reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Dziewczyny jak to obliczyć ze beta byla w poniedzialek 330 a wczoraj 934 ? Nie za duzy przyrost ? Moj mnie juz zmartwil ze to ciąża pozamaciczna ;( niby przyrost 66% to powinien byc gdzies 514 chyba. Martwie sie ze tak duzo.
Świetny przyrost [emoji4] mam nadzieję że kiedyś taki ujrzę [emoji4][emoji4][emoji4]
 
Witam się w 1dc 24 cyklu starań... Coś czułam, że nie potrzebnie jadę. :(
Ja bym się też na waszym miejscu skupiła na badaniach jednak po tylu nieudanych cyklach musi coś być nie tak, zrób sobie cały profil hormonalny, zbadaj IO, tarczycę masz pod kontrolą więc to już z głowy, ja bym osobiście tak długo nie wytrzymała, ja zaszłam w ciążę bodajże w drugim cyklu poprzednio więc narazie nie szaleje z badaniami, ale jeśli nie zaskoczy po 3 cyklach jak wrócę do starań to zaczynam ponownie wszystkie możliwe badania robić bo czas nie działa na moją korzyść, a nie wierzę, że przez tyle czasu nie możecie się wstrzelić...
Ja wszystko rozumiem, ale jeśli Wam zależy to nie da rady od kogoś auta pożyczyć żeby podjechać na badanie ? Ja jak musiałam jechać do lekarza w ciąży, a też wtedy jakoś auta nie miałam to pożyczyłam bo było to dla mnie priorytetowe i nic wtedy innego nie miało znaczenia [emoji4]
Głowa do góry bierzcie się oboje za siebie i napewno wszystko się ułoży [emoji4][emoji4][emoji4]
 
Ja bym się też na waszym miejscu skupiła na badaniach jednak po tylu nieudanych cyklach musi coś być nie tak, zrób sobie cały profil hormonalny, zbadaj IO, tarczycę masz pod kontrolą więc to już z głowy, ja bym osobiście tak długo nie wytrzymała, ja zaszłam w ciążę bodajże w drugim cyklu poprzednio więc narazie nie szaleje z badaniami, ale jeśli nie zaskoczy po 3 cyklach jak wrócę do starań to zaczynam ponownie wszystkie możliwe badania robić bo czas nie działa na moją korzyść, a nie wierzę, że przez tyle czasu nie możecie się wstrzelić...
Ja wszystko rozumiem, ale jeśli Wam zależy to nie da rady od kogoś auta pożyczyć żeby podjechać na badanie ? Ja jak musiałam jechać do lekarza w ciąży, a też wtedy jakoś auta nie miałam to pożyczyłam bo było to dla mnie priorytetowe i nic wtedy innego nie miało znaczenia [emoji4]
Głowa do góry bierzcie się oboje za siebie i napewno wszystko się ułoży [emoji4][emoji4][emoji4]
Niestety to nie są strony mojego narzeczonego, tam by nie było problemu, tutaj ludzie są tacy, że nawet prostownika Ci nie pożyczą. Po drugie narzeczony pracuje od poniedziałku do piątku i nie może sobie pozwolić teraz bynajmniej na jakieś wolne, nie wiadomo jeszcze jak będzie wyglądał grafik na wrzesień. Ale wtedy już prawdopodobnie kupimy auto.
Ja jestem pod kontrolą od października 2017, wszystkie hormony są ok oprócz tarczycy i teraz prolaktyny. Ginekologicznie jest jest ok, nawet raz trafiłam tak na wizytach, że byłam i doktor widział owulację dwa dni później kazał przyjść chciał zobaczyć czy pęknie i pękł ładnie ale tutaj już wina po stronie męskiej.
Rozumiem, że możesz nie znać mojej historii ale już pisałam, że 2 lata straciłam na beznadziejnych lekarzy i tylko jakiś bełkot słyszałam z ich strony. Nie siedzę i nie modlę się o cud. A badania nasienia póki co są dla nas nie osiągalne, bynajmniej do września.
 
Nie ogarniam tych testów owu. Ten u góry test z 4 dni a ten na dole z teraz. Jak to możliwe ze kreska ciemnieje?
IMG_20180823_115613.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180823_115613.jpg
    IMG_20180823_115613.jpg
    2,1 MB · Wyświetleń: 208
reklama
Nie ogarniam tych testów owu. Ten u góry test z 4 dni a ten na dole z teraz. Jak to możliwe ze kreska ciemnieje? Zobacz załącznik 891000
Testy owulacyjne powinno robić się codziennie o stałej porze, będą ciemnieć z dnia na dzień im bliżej owulacji
Jak zrobić test owulacyjny?
Opakowanie testu owulacyjnego zwykle zawiera 5 osobno pakowanych pasków. Test robi się w momencie największej płodności, czyli na kilka dni przed owulacją. Zazwyczaj moment ten przypada na około 14 dni przed zakończeniem cyklu. W pierwszym dniu badania należy zebrać próbkę moczu do czystego i suchego pojemnika. Pierwszy mocz poranny nie jest przy tym wskazany do badania. Najlepiej, gdy na 2 godziny przed badaniem ograniczy się spożycie płynów. Warto się również starać, aby test wykonywać codziennie o mniej więcej tej samej porze. Bezpośrednio przed badaniem należy wyjąć jeden z pasków z folii i zanurzyć go w próbce moczu do odpowiedniej głębokości. Należy uważać, aby trzymać jedynie za górną część paska i nie zanurzać go powyżej zaznaczonej linii. Pasek wyjmuje się po około 10 sekundach i kładzie na poziomej powierzchni. Po 5 minutach można odczytać wynik z kresek, jakie pojawiły się na pasku. Jeśli wynik otrzyma się dopiero po 10 minutach lub później, nie jest on miarodajny.


Interpretacja wyniku testu

Na pasku testu powinny się pojawić dwa barwne prążki. Jeśli nie pojawi się żaden, oznacza to, że nieprawidłowo przeprowadzono test lub wynik jest niejednoznaczny.

Jedna kreska jest kreską kontrolną i daje pewność, że test wykonałyśmy prawidłowo. Na obecność hormonu luteinizującego w moczu wskazuje pojawienie się drugiej kreski. Intensywność jej koloru zależy od stężenia LH w moczu. Jeśli prążek nie pojawił się w strefie testowej lub gdy jego kolor jest mniej intensywny niż prążka kontrolnego, test należy wykonać następnego dnia. Jeżeli zaś prążek testowy ma równie intensywną barwę, co prążek kontrolny (albo nawet bardziej intensywną), oznacza to, że w ciągu 24-36 godzin najprawdopodobniej pojawi się owulacja, gdyż hormon luteinizujący ma najwyższy poziom.

Może się zdarzyć, że kreska pojawi się w strefie testowej, ale nie w kontrolnej. Taki wynik jest również niejednoznaczny, a test należy powtórzyć.
 
Do góry