reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
No nie ukrywajmy, ale my za to płacimy :/

Wiem, co raz więcej. Ale jak przesadzą z podnoszeniem podatków itp. to Ci z których mają najwięcej przeniosą się za granicę i tyle będzie.
Przecież jak zabiorą podatek liniowy to masę firm ucieknie - a takie były plany... mój Mąż też stwierdził, że jak w końcu to wprowadzą to niestety, ale będzie trzeba zmykać ;p i tak masę dochodów oddaje się do budżetu, a jak będą chcieli co raz więcej to obawiam się, że będzie co raz mniej...
 
@IrenaX na tyle, co czytałam o wynikach nasienia to te są super. Także tylko się cieszyć :tak:
Co do Twoich wyników to tak jak pisze Ania jest duże prawdopodobieństwo hashimoto. Powinnaś pójść do endokrynologa, zrobić resztę badań tarczycowych i USG tarczycy. Jeśli to Cię w jakiś sposób pocieszy, to ja miałam jakiś rok temu Anty TPO powyżej 2 tys, a anty TG powyzej 500;) teraz dzięki leczeniu, odpowiedniej suplementacji i diecie udało mi się trochę wyciszyć ten proces autoimmunologiczny i ostatnie anty TPO miałam 160 i mega cieszyłam się z tego wyniku;) także Twoje nie są takie tragiczne, ale działać w tej kwestii na pewno trzeba i nie zostawiać tego. I uszy do góry :tak: będzie dobrze:tak:
2 lata temu wyniki były w normie a teraz.. przerażona jestem
 
@IrenaX wyniki nasienia wydają się super. Natomiast z Twoimi przeszłabym się koniecznie, czym prędzej do endokrynologa. Faktycznie coś z tarczyca nie tak. TSH nie zrobiłaś?
Duże prawdopodobieństwo,że to właśnie był problem Twoich długich starań. Hashimoto utrudnia zajście w ciążę. Tak jak dziewczyny piszą, dieta przede wszystkim, do tego leki i będzie dobrze :) nie Ty jedyna, pamiętaj...
Jest tsh tez
 

Załączniki

  • D751D02E-8A06-4CCA-9842-08A65C55D27F.jpeg
    D751D02E-8A06-4CCA-9842-08A65C55D27F.jpeg
    57,1 KB · Wyświetleń: 76
Mi 30 lat stuknie w grudniu [emoji43][emoji43][emoji43] ale nie czuję się na tyle :)
Poszukam moich wyników sprzed dwóch lat, robiłam ft3 i 4 i wyniki wg rodzinnego były ok
 
Ciąża mogła U Ciebie uaktywnić przeciwciała tarczycowe. Jak teraz byłam w ciąży z Mają to mojej mamie wyszły. I endokrynolog kazała mi też robić. Nastraszyla moja mamę że dla ciąży mogą być złe skutki i właśnie w ciazy lubią się uaktywnić te przeciwciała. I trzeba to sprawdzić bo uwarunkowania do tych przeciwciał lubią być genetycznie dziedziczone. Całe szczęście u mnie wyszło wszystko ok. Ale co moja mama się nastresowała przez to to głowa mała.
No i Maja kiedyś kiedyś jak będzie chciała zostać mama to też będzie musiała to u siebie sprawdzić. Bo ma to moja mama i siostra. Ja całe szczęście nie. Ale jest ryzyko że młoda mimo wszystko może mieć
 
reklama
Ciąża mogła U Ciebie uaktywnić przeciwciała tarczycowe. Jak teraz byłam w ciąży z Mają to mojej mamie wyszły. I endokrynolog kazała mi też robić. Nastraszyla moja mamę że dla ciąży mogą być złe skutki i właśnie w ciazy lubią się uaktywnić te przeciwciała. I trzeba to sprawdzić bo uwarunkowania do tych przeciwciał lubią być genetycznie dziedziczone. Całe szczęście u mnie wyszło wszystko ok. Ale co moja mama się nastresowała przez to to głowa mała.
No i Maja kiedyś kiedyś jak będzie chciała zostać mama to też będzie musiała to u siebie sprawdzić. Bo ma to moja mama i siostra. Ja całe szczęście nie. Ale jest ryzyko że młoda mimo wszystko może mieć
U mojej siostry tez wyszło właśnie jakieś 2 lata temu, a tez nigdy nie miała i ja nie miałam problemu z tym :/ masakra
 
Do góry