reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Z doswiadczenia wiem ze taka cisza najlepsza.z dwojka moich dzieci do terminu @ nic nie czulam a obie ciaze byly planowane wiec i sie wpatrywalam .zaraz po terminie @ doszly mdlosci i piersi.tak wiec cisza tez dobrze wrozy.ja zaraz biore sie za pieczenia chlebka.trzymam kciuki za was.u mnie 8dzien cyklu temp 36,7 .trzeci dzien z rzedu.milego dnia
U mnie temperatura cały czas powyżej 37,2°
 
reklama
Ja z małą też widziałam że to musi być to chociaż ciężko było uwieżyć w takie szczęście.
Wywaliło mi na twarzy pryszczy, na piersiach mnóstwo żyłek, do tego zrobiły się pełniejsze. A w dniach kiedy miał pojawić się okres to lekko ćmiło podbrzusze gdzie zawsze miałam bezobjawowe miesiączki po prostu mnie zaskakiwały.
Pamiętam że jak jeszcze nie podejrzewałam nic to strasznie senna się zrobiłam to był pierwszy objaw ciąży.

A pozytywny test wyszedł w 32dc
I szczerze nie wiem ile po owulacji.
Zawsze miałam cykle 37-40 dniowe.
Ale w tamtym cyklu śluzem płodnym zalało mnie w 12dc więc wychodziłoby że to miał być jakimś cudem cykl 27 dniowy jak kiedyś kiedyś za starych czasów.
Mała na usg była potem 2 tygodnie młodsza prawie.
Ale nadrobiła tak że wychodziło że jest 2-4 dni młodsza. I szczerze mówiąc nie wiem jakim cudem nam się wtedy udało, kiedy się udało. Ale udało :)
Podejrzewam że przywieźliśmy ją z wakacji ze Stegny nad morzem. Wyluzowaliśmy wtedy poszliśmy na żywioł potrafiły być 4 zbliżenia w ciągu jednego dnia. Bez presji "muszę być w ciąży"
No to takie wypociny z rana z mojej strony ale może którejś coś dadzą :)

Miłego weekendu :)
Do nas dzisiaj wpadają znajomi a jutro nie wiem co w planach.
zaraz idę robić bigos
 
Ja z małą też widziałam że to musi być to chociaż ciężko było uwieżyć w takie szczęście.
Wywaliło mi na twarzy pryszczy, na piersiach mnóstwo żyłek, do tego zrobiły się pełniejsze. A w dniach kiedy miał pojawić się okres to lekko ćmiło podbrzusze gdzie zawsze miałam bezobjawowe miesiączki po prostu mnie zaskakiwały.
Pamiętam że jak jeszcze nie podejrzewałam nic to strasznie senna się zrobiłam to był pierwszy objaw ciąży.

A pozytywny test wyszedł w 32dc
I szczerze nie wiem ile po owulacji.
Zawsze miałam cykle 37-40 dniowe.
Ale w tamtym cyklu śluzem płodnym zalało mnie w 12dc więc wychodziłoby że to miał być jakimś cudem cykl 27 dniowy jak kiedyś kiedyś za starych czasów.
Mała na usg była potem 2 tygodnie młodsza prawie.
Ale nadrobiła tak że wychodziło że jest 2-4 dni młodsza. I szczerze mówiąc nie wiem jakim cudem nam się wtedy udało, kiedy się udało. Ale udało :)
Podejrzewam że przywieźliśmy ją z wakacji ze Stegny nad morzem. Wyluzowaliśmy wtedy poszliśmy na żywioł potrafiły być 4 zbliżenia w ciągu jednego dnia. Bez presji "muszę być w ciąży"
No to takie wypociny z rana z mojej strony ale może którejś coś dadzą :)

Miłego weekendu :)
Do nas dzisiaj wpadają znajomi a jutro nie wiem co w planach.
zaraz idę robić bigos
Na piersiach mnóstwo żyłek to ja mam non stop więc to nie będzie dla mnie wyznacznik. [emoji23] Właśnie dobrze gdzieś wyjechać i się wyluzować i na to czekam... Na razie nie ma możliwości, ale może akurat już latem będę się turlać . Oby! [emoji813]
 
U mnie 2-3 dni do owu i już czuję jajniki i ból na dole pleców się wkrada.
Zobaczymy czy tym razem się uda, marzy nam się dzidziuś przed Bożym Narodzeniem :)
 
Ojoj.. też chciała bym już do wakaji być zafasolkowana:) Ale chcieć to ja sobie mogę :p czas pokaże. U mnie żyłki na piersiach to też nie wyznacznik Bo mam pełno A to przez KP, od wczoraj mam lekko bolesne piersi I zauważyłam lekki dyskomfort w sutkach jak mały ssie, ćmi mnie też podbrzusze. Hmmm... odwiedzi mnie pewnie niespodziewanie @ albo coś jest na rzeczy jutro z rana sikne:p
 
@Magda 2791 Ja mam synka z grudnia 2016 i na święta miałam w domku 2 tygodniowe szczęście :rolleyes: To był mój najpiękniejszy prezent;);)
No ja mam synka z 28 grudnia.myslalam ze jak przetrwam swieta to do nowego roku dotrwam.termin mialam na 27 pojechalam przed północą a urodzilam juz 28.do domu wrocilam 31 12 .Moze teraz bedzie grudniowe dzieciatko.tak bardzo bym chciala.
 
Ja Wam powiem że albo jestem rzeczywiście w ciąży ale sobie dobrze ją uroilam bo mam wszystkie mozliwe objawy , bolące piersi ,żyłki mocniej widoczne , co jakiś czas lekkie pobolewanie brzucha a wczoraj popłakałam się na filmie planeta singli [emoji14] . Z testem wstrzymuje się do poniedziałku, trzymajcie kciuki :)

Ja dzisiaj mam wychodne z koleżanką na zakupy i do kina a mąż ma warte z synem :) miłego weekendu :)
 
reklama
@irminka1231 to jeszcze zdążyłaś się dobrze najeść na święta ;) ja to próbowałam potraw po troszku z małym glodomorkiem przy cycku:-D życzę Ci aby się udało po raz kolejny z grudniowym maluszkiem:tak:
 
Do góry