reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Najgorzej wspominam pierwsze wstanie z łóżka po CC ból mega i ciągle zgjeta po 2 dniach dopiero się wyorostowalam.
O to faktycznie słabo. Ja kilka h po wstaniu już chodziłam wyprostowana. Na 2 dobę po jak ciotka męża przyszła to nie wierzyła że ja po cc bo śmigam wyprostowana. Szybkim krokiem. Ze jsj córka miesiąc przede mną rodziła i po SN gorzej jej było dojść do siebie.
 
O to faktycznie słabo. Ja kilka h po wstaniu już chodziłam wyprostowana. Na 2 dobę po jak ciotka męża przyszła to nie wierzyła że ja po cc bo śmigam wyprostowana. Szybkim krokiem. Ze jsj córka miesiąc przede mną rodziła i po SN gorzej jej było dojść do siebie.
To silna kobitka z Ciebie. Podziwiać:* bo mi to ciężko było dojść do siebie.
 
To silna kobitka z Ciebie. Podziwiać:* bo mi to ciężko było dojść do siebie.
I tu Cię zaskocze, [emoji23] nie jestem w ogóle odporna na ból [emoji23] więc sama sobie dziwię że tak dochodzę do siebie po cesarkach. Może kwestia podejścia i głowy. Nie wiem. Ale przy próbie porodu SN to myślałam że z bólu umrę. A to co jest po cesarce bólem nazwać nie mogę
 
@Migdalove Kochana tak strasznie mi przykro utraty ukochanej psiny!
ale pomysl że mu teraz lepiej, lżej i już nie cierpi. jest w swoim psim raju i na pewno bedzie gdzies przy was.
zostały 2 dni do tak pieknego i waznego dnia dla was. Nie chcial byscie sie zamartwiali jego losem kiedy bedzie sam w domu.
To trudna i smutna chwila ale zawsze w takich sytuacjach trzeba szukac pozytywów.
 
Kochana ale ciecie przy pozamacicznsj jest chyba inne niż przy standardowej cc gdzie no dziecko muszą wyjąć :)
Miałam to samo cięcie praktycznie, taka różnica, że nie wyciągali dziecka tylko oczyszczali całą jamę otrzewną. Mam nawet zdjęcie:
upload_2018-8-29_16-46-35.png
 

Załączniki

  • upload_2018-8-29_16-46-35.png
    upload_2018-8-29_16-46-35.png
    1,4 MB · Wyświetleń: 223
@Migdalove Kochana tak strasznie mi przykro utraty ukochanej psiny!
ale pomysl że mu teraz lepiej, lżej i już nie cierpi. jest w swoim psim raju i na pewno bedzie gdzies przy was.
zostały 2 dni do tak pieknego i waznego dnia dla was. Nie chcial byscie sie zamartwiali jego losem kiedy bedzie sam w domu.
To trudna i smutna chwila ale zawsze w takich sytuacjach trzeba szukac pozytywów.
Jedynie to mnie pociesza, że już nie cierpi. Ale smutek i żal pozostanie, mam nadzieję, że w dniu ślubu będziemy uśmiechnięci.
 
jestem zła... probowalam sie dodzwonic do szpitalnej rejestracji by umowic wizyte do mojego gina na nfz w okolicach 20 wrzesnia a jak sie nie uda to 20 pazdziernika.. ten jeden raz jeszcze moge isc prywatnie.. zadna klempa nie odebrala mi tego tel. to po co ta rejestracja telefoniczna jest?

nie mowiac juz ze ZUS przeciagnal wyplate swiadczenia na wrzesien...
 
reklama
Do góry