nie zaraziła. Z mojej dobroci tylko ochszan dostalam. A mogłam jak inne przyprowadzac dziecko z kaszlem i katarem pod kolana.
Do dziś nie wiem skądoby ospy czy szkarlatyny nie przywlokla. co roku okropne grypska i w XXI wieku wszawice.
Bo jedna matka pilnuje i chorego dziecka nie przyprowadzi a druga jak najbardziej. I jak matka przyprowadza już zdrowe dziecko ale i tak już jest osłabione po chorobie znowu coś złapie od innych dzieci . U mnie tak było i w kółko chora ... Pani na zebraniu tłumaczyła że nie będzie podawać żadnemu dziecku antybiotyku bo jeżeli dziecko jest chore zostaje w domu. Wyobraźcie sobie że niektóre matki z lekami i z chorym dzieckiem przychodziły do przedszkola.u nas nawet z katarem nie mozna chyba ze jest zaswiadczenie od lekarza ze to katar nie infekcyjny i nie zarazi dzieci. toz to jest jak lawwina... jeden z rotawirusem wchodzi.. za 2 dni puste przedszkole.
Dla mnie to chore.Do dziś nie wiem skąd
Bo jedna matka pilnuje i chorego dziecka nie przyprowadzi a druga jak najbardziej. I jak matka przyprowadza już zdrowe dziecko ale i tak już jest osłabione po chorobie znowu coś złapie od innych dzieci . U mnie tak było i w kółko chora ... Pani na zebraniu tłumaczyła że nie będzie podawać żadnemu dziecku antybiotyku bo jeżeli dziecko jest chore zostaje w domu. Wyobraźcie sobie że niektóre matki z lekami i z chorym dzieckiem przychodziły do przedszkola.
Teraz córka nie chorowała od stycznia jestem mega szczęśliwa bo pierwszy raz tak długo niczego nie złapała. Mam nadzieję że w szkole będzie się też dobrze trzymać. Martwię się bo szkoła to nie przedszkole i trzeba zacząć się uczyć.Dla mnie to chore.
tez przerabialam 1szy rok w przedszkolu i byla katastrofa.. bardzo duzo nieobecnosci miala... pozniej bylo lepiej i teraz w 3 klasie tez zaliczylismy dołek miała bardzo duzo nieobecnosci wlasnie przez okres pazdziernik -luty
to prawda wazna systematyka i uzupelniac kazda luke od poczatku. bo jak sie jakies braki beda pietrzyc to niestety im dalej tym trudniej bedzie.Teraz córka nie chorowała od stycznia jestem mega szczęśliwa bo pierwszy raz tak długo niczego nie złapała. Mam nadzieję że w szkole będzie się też dobrze trzymać. Martwię się bo szkoła to nie przedszkole i trzeba zacząć się uczyć.
Masz rację dlatego też się tak martwię o tą szkołę. Podajesz coś córce na odporność?to prawda wazna systematyka i uzupelniac kazda luke od poczatku. bo jak sie jakies braki beda pietrzyc to niestety im dalej tym trudniej bedzie.
mloda 3 klase ostro przechorowala ale cwiczylysmy wszystko na biezaco. tabliczka mnozenia do 100 opanowana wzorowo ale inaczej uczy sie w domu a inaczej robi to nauczyciel ktory ma juz wypracowany swoj sposob pracy i dotarcia do dzieci.
Mam nadzieje ze ci niunia bedzie juz teraz tylko mniej chorowac a najlepiej wcale.
Dziękuję kochana, powoli jest lepiej, gorączka spada bo mam poniżej 37. Nawet zjadłam bułeczki z masłem jak na razie, coś lekkiegoMigdalove jeszcze raz dużo szczęścia kochanie [emoji8] pięknie wyglądaliście. I trzymam kciuki za piękne owoce tych nocy poślubnych [emoji6]
żmijka kreseczka pięknie ciemnieje więc beta też będzie duża czekamy razem z tobą na wynik.
Malaga współczuję anginy. Tak jak piszą dziewczynki łez odpoczywaj i bierz leki. Antybiotyk tak w drugiej/dobie powinien już działać i będzie poprawa