Prenatal uno jest z cholina. Dla kobiet starajacych się i w pierwszym trymestrze ciążyWitajcie.
Podczytuje was co jakiś czas. Przedstawiałam się już wcześniej, mieliśmy zaczynać starania ale ciagle coś i w kółko to odkładamy.. czy przy wyborze witamin sugerujecie sie zawartością choliny? w ogole słyszałyście o tym? kiedyś rzucił mi się własnie artykuł o cholinie i o jej dużym znaczeniu przy planowaniu. Z tego co widziałam tylko jeden preparat ma choline i jest to ten prenatal duo. Ja póki co biore femibion ze względu na foliany (robiłam test na mutacje)
reklama
pannadziewanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2017
- Postów
- 720
o własnie racja uno nie duo!Prenatal uno jest z cholina. Dla kobiet starajacych się i w pierwszym trymestrze ciąży
Hej dziewczyny!
Co tam u Was? Bywałam tu wcześniej jednak nie miałam okazji i tematu do włączenia się w rozmowę. Dziś jednak potrzebuje Waszej rady! A zaobserwowałam że jesteście niezawodne!
Jestem po laparo z elektrokauteryzacją jajników, sprawdzona drożność- jest ok.
Laparo była 26.06.18 jako że cierpię na PCOS nie miałam cykli (a jak już to 100+ dniowe, bezowulacyjne). Kontrola po zabiegu 10.07 - lekarz zauważył ponoć piękny pęcherzyk na lewym jajniku. Rzeczywiście pobolewał mnie ten jajnik, od 12.07 zaczęłam testować. W załączniku dodam zdj testów tym ten z 14.07 ktory wydaje się być pozytywnym (dzień wcześniej kreska ciut bledsza, dzień później już duża różnica) 15.07 wieczorem bardzo źle sie czułam podwyższona temp 37.3 ból jajników porównywalny do miesiączkowego tylko kłujący i skupiony na lewym jajniku. Ból piersi, OKROPNY.. nawet bardzo luźna koszulka działała na mnie jak papier ścierny. Sądziłam że to owu. Jednak nie wiem jak to zinterpretować- lekarz kazał liczyć dzień zabiegu jako 1dc. Wiec teoretycznie dziś wypadałaby @. Ale skoro owu mogła być 15 to wypadałoby dopiero ok 29.07? Dodam że wciąż czuję sie dziwnie- ból piersi utrzymuje się już 2 tydzień z tym że osłabł, brzuch boli jak na @, problemy z cerą- nigdy nie miałam pryszczy, teraz mnie wysypuje, ciągłe zmęczenie no i temp ciągle w granicy 37.0-37.3
Testy niestety negatywne ;c
Co tam u Was? Bywałam tu wcześniej jednak nie miałam okazji i tematu do włączenia się w rozmowę. Dziś jednak potrzebuje Waszej rady! A zaobserwowałam że jesteście niezawodne!
Jestem po laparo z elektrokauteryzacją jajników, sprawdzona drożność- jest ok.
Laparo była 26.06.18 jako że cierpię na PCOS nie miałam cykli (a jak już to 100+ dniowe, bezowulacyjne). Kontrola po zabiegu 10.07 - lekarz zauważył ponoć piękny pęcherzyk na lewym jajniku. Rzeczywiście pobolewał mnie ten jajnik, od 12.07 zaczęłam testować. W załączniku dodam zdj testów tym ten z 14.07 ktory wydaje się być pozytywnym (dzień wcześniej kreska ciut bledsza, dzień później już duża różnica) 15.07 wieczorem bardzo źle sie czułam podwyższona temp 37.3 ból jajników porównywalny do miesiączkowego tylko kłujący i skupiony na lewym jajniku. Ból piersi, OKROPNY.. nawet bardzo luźna koszulka działała na mnie jak papier ścierny. Sądziłam że to owu. Jednak nie wiem jak to zinterpretować- lekarz kazał liczyć dzień zabiegu jako 1dc. Wiec teoretycznie dziś wypadałaby @. Ale skoro owu mogła być 15 to wypadałoby dopiero ok 29.07? Dodam że wciąż czuję sie dziwnie- ból piersi utrzymuje się już 2 tydzień z tym że osłabł, brzuch boli jak na @, problemy z cerą- nigdy nie miałam pryszczy, teraz mnie wysypuje, ciągłe zmęczenie no i temp ciągle w granicy 37.0-37.3
Testy niestety negatywne ;c
martoosia04
Fanka BB :)
A prowadzisz jakies wykresy z temp?
agrafka07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2017
- Postów
- 1 641
@IrenaX zdecydowana większość poronień to wady genetyczne - niepoprawny zestaw chromosomów przetransportowanych przez komórkę jajową lub plemnik. Nie wynika to z żadnych problemów, wymagających interwencji. My i nasi partnerzy mamy miliony tych komórek i czasem trafi się jakaś wadliwa.
Nie szukaj powodu, bo tak jak dziewczyny pisały - w żaden sposób się do tego nie przyczyniłaś. Trzymam kciuki, by szybko udało się znów zaciążyć.
Nie szukaj powodu, bo tak jak dziewczyny pisały - w żaden sposób się do tego nie przyczyniłaś. Trzymam kciuki, by szybko udało się znów zaciążyć.
Niestety nie. Nie było w tym sensu, na początku starań - jakieś 4lata temu próbowałam przez kilka msc jednak nic z tego, temp rosła i spadała jak chciała. Konsultowałam to nawet usłyszałam że przy PCOS nie stymulowanym tak to właśnie będzie. Teraz tak jak mówiłam jest to 1 cykl w którym coś się działo i prawdopodobnie jedna z moich pierwszych owulacji (o ile była)A prowadzisz jakies wykresy z temp?
Kaamilaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2018
- Postów
- 17 076
No właśnie wtedy bardziej mi sie wydaję prawdopodobna ta owu [emoji848]Usunęłam sobie tę jedną temperaturę i wskoczyła owu w to miejsce które obstawiamy (i ja sama też obstawiam, że wtedy bardziej prawdopodobna była owu) ale od razu pokazuje, że czas na [emoji173]️ by cos z tego wyszło był słaby. [emoji173]️ były wieczorem więc 3 dni przed owu...
Zobacz załącznik 880649
A to ze 3dni przed [emoji173] .. ? Zolnierzyki potrafią troche wytrzymac więc [emoji110][emoji6] Ponoć przed owu łatwiej o dziewczynke [emoji6] a jak pamietam masz dwoch chłopaków wiec moze teraz bedzie kobietka [emoji14][emoji110][emoji110]
martoosia04
Fanka BB :)
No właśnie wtedy bardziej mi sie wydaję prawdopodobna ta owu [emoji848]
A to ze 3dni przed [emoji173] .. ? Zolnierzyki potrafią troche wytrzymac więc [emoji110][emoji6] Ponoć przed owu łatwiej o dziewczynke [emoji6] a jak pamietam masz dwoch chłopaków wiec moze teraz bedzie kobietka [emoji14][emoji110][emoji110]
Zdecydowanie trafiamy w córeczkę [emoji1307] co ma być, to będzie. Brzuch boli jak na @ non stop. Z pewnością niedługo się okaże [emoji23]
reklama
Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 736 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 139 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 147 tys
W
Podziel się: